9 kont na Instagramie, które inspirują mnie do tworzenia własnego stylu

19,7K

Doskonale wiem, jak trudno zdefiniować własny styl. Moje poszukiwania wciąż trwają, chyba tak naprawdę nigdy nie da się go na sto procent określić. Trudno też na lata zamykać się w jakimś schemacie. Obecnie podoba mi się moda minimalistyczna, stonowana, ale to nie oznacza, że moja szafa jest wyłącznie minimalistyczna. Myślę że warto inspirować się różnymi stylami i tworzyć własne zestawienia, które zbudują nasz unikatowy styl. Co zrobić jeśli nie mamy pojęcia od czego zacząć? Inspiracji możemy szukać wszędzie, zarówno w magazynach modowych, Internecie, filmie, na ulicy. Dziś chciałabym Wam przedstawić profile instagramowe blogerek, których styl jest dla mnie niezwykle inspirujący.

 

@harperandhurley

 

Sara Donaldson na swoim Instagramie prezentuje modę w wydaniu minimalistycznym. Monochromatyczne kolory, oszczędność w dodatkach, zamiłowanie do sportu. Ta surowość w stylizacjach Sary bardzo do mnie przemawia. Zdecydowanie wolę zrezygnować z dodatków, niż miałabym przesadzić z ich ilością, nie żebym nigdy nie popełniła gafy. Odrobiłam jednak lekcję Coco Chanel i zanim wyjdę z domu zdejmuję jedną rzecz…bądź dwie. Sara zredukowała swoją garderobę do trzech kolorów: czarnego, białego i szarego, co pomogło jej odnaleźć własny unikatowy styl, o którym pisze w jednym z postów na blogu.

Myślę, że zredukowanie kolorów do kilku głównych, w których czujemy się najlepiej, jest dobrym sposobem nie tylko na odnalezienie własnego stylu, ale także opanowanie chaosu, który często tkwi w naszych garderobach. Z czasem do swojej bazy możemy wprowadzać więcej kolorów, które będą współgrały z resztą.

 

@parkncube

 

Shini Park co by nie założyła, zawsze wygląda świetnie! Ma nienaganny styl, bardziej minimalistyczny, stonowany, choć zdarzają jej się nieszablonowe połączenia – na przykład spodnie ze spódnicą. Shini jest fotografem i grafikiem co doskonale widać po jej genialnych zdjęciach. Jest dla mnie mega inspiracją jeśli chodzi o fotografię. Uwielbiam, gdy zdjęcia opowiadają jakąś historię, nawet jeśli fotografujemy zwykłą kawę. Oczywiście ja wciąż uczę się tej umiejętności. Shini stawia na dodatki, często od najlepszych światowych projektantów mody. Dobrej jakości, perfekcyjne dodatki, potrafią dodać klasy, nawet najzwyklejszej stylizacji. Wiernie trzyma się swojego stylu i nie ulega ślepo trendom, mam wrażenie, że jej stylizacje świetnie odzwierciedlają jej osobowość.

 

@zanitazanita

 

Bloga Zanity odkryłam już dawno, bardzo lubię do niej zaglądać i chętnie śledzę jej Instagram. Zanita jest modelką i zajmuje się fotografią mody, ma więc dostęp do najnowszych trendów, zanim jeszcze pojawią się w sklepach. Mimo to, pozostaje wierna sobie. Jej styl jest dla mnie mieszanką boho i romantyzmu, rozwiane wiatrem włosy i czerwona szminka jako jedyny mocniejszy akcent w makijażu.

@fashionagony

 

Nika Huk, blogerka z Ukrainy, na swoim Instagramie prezentuje bardzo praktyczną modę. Jej stylizacje świetnie nadają się do noszenia na co dzień, ale zarazem są na tyle wysmakowane i kobiece, że absolutnie nie możemy zarzucić im nudy. Nika idealnie dobiera ubrania do swojej delikatnej, słowiańskiej urody. Chętnie sięga po jeans, który tak bardzo uwielbiam, jest oszczędna w dodatkach i makijażu, przez co sprawia wrażenie dziewczyny z sąsiedztwa. Udowadnia, że nie trzeba za dużo odsłaniać, rzucać się w oczy krzykliwym kolorem, czy krojem, by być niezwykle kobiecą.

 

@manrepeller

 

Czy jest ktoś, kto nie zna tej amerykańskiej blogerki? Tak myślałam…ja też jej nie znałam (#takiżarcik)! Faktem jest, że znam ją od kilku m-cy, i już zdążyłam zakochać się w jej stylu. Nie ubioru, bo ten bywa szalony (tak, to chyba dobre określenie), ale w jej stylu pisania. Humor przebija przez wszystkie jej teksty, ba nawet nazwa bloga jest humorystyczna. Największą siłą Leandry jest jej normalność, mam wrażenie, że nie przejmuje się czy wyszła dobrze na zdjęciu, jest spontaniczna. Wychodzi na to, że nie trzeba mieć urody modelki, ani figury Joanny Krupy, by prezentować modę. Trzeba mieć coś, co wyróżnia Cię z tłumu innych blogów o modzie – u Man Repeller jest to niewątpliwie humor i oryginalne stylizacje.

