Dużo się mówi ostatnio o slow fashion, o tym by budować harmonijną garderobę, której elementy będziemy mogły dowolnie ze sobą miksować, ale nikt nie pokazuje nam jak to zrobić. Dlatego postanowiłam wprowadzić na blogu nowy cykl postów 3 SPOSOBY NA…, w którym będę pokazywała wybrany element garderoby w różnych odsłonach.
Na zakupach stosuję zasadę trójki, czyli zastanawiam się, czy do upatrzonej rzeczy mam trzy pasujące góry lub doły, jeśli tak, to kupuję, jeśli nie odkładam spowrotem na półkę. Jestem konsekwentna. Jeśli dana rzecz pasuje do trzech innych z mojej szafy, oznacza to także, że pasuje do moich dodatków. Dzięki zasadzie trójki buduję spójną szafę, w której ubrania mogę dowolnie ze sobą łączyć.
Biała koszula to element mojej szafy, na którym buduję wiele zestawów. Wygląda szykowniej, niż zwykły zwykły T-shirt. W zasadzie wystarczy, że założę jeansy, botki i już jestem gotowa do wyjścia. Możemy nosić ją zarówno latem i zimą. W szafie mam kilka koszul, w tym dwie białe – jedna z długim, druga z krótkim rękawem. Tej z krótkim w zasadzie nie potrzebuję, bo długi rękaw zawsze można podwinąć. Kupiłam ją dawno temu, jest klasyczna, więc na razie zostaje w szafie. Dam jej jeszcze kilka miesięcy, jeśli się nie sprawdzi, sprzedam.
Przygotowałam dziś dla Was trzy zestawy z białą klasyczną koszulą – do biura, na wieczór i na co dzień. Zwróćcie uwagę, że wszystkie elementy można dowolnie ze sobą łączyć. Do pracy możemy założyć wełniany beżowy płaszcz i szpilki, a na wieczór skórzaną kurtkę i czarne cygaretki. Dziewięć elementów, nie licząc butów i dodatków – spokojnie mogłyby być bazą kapsułkowej garderoby na jesień. Kolory są bardzo neutralne, takie które można ze sobą łączyć. Wszystkie ubrania są wykonane z naturalnych tkanin, bardzo dokładnie przeze mnie wyselekcjonowane. Wśród moich propozycji nie znajdziecie poliestru (ewentualnie jego mały dodatek, który sprawia, że ubrania trzymają formę), czy akrylu.
Do biura
Ta propozycja jest jednocześnie biznesowa i swobodna, tzw. business casual. Obuwie na płaskim obcasie, czarne spodnie cygaretki i ciepły, bawełniany sweter. Całość przełamuje jedwabna apaszka.
1. Spodnie cygaretki Banana Republic – 289 zł
2. Jedwabna apaszka Guess – 139 zł
3. Bawełniana koszula Banana Republic – 219 zł
4. Szary bawełniany kardigan GAP – 199 zł
5. Skórzane półbuty Lamica – 429 zł
6. Zegarek Daniel Wellington – 759 zł
7. Duża skórzana torba L.Credi – 469
Na wieczór
Propozycja na wieczór to rozkloszowana spódnica z zakładkami w czarno-białe szerokie pasy, eleganckie szpilki i kopertówka. Srebrny naszyjnik dodaje całości wieczorowego charakteru. Na wierzch wybrałam porządny wełniany płaszcz (ten jest z dodatkiem kaszmiru), klasyk który nigdy nie wyjdzie z mody.
1. Spódnica w paski Top Shop – 299 zł
2. Bawełniana koszula Banana Republic – 219 zł
3. Srebrny naszyjnik Pieces – 79 zł
4. Wełniany płaszcz comma – 889 zł
5. Czarne szpilki Pier One – 239 zł
6. Skórzana czarna kopertówka Replay – 369 zł
Na co dzień
Kolejna propozycja to zestaw na luzie. Szerszy fason jeansów, w którym śmiało możemy podwinąć nogawki, skórzane botki i klasyczna ramoneska. Przykład stylizacji, która nigdy mi się nie znudzi. Nonszalancji dodaje czapka wykonana w 100% z kaszmiru (stąd ta wysoka cena!). Kaszmir jest materiałem, który dostosowuje się warunków panujących na zewnątrz, ma właściwości termoizolacyjne i higroskopijne, sprawdza sie zarówno zimą, jak i latem.
