Tak sobie pomyślałam ostatnio, że chyba sama sobie kupię ten prezent na Walentynki. W sumie mam dosyć obojętny stosunek do tego święta, zazwyczaj nie robimy z mężem nic szczególnego. Jakieś kwiaty, czekoladki i tyle. No ale jakby nie patrzeć, jest to okazja, by kupić/dostać coś nowego, więc jeśli Wasi partnerzy nie mają pomysłu, to może podrzucicie im moje zestawienie, albo same weźcie sprawy w swoje ręce i z okazji Walentynek i wielkiej miłości do siebie samych, kupcie sobie prezent. Bo przecież nikt inny nie zna Was tak dobrze jak Wy same.
Moje propozycje prezentów walentynkowych wybrałam zwracając szczególną uwagę na materiał, no bo co to za radość z nowej sukienki z poliestru, albo szalika z akrylu? Odkąd zaczęłam zwracać dużą uwagę na jakość odzieży, w mojej szafie nie pojawiło się nic z poliestru lub akrylu.
Pierwszym kryterium jest więc materiał, następnie fason -raczej wybieram klasyki, które posłużą wiele lat – oraz cena. Starałam się wybierać pośród dostępnych jeszcze wyprzedaży. Więc nie czekajcie, bo wybrane egzemplarze szybko znikają z ofert sklepów.
W zestawieniu znajdziecie również kosmetyki i perfumy, które z czystym sumieniem polecam, bo sama ich używam.
PREZENT NA WALENTYNKI – URANIA I DODATKI
BLUZKI TYPU BASIC
Zawsze się przydadzą i nigdy ich za wiele. Modele wybrane przeze mnie są uszyte z dobrych materiałów i w większości są to firmy, które znam i cenię za jakość. Tak to też świetny prezent na Walentynki, a do tego praktyczny i w cenie nie uderzającej po kieszeni.
Bawełniana bluzka w paski Tom Tailor – cena 84 zł. Marynarskie paski to już klasyka i przynajmniej jedna taka bluzka powinna znaleźć się w Waszej szafie.
Bawełniana bluzka w paski Esprit – cena 99 zł. Dostępna w dwóch kolorach. Bardzo lubię tę markę, mam klika ich rzeczy i każda jest świetnej jakości.
Bawełniana bluzka z koronką Kaffe – cena 119 zł. Wspominałam Wam już przy okazji postu o markach, które lubię, że firmy skandynawskie szczycą się naprawdę dobrą jakością i szyciem. Przez parę lat współpracowałam z marką Kaffe, sprzedając ich odzież, sama mam w swojej szafie wiele ich modeli. Z czystym sumieniem mogę Wam ją polecić.
Biała bluzka z bawełny Opus – cena 119zł (poprzednia cena 159 zł). Dostępna w dwóch kolorach. Podoba mi się koronkowe wykończenie przy dekolcie.
Szara bluzka Esprit z bawełny i modalu – cena 89zł (poprzednia cena 159 zł). Takie oversizowe dłuższe fasony zdecydowanie lubię najbardziej.
Prześliczna bluzka z plisą Noa Noa – cena 209 zł (poprzednia cena 269 zł).
Top Zalando Essentials dostępny w wielu kolorach – cena 39 zł. Noszę podkoszulki, dlatego często kupuję takie topy w różnych kolorach.
PIŻAMY I KOSZULKI NOCNE
Miękka, bawełniana i ciepła piżama jest zawsze dobrym prezentem. Te modele skradły moje serce i chyba zdecyduję się na kratę.
Bawełniana piżama Esprit, kraciaste spodnie, gładka góra – cena 159 zł (poprzednia cena 199 zł).
Bawełniana piżama Esprit, spodnie w kwiatki, gładka góra – cena 179 zł (poprzednia cena 199 zł).
Bawełniana kraciasta piżama Esprit, góra zapinana na guziki – cena 149 zł (poprzednia 199 zł).
Kraciasta, niebieska piżama Esprit, góra zapinana na guziki – cena 199 zł.
Pastelowa, bawełniana koszula nocna Esprit z krótkim rękawem – cena 119 zł. Dostępna w wielu kolorach.
Koszula nocna na ramiączkach z bawełny i elastanu z koronką Kaffe – cena 119 zł. Dostępna w białym i czarnym kolorze. To zdecydowanie bardziej romantyczna, a przy tym wygodna propozycja.