@chroniclesofher_

 

Jak ja lubię taką stonowaną modę. Szarości, beże, czernie i biele to kolory które dominują w stylizacjach Carmen. W mojej szafie co prawda też królują raczej stonowane kolory, aczkolwiek czerwona torebka, przewijająca się na moim Instagramie zdradza, że lubię czasem postawić na mocny akcent kolorystyczny. Z kolorami jednak bywa niebezpiecznie i jeśli nie mamy odwagi Leandry z Man Repeller by się nimi bawić, warto pozostać przy sprawdzonej palecie barw. Myślę jednak, że warto czasem eksperymentować, przynajmniej do czasu aż będziemy pewne, w jakich fasonach, kolorach czujemy się najlepiej. Moda ma sprawiać nam radość. Niemniej takie stonowane, naturalne barwy i klasyczne, minimalistyczne stroje, które prezentuje Carmen, bardzo do mnie przemawiają.

@songofstyle

 

Żeby nie było tak bardzo minimalistycznie i zachowawczo, zajrzyjcie na profil Aimee Song. Jej styl bywa odważny, Aimee lubi mini spódniczki, szorty i sporą ilość biżuterii. Ja celuję w bardziej stonowane stylizacje, ale Aimee wygląda świetnie w swoich zestawach i widać, że czuje się w nich równie dobrze. Jej instagramowy profil jest dla mnie alternatywą dla minimalistycznych propozycji. Co przemyciłabym do siebie? Jeansowy total look, szorty w wielu wydaniach – od plażowej do eleganckiej – i buty od Revolveclothing.

@sincerelyjules

 

Julie Sariñana prezentuje na swoim Instagramie życie w LA. Piękne widoki, plaża, mocne kolory, przyjemnie ogląda się takie fotki. Jej styl określiłabym jako sportowy, często pojawia się w szortach, sportowych butach, militarnych kurtkach. Podoba mi się luz i nonszalancja, mam wrażenie jakby Julie zupełnie nie wkładała wysiłku w swoje stylizacje, a jednak wszystko jest ze sobą spójne. Co mnie inspiruje? Właśnie ten luz, który przebija przez większość stylizacji Julie – niedopięta, luźno włożona w szorty koszula, stylizowane na zniszczone buty, koszula przewiązana w pasie, militarne akcenty, rozwiane wiatrem włosy.

@fashionmugging

 

Kolejna blogerka, której styl bardzo mi się podoba. Minimalistyczny, stonowany, elegancki, francuski szyk. Elementami, które są charakterystyczne dla Jess, to balerinki, trencz, cygaretki i koszule. Dominujące kolory to czerń, biel, beż i szarości. Jess pochodzi z Polski, jednak często podróżuje po świecie. Ostatnie pół roku spędziła we Włoszech.

 

Instagram, podobnie jak Pinterest, jest świetnym źródłem inspiracji modowych. To ważne, by w gąszczu propozycji z Internetu, szybko zmieniających się trendów, odnaleźć swój unikatowy styl, który będzie odzwierciedleniem naszej osobowości. Drugą istotną kwestią jest trzymanie się tego, co sobie wypracowałyśmy. Zauważyłam jedną cechę wspólną osób, których styl zyskuje duże uznanie wśród czytelniczek. Dziewczyny trzymają się swojego stylu, nie wprowadzają do swoich szaf elementów, które totalnie odbiegają od reszty. Nie ma nic złego w naśladowaniu osób, których styl nam się podoba. Dzięki temu możemy przekonać się, czy my w takich zestawach wyglądałybyśmy i czułybyśmy się dobrze. Dla mnie stylizacje innych osób są świetną inspiracją, u jednej podobają mi się dodatki, u drugiej zestawienia kolorystyczne, a u trzeciej nonszalancja z jaką nosi ubrania. Przemycam do swojej szafy, to co wpadnie mi w oko, na przykład militarna kurtka, bandanka na szyję, czy elementy stylu boho.

 

Jeśli znacie osoby, których profile na Instagramie są dla Was inspiracją do tworzenia własnego stylu, koniecznie się nimi podzielcie. Uwielbiam buszować po Instagramie, można przepaść na pół dnia. Obserwuję znacznie więcej osób, których styl mi się podoba, nie sposób wymienić wszystkich w jednym poście. Możecie zerknąć na mój Instagram i przejrzeć zakładkę Obserwowane. Jestem ciekawa czy znacie blogerki, których profile wymieniłam. Co myślicie o ich stylu? Zdradźcie także skąd czerpiecie inspiracje do tworzenia własnej garderoby. Zawsze ciekawi mnie co wpływa na to, że niektórzy szybko odnajdują swój styl, innym idzie to znacznie wolniej.

 

Jeśli mielibyście ochotę dołączyć do mnie na Instagramie, podaję link do mojego profilu. Dzielę się na nim kulisami mojego blogowego życia, co tydzień lub dwa zapraszam także czytelników do ciekawej weekendowej zabawy.

Jeśli podobał Ci się wpis, proszę udostępnij go dalej. Dziękuję! :)