Jak dbać o lniane ubrania? I czego absolutnie nie robić?

Cieszę się, że w końcu wchodzimy w sezon lnianych ubrań. Wiosną i latem sięgam po nie chętnie, bo mają super właściwości. Dlatego też w kolekcji Kameralna&Lilen skoncentrowałyśmy się na dobrym, polskim lnie! Nasuwa się pytanie – Jak dbać o lniane ubrania, by służyły nam jak najdłużej? Len to wspaniały materiał, warto poznać jego właściwości.

Poznaj najlepsze właściwości lnu

• Len jest włóknem naturalnym, roślinnym, który ma cudowne właściwości i szlachetnie się prezentuje.
• Jest hipoalergiczny, polecany alergikom, dlatego lniana pościel będzie dla nich zbawienna.
• Jest higieniczny, co jest jego super właściwością, bo to oznacza, że nie trzeba tak często prać lnianych ubrań, ponieważ nie chłoną zapachów i brudu.
• Jest bardzo wytrzymały, ciężko o jego rozerwanie.
• Len jest przewiewny, oddychający, idealny przy wysokich temperaturach.
• Len jest higroskopijny, bardzo dobrze chłonie wodę, dlatego sprawdza się podczas upałów.
• Len się gniecie i to dla niektórych jest wadą, a dla innych jego cechą charakterystyczną, która nadaje mu szlachetnego wyglądu.
• Włókna mają chropowatą powierzchnię, dlatego lniane tkaniny nie są gładkie. W kolekcji Kamleralna&Lilen mamy zmiękczany len, który jest bardzo przyjemny dla skóry.
• W trakcie noszenia, prania, prasowania, odzież lniana staje się coraz bardziej miękka.

Od około dwóch-trzech lat tworzę w swojej szafie lnianą kapsułkę na lato i chętnie sięgam po len, gdy temperatury szybują w górę. Len jest świetny na wyjazdach, bo nie musimy martwić się prasowaniem. Czego nie można powiedzieć o wiskozie, której zagniecenia już nie wyglądają tak atrakcyjnie.

Jak dbać o lniane ubrania, by służyły nam przez długie lata?

☝️ Przede wszystkim sprawdzamy zalecenia producenta na metkach. Często są tam bardzo ostrożne i wygórowane zalecenia, a my możemy sobie pozwolić na więcej, jednak zawsze warto zacząć od tego, co rekomenduje producent.

☝️ Lniane ubrania pierzemy w niskich temperaturach nie przekraczających trzydzieści stopni. Możemy śmiało go prać w pralce, ale zostawmy w niej więcej luzu, by te ubrania nie były ściśnięte.

☝️ Lniane ubrania suszymy w zacienionym pomieszczeniu, szczególnie te kolorowe, by słońce ich nie odbarwiło.

☝️ Koszule warto rozwiesić na wieszakach, by nadać im od razu zamierzony kształt.

☝️ Prasujemy ubrania, gdy są jeszcze lekko wilgotne, wtedy łatwiej je uprasować, możemy też użyć funkcji pary w żelazku, uważajmy jednak z temperaturą. Nie przekraczajmy 200 stopni. Z własnego doświadczenia wiem, że wysokie temperatury nie szkodzą lnianym materiałom, ale oczywiście zalecam tutaj ostrożność.

☝️ Nie składamy lnianych ubrań na półce, ale rozwieszamy je na wieszakach, ponieważ len nie jest sprężysty i może trwale się odkształcić.

Na co uważać?

1. Nie kupujmy bardzo dopasowanych lnianych ubrań. Standardowo len się trochę kurczy przy pierwszym praniu, dlatego lepiej wybierać luźniejsze fasony. W kolekcji Kameralna&Lilen sprawdziłyśmy to z Asią i dodałyśmy odrobinę więcej materiału na wykurcz.

2. Lniane ubrania nie lubią ścisku, więc dajmy im trochę luzu w walizce, pralce, czy w szafie.

3. Lniane ubrania nie lubią być długo przemoczone, dlatego zaraz po praniu wywieszamy je do wyschnięcia.

4. Wybierajmy polski lub inny europejski len, nie warto sięgać po len made in China, jest gorszej jakości.

Wspaniałe opinie o kolekcji Kameralna&Linen 💕

Kolekcja Kameralna&Lilen spotkała się ze wspaniałym odzewem ze strony moich czytelniczek. Spłynęło do nas mnóstwo cudownych opinii i komentarzy, z czego bardzo się cieszymy, bo włożyłyśmy z Asią całe serce w tę kolekcję. 💖

Osobiście uwielbiam tę kolekcję, mam do niej pełne przekonanie i dlatego chętnie ją polecam. Już noszę lniane koszule w paski (ostatnio widziałam taki model w Sezane i powiem Wam, że nasza absolutnie ją przebija, bo jest dopracowana w najmniejszych detalach).

Czekam aż zacznę nosić sukienkę, mam nadzieję, że na Wielkanoc będzie na tyle ciepło, że będę mogła w nią wskoczyć, bo jest po prostu stworzona na takie okazje.

Bermudy to kolejny piękny element tej kolekcji, uwielbiam je za wysoki stan, zakładki, luźne nogawki i głębokie kieszenie. Długość pozwala na noszenie ich nawet z marynarką i eleganckimi butami.

Len to materiał, który albo się kocha, albo nienawidzi. Ja należę do tej pierwszej grupy. Uwielbiam go do tego stopnia, że gdy wyjeżdżam latem na wakacje, większość rzeczy, które biorę to lniane ubrania. Do której grupy Ty należysz?

Współpraca z marką Lilen.

Jeśli podobał Ci się wpis, proszę udostępnij go dalej. Dziękuję! :)