Za oknem pada, zrobiło się chłodno i jesiennie, a ja wcale nie popadam w depresję sezonową. Postanowiłam wykorzystać ten czas produktywnie. W moich planach na najbliższe miesiące znalazła się nauka języka angielskiego. O tym jak się uczę pisałam już w poście: Nauka języka obcego dla zapracowanych. Jedną z metod jest oglądanie filmów bez lektora i bez polskich napisów. W związku z czym sięgnęłam po filmy, które już widziałam i które bardzo mi się podobały.
Oglądanie ich to nie tylko nauka, ale przede wszystkim przyjemność. Wybieram filmy pozytywne, lekkie, romantyczne, wesołe, poprawiające nastrój. Wybieram przede wszystkim dobre filmy, które na filmwebie są wysoko oceniane. Mogę Wam je polecić z całą odpowiedzialnością, z resztą pewnie już je widzieliście.
Lista filmów na jesień:
Pamiętnik (The Notebook)
Ten film stał się klasykiem melodramatów i filmów o miłości. Jest moim faworytem na tej liście. Uwielbiam Ryana Gosslinga z tej produkcji. Nie jest wymuskanym przystojniakiem z photoshopem na brzuchu. Taki fajny chłopak z prowincji, który zakochuje się na zabój w uroczej Allie (Rachel McAdams), dziewczynie z wyższych sfer. Wydawać by się mogło, że to babski film, ale nic podobnego. Mężczyźni też oglądają go z otwartą buzią!
Holiday (The Holiday)
Bardzo przyjemna komedia romantyczna. Przy tym filmie z pewnością można się zrelaksować, a po obejrzeniu dobry humor gwarantowany. Takie filmy lubię, przy nich odpoczywam i zapominam skutecznie o sprawach wiercących mi dziurę w mózgu. Historia dwóch kobiet, które potrzebując zmiany, całkowicie i z dnia na dzień zmieniają otoczenie. Wychodzi im to na dobre! Trochę naiwna i zbyt wyidealizowana opowieść, bo życie wygląda inaczej, ale właśnie o to chodzi by było nierealnie, nieżyciowo i miło.
Hitch: Najlepszy doradca przeciętnego faceta (Hitch)
Gdyby faceci posłuchali rad Hitcha granego przez Willa Smitha, nie mieliby najmniejszych problemów z poderwaniem kobiety. Pouczający, dowcipny i błyskotliwy film o tym, że uwodzenie jest sztuką, której każdy może się nauczyć. Wystarczy parę wskazówek i niezbyt atrakcyjny mężczyzna poderwie piękną, elegancką i bogatą kobietę. Sens filmu jest nieco głębszy, a metody podrywu stanowią tło dla prawdziwych i szczerych relacji między kobietą i mężczyzną. Przyjemnie się patrzy na parę, którą tworzą w filmie Will Smith i Eva Mendes, ale najzabawniejszy i rozśmieszający do łez pozostaje Albert Brennaman grany przez Kevina Jamesa.
Dwoje do poprawki (Hope Springs)
Meryl Streep jest aktorką, którą ubóstwiam. Wydaje mi się, że im starsza tym lepsza. Wiek, doświadczenie i dojrzałość działa na jej korzyść. W tym filmie również nie zawodzi. Gra żonę męża, który po kilkudziesięciu latach małżeństwa, przestał się starać. Arnlod (Tommy Lee Jones) raczej do bystrych nie należy i, jak każdemu facetowi, trzeba mu pewne sprawy wytłumaczyć łopatologicznie. Z jednej strony zabawna komedia, z drugiej dramat poruszający problemy małżeństw z długoletnim stażem.
Dziennik Bridget Jones (Bridget Jones’s Diary)
Kto nie zna przygód Bridget Jones, zmagającej się z samotnością, nadwagą, nałogami i niewyparzonym językiem? Oglądałam ten film już kilka razy, czytałam książkę i mimo, że minęło już sporo czasu, od kiedy wszyscy się nim zachwycali, ja nadal chętnie po niego sięgnęłam. Bawiłam się świetnie!
To są moje propozycje filmów, które na pewno rozjaśnią aurę panującą za oknem. A jakie filmy Wy polecacie na jesienne wieczory?
19 komentarzy
Dla mnie najlepszym filmem na jesienne wieczory (chociaż mógłbym go oglądać na okrągło) jest Amelia. Te ciepłe kolory, spokojna muzyka i lekki powiew ciepłego Paryskiego powietrza – idealny.
Tak, Amelia też jest świetnym filmem. Bardzo lubię Audrey Tautou. Teraz jednak oglądam filmy w wersji anglojęzycznej, by podszkolić sobie umiejętności językowe, więc Amelia musi poczekać.
Zdecydowanie „Amelia” !
Zawsze można oglądać z napisami angielskimi :)
Dobry zestaw :)
Pamiętnik jest przępięknym filmem!
Wracam do niego i wracam i ciągle płaczę tak samo mocno! ;)
Pamiętnik jest moim faworytem.
Poradnik Pozytywnego Myślenia. Koniecznie.
Nie ma to jak obejrzeć przyjemny film w nieprzyjemny deszczowy wieczór. Chyba na pierwszy ogień pójdzie Hitch i Pamiętnik, bo moja Połówka ma podobny gust do Twojego ;)
Świetny wybór! Po Pamiętniku Twoja Połówka może płakać :)
Cóż teraz filmy to dno… tak ogólnie i w skrócie można to ująć. Ostatnio na swoim paletku zrobiłem wpis o filmach, które warto obejrzeć i wrócić do nich.
I nie dodałam jeszcze mojego nr 1: „Cinema Paradiso”. Oglądałaś?
Nie kojarzę tego filmu. Widziałam zwiastun na filmwebie i zaintrygował mnie. Oceny też ma bardzo dobre. Dzięki za podrzucenie tytułu.
Ja jeszcze polecam To właśnie miłość i Był sobie chłopiec. Mi nic nie poprawia humoru jesienią jak nalewka malinowa i Hugh Grant:)
Też lubię te filmy i Hugh Granta :)
Mmmm moje filmy z okresu około Bożonarodzeniowego sprzed 10 lat, nie wiem czemu ale wyrosłam z komedii romantycznych. To co kiedyś było w sferze moim marzeń, ochów i achów znajduję w swoim domu i mężu.
Teraz polecam coś o zupełnie innej tematyce, pewnie widziałaś:
– Nietykalni,
– Królowie lata,
– Służące
i polecam większość czeskich komedii, np. Butelki zwrotne
Dzięki za polecenia :) Ja lubię sobie obejrzeć te starsze komedie romantyczne. Odpoczywam przy nich, ale nie tylko komedie oglądam. Ze wspomnianych przez Ciebie filmów widziałam Nietykalnych i Służące, bardzo dobre kino!
U nas w sobotnio-zimowe wieczory, również urządzam wieczory filmowe. Ostatnio oglądaliśmy… Jeszcze dalej niż północ, lekka komedia dla całej rodziny :)
Dodalabym moje ukochane Sniadanie u Tiffany’ego !