1. Jeansy Levi’s 501 – 399 zł
2. Czapka z kaszmiru FTC – 269 zł
3. Bawełniana koszula Banana Republic – 219 zł
4. Skórzana ramoneska Muubaa – 1279 zł
5. Skórzane botki GEOX – 549 zł
6. Torba na ramię Tommy Hilfiger – 629 zł
Koszule należą do tzw. bazy w mojej szafie. Uwielbiam łączyć je ze sweterkami zimą, latem podwijam rękawy i noszę z szortami. Są bardzo uniwersalnym elementem mojej garderoby i pasują praktycznie do wszystkiego.
Głównym celem cyklu, jest pokazanie, że jeśli poświęcimy chwilę naszej szafie, wypiszemy sobie najważniejsze elementy naszego stylu, mądrze zaplanujemy zakupy, będziemy mogły w oka mgnieniu tworzyć wiele zestawów idealnie pasujących do naszej osobowości i stylu.
Podoba Wam się nowy cykl na blogu? Jeśli tak, dajcie lajka korzystając z przycisków poniżej, będzie to dla mnie wyraźny sygnał, że takie posty są potrzebne. Serdecznie dziękuję :)
37 komentarzy
Zestawienia świetne, no może oprócz tej czapki, bo ich nie znoszę;) Spodobała mi się zasada trójki przy kupowaniu. Też się zastanawiam zawsze czy do czegoś będzie mi pasować nowa rzecz, ale na trójkę nie wpadłam:)
Ja sobie ustaliłam, żeby to były przynajmniej 3 rzeczy, oczywiście im więcej tym lepiej. Kiedyś wystarczyło, że znalazłam jedną pasującą górę lub dół, ale w praktyce to zdecydowanie za mało.
Świetny cykl! Czytając książkę Asi Glogazy byłam z jednej strony zafascynowana posiadaniem niewielkiej, zorganizowanej garderoby, a z drugiej – przerażona, że przecież mając mniej ubrań może okazać się, że nie wszystkie do siebie pasują i w ten sposób ograniczę się do kilku powtarzających się zestawów! Zapomniałam jednak o tym, że przecież wystarczy zaopatrzyć się w „uniwersalne” i klasyczne ubrania, z których można stworzyć ciekawe zestawy ;)
Jeśli dobrze ustalimy kolorystykę, która nam pasuje i będziemy się jej trzymały, znacznie łatwiej skomponujemy różne zestawy. Ja obecnie skupiam się na kolorach bazowych szary, beżowy, czarny, biały i dodaję do nich ze 2-3 inne akcenty kolorystyczne.
