Czas pożegnać się z latem i przywitać kolejną fajną porę roku. JESIEŃ! Jeśli będzie polska-złota, tym przyjemniej będzie wybrać się na spacer. A w te bardziej deszczowe i ciemniejsze dni miło będzie poczytać, zapalić świeczki, posłuchać muzyki.
Na jesień powstała nowa lista marzeń. Z poprzednich (na przykład z mojej pierwszej wishlisty) udało mi się zrealizować parę rzeczy, więc mam głęboką nadzieję, że i z tej mi się to uda.
Jesienna wishlista
1. Ciepły, wełniany i klasyczny płaszcz. Ostatnio odwiedziłam sklep firmy Aryton i widziałam piękne płaszcze. Ceny też były wyjątkowe! Niemniej uważam, że porządny, dobrze skrojony płaszcz to inwestycja na lata. Dlatego jeśli się na nią zdecyduję, to wybiorę model podobny do tych na zdjęciu, który nigdy nie wychodzi z mody.
2. Pudła do szafy. Sezon się zmienił to i w szafie trzeba zrobić porządek. Letnie rzeczy zastąpić jesiennymi. Przydałyby mi się takie pudła, by wrzucić do nich różne rzeczy zalegające w mojej szafie.
3. Torba ze skóry typu shopper. Klasyczna, pojemna, pasująca do wszystkiego torba zawsze się przyda. Moja obecna, także skórzana, jest już bardzo wysłużona. Czas byłoby ją zastąpić czymś nowym. Ta pochodzi ze sklepu MakoBags, mają tam bardzo ładne egzemplarze.
4. Botki. Czarne, skórzane, klasyczne, na niewysokim obcasie. Te są od ECCO. Miałam kiedyś botki tej firmy, znosiłam je całkowicie, były bardzo wygodne.
5. Laptop. Niestety mój wysłużony laptop HP odmówił posłuszeństwa i przeszedł na emeryturę. Bardzo mi z tego powodu smutno, bo przywykłam do pisania w pozycji półleżącej i teraz ciężko wrócić do komputera. Przydałby się nowy laptop, nie koniecznie DELL. Na Facebooku dostałam od Was parę złotych rad i na pewno wezmę je pod uwagę.
Z tych pięciu punktów najszybciej zrealizuję punkt drugi, ze względu na porządki w szafie. A czy Wy poczyniliście już jakieś jesienne zakupy?
16 komentarzy
Ja poszukuję jakiś ciepłych bluz z kapturem:)
Ja zaczęłam od zakupu botków na niskim obcasie :) przydałoby się jeszcze kilka cieplejszych swetrów, ale to po kolejnej wypłacie :)
Tak właśnie przygotowuję tekst, o tym aby w końcu zaprzestać kupować nowych rzeczy. Czasami lepiej zatrzymać się z tym co mamy, niż kupować bo tak tego wymaga moda. To jest to, czego chcą firmy. Ciągle wymieniać na nowe. Nie naprawiać, kupować! I tak w kółko.
Zgadzam się z Tobą. Staram się nie ulegać co róż zmieniającej się modzie, choć bywa to trudne. Nie wymieniam co sezon zawartości szafy, to co jest dobre z poprzednich lat, wciąż noszę.
I chwała Ci za to. Za właściwe podejście do sprawy.
Nie mam jesiennej wishlisty, ale zrobiłam porządek w szafie i przygotowałam torbę ubran do oddania na PCK. Okazało się, że niektórych ubran nie załozyłam więcej niż 1 raz ( i to jedynie przymierzając w sklepie!).
Ja też mam takie rzeczy. Coś czuję, że do PCK trafi sporo ubrań.
Ja już swoją jesienną wishlistę po części zrealizowałem. Wczoraj wróciłem z zakupów. Byliśmy w Fashion Outlet House i Galerii Bałtyckiej ;)
Byłam ostatnio w Fashion Outlet House i nie znalazłam tam nic dla siebie, a już na pewno ceny nie były typowe dla outletu. W Galerii Bałtyckiej dawno nie byłam, jakoś nigdy nie jest mojemu mężowi po drodze!
Też byłem sceptycznie nastawiony do Fashion Outlet House’a, ale powiem Ci, że się pozytywnie zaskoczyłem. Kupiłem naprawdę super rzeczy po taniości, np. buty croppa na zimę z 299 do 109zł lub płaszcz z 250 do 150zł.
Ach, kocham jesień. Mądra decyzja z tym płaszczem, rzeczywiście, to jest jednak inwestycja na lata :)
Ja na razie jesiennych wydatków nie planuję – oszczędzam, ale pewnie w trakcie coś tam się znajdzie :D
U mnie to samo, mam tyle różnych wydatków, że moje zachciewajki muszą poczekać. Jeśli kupię nowy laptop to o płaszczu mogę pomarzyć do następnej jesieni. Ale nie wszystko na raz!
Haha, moja lista już zamknięta, mam prawie wszystko :)) oprócz laptopa….. nawet go na niej nie umieszczałam…. za to mam jeszcze plecak górski, chyba sobie poczekam do świąt Bożego Narodzenia ;)
Szczęściara :)
[…] ostatniej mojej jesiennej wishlisty udało mi się spełnić jedno marzenie. Nowy laptop! W sumie był to prezent urodzinowy od mojego […]
świetne ubrania i dodatki:) ja też muszę zainwestować w pudełka:)