Uważam, że przemyślana i spójna szafa kapsułowa daje nam ogromne możliwości stylizacyjne i poczucie tego, że bez względu na okazję, my zawsze mamy się w co ubrać. I nie spędzamy przed szafą wielu godzin próbując wybrać jakiś zestaw, w którym będziemy czuły się dobrze. To duża oszczędność czasu i pieniędzy, ponieważ nie trzymamy się trendów, kupujemy ubrania, które nie wychodzą z mody i są na tyle dobrej jakości, że pozostają z nami na kilka lat. Jednak zderzyłam się też z opiniami, które nie zachęcają do tworzenia garderoby kapsułowej, kilka z nich przedstawiam Wam poniżej i od razu wyjaśniam, czy rzeczywiście tak jest, jak niektórzy twierdzą.
Szafa kapsułowa jest nudna, bo wciąż noszę to samo
Ubrania powtarzają się, to prawda, ale dzięki temu, że mamy możliwość łączenia ich na wiele sposobów, wcale nie czujemy nudy. Wbrew przeciwnie, jesteśmy zadowolone z tego, że wreszcie wykorzystujemy cały potencjał naszej szafy i nie ma w niej rzeczy, które są przypadkowe, albo takich, które czekają na jakieś wyjątkowe okazje. Nosimy wszystkie nasze ubrania, wyjątek stanowią jedynie rzeczy specjalistyczne lub bardzo eleganckie, które nosimy rzadziej. W garderobie kapsułowej nie ma w ubrań z metkami, które kupiłyśmy pod wpływem chwili, by poprawić swoje samopoczucie, albo w wyniku jakiejś promocji cenowej, a teraz nie mamy ich z czym połączyć i czekamy aż skompletujemy resztę.
Szafa kapsułowa jest droga i nie zawiera ubrań z sieciówek
Oczywiście tutaj nie ma jakiejś sztywnej zasady, że musimy kupować ubrania tylko z wybranych sklepów, najlepiej od polskich producentów, a sieciówki powinnyśmy omijać szerokim łukiem. Warto jednak zwrócić uwagę na jakość ubrań i materiały, z których są uszyte. Lepszej jakości ubrania będą droższe, bo produkcja takich materiałów jest kosztowna. Niemniej dobrej jakości materiały nie zużywają się tak szybko, jak te słabej jakości, które często już po pierwszym praniu wyglądają dużo gorzej, niż w dniu zakupu, a bywa też tak, że nie nadają się do noszenia.
Pamiętam, jak kupiłam synowi czarne dżinsy w znanej sieciówce i one po pierwszym praniu odbarwiły się w wielu miejscach, co wyglądało, jakby ktoś je pomalował białą kredą. Oczywiście zareklamowałam te spodnie, ale już nie kupuję dżinsów w tej sieciówce.
Podsumowując, nawet jeśli wydajemy więcej na ubrania dobrej jakości, to one służą nam znacznie dłużej, niż tańsze ubrania słabej jakości. Warto kupować mądrze i nie kierować się znanym logo dopłacając ogromne sumy za to, że na torebce jest znany wszystkim znaczek. Szafa kapsułowa pozwala nam kupować mniej ubrań w ciągu roku, a czasami wcale nie musimy kupować nowych rzeczy w danym sezonie.
W szafie kapsułowej są tylko bazowe kolory typu szary, czarny, biały i beżowy
Oczywiście jest to błędne przekonanie, bo garderoba kapsułowa może być stworzona z ubrań w najróżniejszych kolorach. Warto jednak zaznaczyć, że kolory bazowe, dobrane do naszego typu urody, ułatwiają nam łączenie ubrań. Możemy je zestawiać z innymi, żywymi kolorami z naszej palety barw. Bardzo polecam wykonanie analizy kolorystycznej, bo wtedy wiemy w jakim obszarze się poruszać i nasza szafa staje się spójna z naszym wizerunkiem.
Czerń nie jest dobrym wyborem w przypadku wielu kobiet. Jest ciężka i może przytłumić urodę. Mamy wiele odpowiedników czerni, to może być kolor granatowy, brązowy, grafitowy, ciemna zieleń. Każdy kolor charakteryzuje się trzema atrybutami – walor (poziom jasności), temperatura i chromatyczność (stopień zgaszenia). Dobieramy je do naszego typu urody. Ja najlepiej wyglądam w jasnych kolorach lub tych o średnim walorze, dlatego zrezygnowałam z czerni i innych bardzo ciemnych kolorów. Zastępuję ją brązami i ciemną zielenią. Ale wprowadziłam do mojej garderoby sporo żywszych kolorów – zieleń, odcienie koralowe, czerwień, lila, a nawet żółty.
Ubrania szybko się niszczą
Jest to argument zrozumiały, ponieważ jeśli mamy mniej ubrań, częściej je nosimy i wtedy zużywają się one szybciej. Ale…jest jeszcze drugi czynnik. Jeśli te ubrania są dobrej jakości, to nadal zużywają się wolniej, niż ubrania słabej jakości, których mamy więcej w szafie. Mam w swojej szafie dżinsy, swetry, które noszę często, a one nadal wyglądają bardzo dobrze, mimo że są ze mną od kilku lat. To na co warto zwrócić uwagę, to odpowiednia konserwacja ubrań, czyli pranie ich w niskich temperaturach i przy niskich obrotach 400/600 obr./min. Wtedy te ubrania posłużą nam bardzo długo.
Szafa kapsułowa to tylko styl klasyczny
Style klasyczny i minimalistyczny to są style, których elementy są proste w stylizowaniu i świetnie łączą się z innymi stylami. Możemy je zestawiać z ubraniami w stylu boho, glamour, francuskim, rockowym i innymi. Dobrze mieć klasyczne elementy w szafie kapsułowej, ale nie jest to wymóg. Garderobę kapsułową tworzymy w oparciu o własny styl i nasze poczucie estetyki. To my mamy czuć się dobrze w ubraniach, które nosimy, dlatego nie trzymajmy się ścisłych reguł. Ważne jest to, by te ubrania dobrze się ze sobą łączyły, wtedy z mniejszej liczby ubrań możemy stworzyć więcej stylizacji.
Dajcie znać, czy miałyście kiedykolwiek jakieś obiekcje w związku z tworzeniem garderoby kapsułowej. A może coś innego przeszkadza Wam w tej koncepcji budowania swojej szafy?
Wpis zawiera elementy promocji własnych produktów
4 komentarze
Piękna ta marynarka! Albo raczej : pięknie Pani w niej wygląda!
Dziękuję Martynko! Ta marynarka jest rzeczywiście bardzo fajna, mam ją już kilka lat i nadal super się sprawdza.
Pani Doroto skąd ta piękna spódnica kremowa?
Pani Doroto skąd ta cudna spódnica kremowa?