SUKIENKI
W tym roku stawiam na sukienki. Zdecydowanie za rzadko w nich chodzę, a przecież w sukienkach kobiety wyglądają najbardziej kobieco. Modele, które wybrałam są nie tylko ładne i ponadczasowe, ale ze względu na materiały, także wygodne.
Sukienka z mieszanki wiskozy i bawełny z długim rękawem Saint Tropez – cena 209 zł (poprzednia cena 269 zł). Kolejna marka, z którą miałam kontakt, gdy prowadziłam sklep internetowy, cechuje się wysoką jakością materiałów i solidnym szyciem.
Sukienka dzianinowa z długim rękawem z mieszanki bawełny i modalu Esprit – cena 179 zł (poprzednia cena 239 zł). Dostępna w trzech kolorach. Bardzo fajna sukienka, akurat na zimę, idealna do kozaków.
Mała czarna z bawełny i elastanu z okrągłym dekoltem marki Tramontana – cena 209 zł (poprzednia cena 269 zł).
Wzorzysta sukienka Promod z wiskozy i wełny – cena 169 zł. Mam ten sam model w innym kolorze.
Sukienka z paskiem z długim rękawem marki Vila, uszyta z wiskozy – cena 209 zł. Dostępna w dwóch kolorach.
Drapowana taliowana sukienka z wiskozy i elastanu Supertrash – cena 259 zł (poprzednia cena 389 zł).
Lekka sukienka koszulowa Marc O’Polo, uszyta z wiskozy – cena 499 zł (poprzednia cena 649 zł).
TORBY
Moje propozycje to torebki skórzane i ponadczasowe ze względu na fason. Bardzo zastanawiam się nad małą torebką Picard. Model przypomina popularną torebkę Selma Michela Korsa, ale jest w przystępniejszej cenie.
Czarna skórzana torebka kopertówka Calvin Klein – cena 579 zł (poprzednia cena 739 zł).
Skórzana torebka na ramię Becksöndergaard – cena 459 zł (poprzednia cena 779 zł). Dostępna w trzech kolorach.
Mała beżowa torebka na ramię Picard – cena 389 zł. Takiego modelu potrzebuję. Na lato będzie jak znalazł!
Czarna duża torba na ramię ze skóry Zign – cena 289 zł (poprzednia cena 349 zł).
Beżowa torebka na ramię ze skóry Marc O’Polo – cena 499 zł (poprzednia cena 1089 zł).
Torba ze skóry Spikes & Sparrow, ciemny brąz – cena 429 zł (poprzednia cena 589 zł).
Skórzana beżowa mała torebka typu listonoszka Picard – cena 229 zł (poprzednia cena 499 zł).
NASZYJNIKI I BRANSOLETKI
Naszyjnik Sweet Deluxe – cena 109 zł. Klasyczny pasujący niemal do wszystkiego. Mam prawie identyczny.
Turkusowy naszyjnik Sweet Deluxe – cena 139 zł (poprzednia cena 179 zł). Oryginalny naszyjnik do białego zwykłego T-shirtu i dżinsów robi całą stylizację.
Naszyjnik Sweet Deluxe – cena 119 zł (poprzednia cena 239 zł).
Srebrny naszyjnik z kamieniami Sweet Deluxe, bardzo klasyczny, będzie pasował do niejednej stylizacji – cena 99 zł.
Bransoletka Tommy Hilfiger – cena 269 zł. Idealna jako prezent na walentynki.
Skórzana bransoletka z ćwiekami Liebeskind – cena 59 zł. Genialna bransoletka w rozsądnej cenie. Dostępna w trzech kolorach.
ZEGARKI
Zegarek Tamaris ze złotą bransoletą i ciemną tarczą – cena 539 zł.
Srebrny zegarek z dużą tarczą Tamaris – cena 469 zł. A tutaj w wersji złotej.
Zegarek Softech ze złotą bransoletą, dostępny także w srebrnym kolorze – cena 309 zł.
Złoty zegarek s.Olivier z jasną tarczą – cena 389 zł.
Bardzo fajny klasyczny zegarek Timex na skórzanym pasku – cena 269 zł.
Zegarek Timex z dużą tarczą na brązowym skórzanym paskiem – cena 309 zł.
Delikatny zegarek s.Olivier na skórzanym pasku – cena 309 zł.
