Co jakiś czas pytacie mnie kiedy ruszy Kameralny Newsletter. Nie bez powodu zrobiłam przerwę w jego wysyłce. Z jednej strony wakacje były czasem zmniejszonej aktywności blogowej, posty pojawiały się trochę rzadziej, a co za tym idzie nastąpiła także przerwa w wysyłce newslettera, z drugiej strony chciałam dobrze przemyśleć jego formę. W mailach, które otrzymuję od znajomych blogerów, najbardziej cenię sobie wartość dodaną, coś czego nie znajduję na ich blogach. Dlatego nie chciałabym wysyłać Wam jedynie informacji o nowych postach. Nadal chciałabym prowadzić mini-kulisy blogowania droga mailową, ale zdaję sobie sprawę, że nie wszyscy moi czytelnicy są blogerami. Muszę zatem pomyśleć o każdym z Was. Zależy mi byście w mailach otrzymywali coś extra, dlatego postanowiłam stworzyć sesję Q&A (Questions and Answers, czyli pytania i odpowiedzi) na blogu, byśmy mogli poznać się bliżej.
Zmiany na blogu
Nie wiem czy zauważyliście drobne zmiany na blogu. Przede wszystkim uporządkowałam kategorie. Głównym nurtem przewodnim bloga staje się tematyka SLOW LIFE, która już od dłuższego czasu jest rozwijana i cieszy się dużym zainteresowaniem. Znajdują się w niej posty o celebrowaniu życia, szczęściu, motywacji, pokonywaniu własnych barier, życiu tu i teraz. Na blogu pojawia się także temat świadomej mody, poszukiwania własnego stylu, budowaniu szafy zgodnej z naszymi potrzebami – czyli SLOW FASHION. Niekiedy otrę się także o zdrowy styl życia (slow food) i slow beauty – przede wszystkim bardzo zainteresowała mnie naturalna pielęgnacja z użyciem organicznych kosmetyków, ale o tym napiszę niebawem.
Blog obrał kurs w kierunku uważnego życia, świadomej mody, zdrowego stylu życia. Dużym zainteresowaniem cieszą się także posty o kulisach blogowania, nie martwcie się, cykl nadal pozostaje na blogu, znajdziecie je w kategorii BLOG.
Na blogu, w górnym menu pojawiła się także nowa zakładka Zacznij TU. Chciałabym, by nowe osoby, trafiające na bloga, mogły szybko zorientować się o czym on jest. To także swoista mapa bloga, kierująca czytelników do najważniejszych kategorii i postów. Pisałam Wam, że stworzenie takiej mapy dobrze wpływa na pozycjonowanie, nadal możecie pobrać mój darmowy e-book o pozycjonowaniu.
Na Newsletter możecie zapisać się korzystając z poniższego formularza:
Pytania od Was
Przechodząc do meritum tego wpisu. Chciałabym Was lepiej poznać. A najlepszą formą jest po prostu rozmowa. Dlatego jeśli macie do mnie jakieś pytania, bez względu na to jakiego tematu dotyczą – mogą to być pytania dotyczące blogowania, mody, planów, organizacji, odżywiania, mojego życia itd. – proszę zadajcie je w komentarzach. Pozwolą mi one poznać Wasze preferencje i oczekiwania. Dzięki Waszym pytaniom/sugestiom, będę w stanie dostroić Kameralny Newsletter, ale także tematy poruszane na blogu, do Waszych zainteresowań. Na wszystkie pytania odpowiem za pośrednictwem newslettera i – jeśli uzbiera się ich więcej – stworzę oddzielny post na blogu.
W tym miejscu chciałabym Wam także podziękować za zaangażowanie i Wasz, niewątpliwie bardzo cenny, wkład w tworzenie tego miejsca. DZIĘKUJĘ, jesteście wspaniali! :)
25 komentarzy
Dopiero teraz zauważyłam nowe menu, wyśrodkowany nagłówek i powrót do półkafelków :) Coś ostatnio gorzej z moją orientacją – jakoś jaśniej się zrobiło :)
Taki był zamysł, miało być jaśniej. Co prawda jeszcze trochę pracuję nad szablonem, niewykluczone, że drobne zmiany się jeszcze pojawią. :)
lubię ten nowy kierunek! :)
Zupełnie poza tematyką postu: ikonki społecznościowe po lewej przeszkadzają – pewnie na dużym monitorze jest ok, ale na laptopie przysłaniają mi główny tekst i żeby dało się wygodnie czytać, trzeba je zwijać kliknięciem :( Da radę to poprawić? :)
Dzięki za cynk! Da radę poprawić. :)
Zaczęłam od „Zacznij Tu!” ; – ) Świetny pomysł dla takich świeżaków jak ja. Ponadto wygląd bloga jest cudowny!