Cykl jest super! Wszystkie zestawy bardzo mi się podobają, chętnie widziałabym w swojej szafie te jeansy Levi’s :) w jakim programie można wykonywać takie zdjęcia? :)
Wszystkie grafiki robię w Photoshopie. :)
Świetny pomysl i bardzo dobra taktyka. Ja niestety mam pełno ubrań w szafie, które do niczego mi nie pasują….a nawet takie, które nie pasują nawet do mnie. Może Twój cykl mi pomoże. I właśnie zdałam sobie sprawę z tego, że nie mam żadnej białej koszuli :(
Biała koszula to jedynie przykład, dla mnie jest bazą w szafie, ale dla Ciebie wcale nie musi. Warto poszperać w szafie i znaleźć ubrania, które kochasz. Zastanów się dlaczego tak jest, możesz nawet wypisać sobie te cechy ubrań, które sprawiają, że coś nosisz z przyjemnością. Może to być kolor, materiał, fason, faktura itd. Dzięki takim ćwiczeniom pomału wyłania się nasz styl. Dla mnie fajnym źródłem inspiracji jest Pinterest. Powodzenia :)
Bardzo fajny cykl :) Do tej pory wystarczało mi, gdy kupowane ubranie pasowało do jednej rzeczy w mojej szafie, ale od teraz będę się stosować do zasady trzech :)
Cykl jest super! Fajnie, że coś takiego powstało :)
Co do zestawów- ja zawsze mam problem, żeby połączyć rozkloszowaną spódnicę z jakimś okryciem wierzchnim, bo nigdy nic mi do niej dobrze nie wygląda. W końcu zdecydowałam zaopatrzyć się w jedną spódnicę ołówkową i zobaczyć, czy pasuje do mnie (jak i do moich ubrań) bardziej :)
bardzo podobają mi się stworzone przez Ciebie zestawy i każdą z tych rzeczy widziałabym w swojej szafie. A cykl świetny!
Dziękuję Justyna! :)
torba L.Credi jest przepiękna :) to może być to, czego szukam :)
Całkiem fajny pomysł z tym cyklem. Podobają mi się twoje propozycje.
Sama ostatnio zrobiłam gruntownym ,,remont” garderoby żeby już nie mieć problemu typu nie mam się w co ubrać. Nawet przytotowałam wpis nieco podobny do twojego z tym, że pokazałam na sobie trzy stylizacje z beżową spódnicą :)
Na początku miałam takie założenie, by pokazywać ten cykl właśnie na sobie. Rok temu powstał już taki post (http://bit.ly/1NVmkpn), ale zdecydowałam się na tę formę ponieważ daje większe możliwości. Mogę sięgnąć po ubrania i dodatki, których nie ma w mojej szafie. Chętnie zajrzę, jak to wygląda u Ciebie. :)
Super cykl! Mam nadzieję na więcej. Bardzo lubię Twój styl.
Dziękuję Anna :)
Bardzo mi się podoba ten nowy cykl! :) Biorę wszystkie zestawy! :D
Ten płaszcz <3 Rewelacyjny!
Świetnie dobrane zestawy, bardzo dobrze wszystko się ze sobą komponuje.
Jestem zachwycona nową serią wpisów ;-)
Oj tak, ten płaszcz ogromnie mi się podoba. A jaki ma fajny skład – 70% wełna, 20% poliamid i 10% kaszmir, podszewkę z acetatu! Klasyczny, bardzo w moim stylu. :)
Bardzo podoba mi się takie zestawienie i z niecierpliwością czekam na dalsze posty z tego cyklu, chętnie bym zobaczyła np. 3 sposoby na dżinsy albo jeszcze lepiej na bardziej wizytowe spodnie, takie jak w pierwszym zestawieniu
Jestem po lekturze „Slow fashion” i czuję lekki nie dosyt. Pół książki to motywacja do wyrzucania ubrań, ale zero konkretów odnoście budowania garderoby. Fajnie, że wprowadziłaś ten cykl, ponieważ zaczynam moją przygodę z racjonalnym podejściem do ubrań i jeszcze długa droga przede mną :)
Będę zaglądać i korzystać z rad, pozdrawiam :)
Książka Joasi jest świetnym motywatorem do zmian właśnie. Pisałam o niej u siebie, wyniosłam z niej kilka ważnych lekcji – http://bit.ly/1FXkjzb. Staram się na blogu dodać praktyczne aspekty kompletowania ubrań, bo to sprawiało mi zawsze największe problemy. :)