SZALIKI I CZAPKI
Szalik z wełny i kaszmiru Polo Ralph Lauren – cena 99 zł (poprzednia cena 349 zł). Dostępny w wielu kolorach.
Szalik z bawełny i kaszmiru Mint&Berry w kolorze ciemnej zieleni – cena 59 zł (poprzednia cena 99 zł).
Szary komin z mieszanki wełny, wiskozy i kaszmiru, zawiera niewielki dodatek poliamidu Passigatti – cena 179 zł (poprzednia cena 239 zł).
Czapka Codello z wełny i kaszmiru – cena 129 zł (poprzednia cena 199 zł). Dostępna w trzech kolorach. Mam podobną w kolorze ecru.
Czapka z wełny i alpaki Karakoram Accesorries – cena 94 zł (poprzednia cena 309 zł).
Czapka Marc O’Polo z mieszanki wełny, bawełny i kaszmiru – cena 149 zł (poprzednia cena 169 zł).
PREZENT NA WALENTYNKI – KOSMETYKI I PERFUMY
Woda perfumowana DKNY MYNY – cena 30 ml 185 zł. Moje odkrycie 2014 roku! Bardzo przyjemnie pachną, długo utrzymują się na skórze i są na tyle delikatne, że nie męczą osób, przebywających w pobliżu.
Woda perfumowana Lancome La vie est belle – cena 30 ml 239 zł. Perfumy, które dostałam w prezencie. Bardzo je lubię, są niewiarygodnie wydajne i bardzo długo utrzymują się na skórze. Łatwo z nimi przesadzić, ale zapach uwodzi.
Paleta cieni Pupa – cena 109 zł. Cienie marki Pupa są dla mnie najlepszymi cieniami, jakich do tej pory używałam. Nie osypują się, nie rolują i trzymają się na powiece przez cały dzień.
Woda perfumowana Calvin Klein Eternity Night 30ml – cena 125 zł. Klasyczny zapach w promocyjnej cenie.
Wypiekany róż Pupa – cena 82,90 zł. Bardzo lubię róże, rozświetlacze i bronzery tej marki. Długo utrzymują się na skórze i pięknie ją rozświetlają.
Szczotka Tangle Teezer – cena 34,90 zł. Czy ktoś jeszcze jej nie ma? Mój hit 2014 roku!
Puder rozświetlający Inglot – cena 43 zł. Nie używałam, ale zamierzam kupić. Opinie panujące w Internecie mnie przekonały.
Róż do policzków NYX – cena 39,90. Firma ma w swojej ofercie niedrogie i dobre kosmetyki kolorowe. Mam cienie i rozświetlasz tej marki, z których jestem zadowolona.
Lakiery Essie – cena 35 zł. Odkąd pierwszy raz użyłam lakierów do paznokci Essie, nie kupuję już żadnych innych. Są najlepsze!
Podkład Revlon Colourstay – cena 39,90. Nie miałam, ale według blogerek urodowych to jest jeden z lepszych, dobrze kryjących podkładów. Teraz można dostać go w promocji.
Mam nadzieję, że moje propozycje przypadły Wam do gustu i znajdziecie wśród nich coś dla siebie. Warto jeszcze korzystać, póki trwają wyprzedaże. Mam wrażenie, że w tym roku są wyjątkowo dobre!
Obserwuj bloga na Bloglovin i Facebooku, by być na bieżąco z wszelkimi blogowymi nowościami.
Dołącz do mnie na Instagramie, to tutaj dzielę się moją codziennością. :)
21 komentarzy
Bardzo fajne propozycje, klasyka nigdy nie wyjdzie z mody :) mnie marzy się zegarek, wstyd się przyznać ale nie mam żadnego, który nadawałby się do noszenia. Ten ostatni delikatny jest tak bardzo w moim stylu <3
Wiesz, ja też nie mam ani jednego zegarka. Zawsze sprawdzam godzinę na telefonie. Miałabym ochotę na ten srebrny z dużą tarczą.
A mi walentynkowy prezent, który robimy sobie samej, kojarzy się z czymś wyjątkowym, raczej mało praktycznym, z czymś czego może na co dzień byśmy sobie nie kupiły :) Ale to raczej mało minimalistyczne podejście :)
Propozycja co do piżam mnie pokonała. Gdybym taką dostała od faceta na Walentynki zastanawiałabym się czy wszystko z nim w porządku albo czy coś chce mi powiedzieć. :) Mnie w tym roku znowu Walentynki jakoś nie bardzo obchodzą, sama sobie muszę coś kupić (choć nawet mając kogoś bym to wolała).