Dziękuję <3
Dla mnie taka tematyka w rytmie slow jest idealna, właśnie teraz poszukuje czegoś takiego i staram się sama być slow, nawet zamiast biegać uprawiam slow jogging ;-) Jednak życie trochę weryfikuje moją postawę, bo jeśli wybiorę czyste slow to połowa czynności z organizera zostaje niezrealizowana :-/ Wiem, plany też muszą ulec zminimalizowaniu, ale po pracy chciałoby się jeszcze ciekawie pożyć, zrobić to i owo, poczytać, popisać, pobiegać… A jak Ty radzisz sobie z organizacją czasu? Czy pracując na etacie da się ułożyć wolne popołudnie tak, by nie ganiać od zadania do zadania z wywieszonym jęzorem, a posiłków nie wchłaniac w biegu…? Np. dzisiaj znów nie wyrobię się z pisaniem, bo trzeba chodzić spać o takiej porze, by się wyspać.
Dziękuję za propozycję, bardzo ciekawy temat, nawet jest na mojej liście tematów blogowych. Pogodzenie pracy, bloga, i życia rodzinnego jest wyzwaniem, ale da się to zrobić. Temat poruszę w następnym newsletterze i na pewno rozwinę na blogu. :)
Ja bym bardzo chętnie poczytała o organizacji – czasu, przestrzeni, samej siebie :)
Dziękuję za propozycję! Posty o organizacji będą pojawiały się na blogu, ale także w newsletterze. :)
Tak czułam, że zmierzasz w tym kierunku. Super, bo bardzo lubię te tematy :)
Zbierałam się do zmiany bardzo długo, trochę obawiałam się ograniczać tematyki, ale w końcu bardzo się z tego cieszę! :)
Zmierzasz w bardzo dobrym kierunku i poruszasz tematy ważne dla każdej „świadomej” kobiety. Zdrowe odżywianie, organiczne kosmetyki, dobra jakościowo odzież, która będzie służyła na lata – super, z niecierpliwością czekam na więcej.
Dokładnie w tym kierunku zmierzam. :) Bardzo się cieszę, że zmiana Ci się podoba.
tematyka jak najbardziej dla mnie :) zmiany dobrze ukierunkowane :)
Bardzo mi się Kameralna w wersji slow podoba. Zresztą, od dawna już tak postrzegam Twój blog :)
Dziękuję <3
Tematyka slow to strzał w dziesiątkę, a dodatkowo świetnie czyta się Twoje posty :-)
Bardzo podoba mi się taki zwrot akcji. :) Dobrze jednak, że kulisy zostają (fotograficzne posty – TAK) Jedno pytanie: jak wyglądało Twoje spotkanie ze slow life? :)
Czy pytasz o to, kiedy poczułam w moim życiu potrzebę uważniejeszego życia?
Kiedy poczułaś i jak zaczęłaś praktykować uważne życie?U mnie było tak, że gdzieś tam częściowo prowadziłam takie życie. Nie wiedziałam, że ma to konkretne określenie i można pójść o wiele kroków dalej. Zastanawiam się też jak Ty trafiłaś na samo pojęcie slow life?
Po prostu oficjalnie zostało nazwane coś, co istniało już od dawna ;)
To prawda, tematyka slow life pojawiała się na blogu już od dawna, natomiast teraz chcę skupić na niej większą uwagę. :) Nazwa jest też istotna, bo nowe osoby zaglądające na bloga mogły zupełnie nie orientować się o czym jest blog, a tak na pierwszy rzut oka widać, że podąża on w kierunku uważnego życia.
Temat SLOW, generalnie w życiu, również jest dla mnie bardzo ważny. Dla mnie osobiście, a także dla mnie jako psychologa i trenera, ponieważ wiem, jak bardzo jest to istotne by prawidłowo funkcjonować, pracować czy wychowywac dzieci, nawet jeśli nie jesteśmy tego swiadomi.
Poruszanie takich temnatów i szrzenie świaodmości czy wiedzy to bardzo potrzebn e w Polsce działanie. Cieszę się, że Ty równiez się przyłaczasz do tego działania. Dziękuję :)