Uwielbiam koszule w każdym kolorze :) Uważam że są takie ponadczasowe, obojętnie co się do nich założy zawsze się świetnie wygląda :) Jakiś czas temu kupiłam błękitną i przepadłam z jeansami i czerwonymi szpilkami wygląda obłędnie :)
Zestawy piękne, szczególnie trafia do mnie jedynka (ze wskazaniem na sweter i torbę) oraz płaszcz z dwójki. Może mogłabyś podpowiedzieć, gdzie warto kupować białe koszule? Zależy mi na naturalnym materiale, dobrej jakości i wytrzymałości – moje dotychczasowe białe koszule były w stanie przetrwać tylko kilka prań :( Kupowane w sieciówkach, dlatego chętnie zainwestuje w kilka lepszych egzemplarzy, bo faktycznie ten element garderoby to jakieś 60% stylizacji ;)
Anna ja lubię marki – Tatuum, Solar, Simple. Możesz w nich znaleźć sporo elementów odzieży formalnej, biznesowej. Jedną koszulę mam z Reserved, na razie trzyma się dobrze, a zaliczyła już kilka prań, a drugą z Tatuum właśnie. Jeśli miałabym oceniać jakość to ta z Tatuum jest porządniejsza. Ważna jest też odpowiednia pielęgnacja koszul. Białe rzeczy lepiej prać w niskich temperaturach i tylko z białymi rzeczami bez dodatkowych akcentów kolorystycznych i suszyć na wieszakach.O tym jak dbać o ubrania, by służyły nam dłużej powstał cały wpis, który może się przydać – http://bit.ly/1L4d9Su. Pozdrawiam! :)
Czekam na kolejne wpisy z tej serii, bo takie propozycje zawsze się przydają! :)
zaczynam inwestować w uniwersalne ciuszki :)
Wlaśnie moin problem jesr brak w szafie takich klasycznycg ubrań pasującycg di wszystkiego… Może nareszcie zrozumiałam to i coś z tym fantem zrobie :)
Może ich nie masz, bo jednak preferujesz inny styl? To są jedynie propozycje, które mają za zadanie pomóc nam skompletować garderobę tak, byśmy mogły z niej swobodnie korzystać. Ja lubię klasykę przełamaną sportowymi elementami. Jeansy są moim numerem jeden, ale zawsze mogę do nich założyć koszulę i marynarkę, albo klasyczne szpilki. Zauważyłam, że znacznie łatwiej osiągnąć spójną garderobę, jeśli ustalimy swoją kolorystykę i będziemy się jej trzymały. Jeśli chodzi o analizę kolorystyczną to odsyłam do postu – http://bit.ly/1B0r3Ph, wiele cennych informacji znajdziesz także na blogu Ubieraj się klasycznie. Pozdrawiam! :)
Ciekawe, nawet papież Franciszek w jednej ze swoich encyklik pisze o slow fashion, pod linkiem artykuł jezuity (przytacza wypowiedzi papieża) o szybkiej modzie i jej skutkach. Polecam przeczytać. :)
http://www.deon.pl/religia/wiara-i-spoleczenstwo/art,1073,3-modowe-porady-papieza-franciszka.html
Bardzo dobry artykuł o szybkiej modzie i jej skutkach. Dzięki za podrzucenie! :-)
Jeśli lubisz białe koszule, wygoogluj naszą rodzimą markę La Woman. Oczywiście jest również na fb. Sama pokochałam.
haha, biała koszula :-) Dziś właśnie postanowiłam założyć, tak na pół sportowo, bo niedziela, święto. Nie był to dobry pomysł w zestawie ja i dwoje małych dzieci. Mąż nawet nie zdążył mnie zobaczyć wyelegantowanej, bo musiałam odpuścić zanim wrócił z kościoła :-) Klasyk, który poczeka jednak na swój czas :-)
Jeśli komuś nie pasuje biała koszula tak jak mi (niestety moja cera naczynkowa w połączeniu z białą koszulą ma nieciekawy odcień) polecam błękitną koszulę. Do tego dżinsy i beżowe dodatki jak pasek czy torebka. Idealne zestawienie. Moim faworytem jest zestaw do biura. Uwielbiam cygaretki. Pozdrawiam
Bardzo ładne wszystko,tylko niestety nie każdego stać na ubrania w tych cenach.