Dla mnie piżama ma być ciepła, wygodna i miła w dotyku. Uwielbiam takie piżamy i gdybym dostała taki prezent to pomyślałabym sobie, że ten facet naprawdę mnie zna!
W moim przypadku biżuteria jest zawsze trafnym i wykorzystanym prezentem. Warunek jest jednak taki, że jest dobrej jakości, a można się nią cieszyć latami:)
Piżama i kosmetyki to świetne propozycje!
Muszę przyznać, że pomysły są super. Jednak nie na kieszenie studenta. Na pewno kiedyś pozwolę sobie zwracać większą uwagę na to, z czego są wykonane ubrania. Jednak na razie muszę się zadowolić tym co jest w zasięgu mojej ręki. A właśnie, masz świetne wyczucie stylu, więc może znajdziesz jakieś propozycje dla studentów? :)
Rozumiem, bo dla mnie niektóre ceny też nie są do przyjęcia. Maliwna, na skład warto zwracać uwagę zawsze. W sieciówkach, czy second handach w tych samych cenach obok siebie wiszą poliester i bawełna. Ostatnio kupiłam świetny sweterek wykonany ze 100% bawełny, nosi się idealnie, kosztował mniej od poliestrowych odpowiedników.
Strasznie droga biżuteria. Jeśli ma być sztuczne, to staram się znaleźć jak najtaniej. Bo później i tak się odbarwia, odpina, etc. Już to przerabiałam. Piżamy to świetny prezent. Ja ostatnio nauczyłam się w nich spać i chyba mogłabym je dostawać na każdą okazję :)
Takie duże naszyjniki przeważnie są droższe, zobacz ile kosztują te z Zary. Mam kilka naszyjników (nie z Zary) i trzymają się naprawdę dobrze, więc może te droższe jednak mają lepszą jakość. No i te masywne, wyglądają obłędnie w połączeniu ze zwykłym, białym T-shirtem. Prekursorką sztucznej biżuterii była Coco Chanel, symbol elegancji i stylu. :)
Znam te ceny i przyznam, wcale mnie nie kuszą. Za takie pieniądze wolę kupić delikatną biżuterię złotą lub srebrną. Ale oczywiście wszystko jest kwestią preferencji.
Bardzo mi się spodobał pomysł z tym, żeby sobie samej zrobić prezent walentynkowy! To będzie taki dobry dowód, że sama jestem dla siebie swoją najlepszą przyjaciółką! <3
Bardzo ciekawe inspiracje, chyba też kupię sobie sama prezent na walentynki;) Poluję właśnie na idealny, okrągły, minimalistyczny zegarek. Póki co mam taki z kwadratową tarczą, kupiony dobrych kilka lat temu. Czas uzupełnić mini kolekcję :)
Kiedyś do spania służył mi stary i dobrze wysłużony podkoszulek, dzisiaj potrzebuję piżamkę. Sama często wpisuję ją na listę życzeń przy okazji różnych okoliczności. Dorzucam jeszcze cieplutkie papucie, których mam w ostatnim czasie deficyt (mój pies też je polubił…). A cała reszta jako prezent dla mnie ode mnie jak najbardziej, zawsze i bez okazji nawet ;)
Zdrowe podejście! :) Ciepłe papucie i wełniane skarpety zimą są obowiązkowe.
A widziałaś piżamy z Lunaby, od Asi Styledigger? Cudne są <3 (http://lunaby.com/)
No pewnie, że znam! Są śliczne. :)
Oj …jeśli chodzi o zegarki, apaszki, wisiorki-nigdy dość :) uwielbiam je. Z resztą, dla mnie to część makijażu :D gdy wychodzę, nago się czuję gdy mi czegoś zabraknie. W domu natomiast-zrzucam wszystko :D Co do pidżam-mam już parę tych „anty-sexów”, ale uwielbiam je :D tym bardziej zimową porą :D i grube skarpety :D
A może jakiś dobry kosmetyk, np mineralny?:) Polecam markę Earthnicity Minerals, sama stosuję ich produkty, a moja przygoda z nimi zaczeła się właśnie za sprawą prezentu walentynkowego :)