fbpx

Przepis na pierogi z malinami

by Dorota Zalepa
25 komentarzy

Jakiś czas temu zamówiłam od rolnika kilka pojemników z malinami. Zrobiłam kilka słoików dżemu malinowego, bo truskawkowy już prawie się skończył. Własne przetwory jednak smakują najlepiej, zgodzicie się ze mną? Jeśli chcielibyście przepis na dżem malinowy dajcie znać. Dwa pojemniki zostawiłam by przygotować pierogi z malinami.

Nie wiem czemu, ale pierogi kojarzą mi się wyłącznie ze świętami. Robię wtedy pierogi z kapustą i grzybami, potem zupełnie zapominam, że taka potrawa w ogóle istnieje. A przecież można zrobić pierogi z owocami lub twarogiem i cieszyć się smacznym obiadem.

 

Przepis na pierogi z malinami

pierogizmalinami8

Składniki na ciasto:

  • 0,5 kg mąki
  • szczypta soli
  • płaska łyżeczka cukru
  • 1,5 szklanki gorącej wody
  • 1 jajko
  • 2 łyżki oleju

Sposób przygotowania

1. Maliny zasypujemy cukrem na kilka minut przed lepieniem pierogów, by nie zdążyły puścić soku. Ilość cukru zależy od upodobań, ale ja sypię go więcej, bo maliny są kwaskowate.

pierogizmalinami12

2. Mąkę przesiewamy, dodajemy odrobinę soli, robimy otwór na środku i pomału dodajemy gorącą (nie wrzącą) wodę. Mieszamy łyżką. Jak masa przestygnie wbijamy jajko i dodajemy dwie łyżki oleju. Zagniatamy ciasto rękami. Początkowo ciasto jest rzadkie, więc w trakcie podsypujemy je mąką. Ciasto powinno być elastyczne i sprężyste.

ciasto-na-pierogi

3. Odcinamy kawałek ciasta i rozwałkowujemy je na blacie, wykrawamy koła kubkiem. Ciasto nie może być zbyt cienkie, by sok wydobywający się z malin nie wypływał na zewnątrz. Na każde koło nakładamy maliny i zlepiamy brzegi ciasta tworząc falbanki.

pierogizmalinami1pierogi-z-malinami5

4. Zagotowujemy garnek z wodą (nieosoloną) i delikatnie wkładamy pierogi. Gotujemy kilka minut (ok. 5) od wypłynięcia pierogów na powierzchnię wody. Możemy polać je śmietaną.

pierogi z malinami

 

pierogi z malinami

pierogizmalinami7

Zrobiłam pierogi z podwójnej ilości ciasta i część z nich zamroziłam. Pamiętajcie tylko by mrozić pierogi rozłożone na tacce posypanej mąką, tak by się nie stykały, a dopiero następnego dnia przełożyć je do woreczka. W ten sposób unikniemy sklejenia się pierogów.

 

Kto ma ochotę?

 

Cały czas możecie śledzić bloga na Bloglovin, dołączyć do mnie na Facebooku lub Instagramie, a jeśli chcielibyście utrzymywać ze mną bardziej prywatny kontakt, zapiszcie się do Kameralnego Newslettera.

 

Jeśli podobał Ci się wpis, proszę udostępnij go dalej. Dziękuję! :)




25 komentarzy

Ewa Twardowska-Karolczak 17 września 2014 - 15:39

Jestem po obiedzie na szczęście :) ale pierożki wyglądają niesamowicie pysznie :)

Odpowiedz
Dorota Zalepa 17 września 2014 - 15:51

Dziękuję Ewa :) Na szczęście zamroziłam sobie więcej, więc będę mogła się nimi zajadać jak już malin nie będzie.

Odpowiedz
Natalia Tw 17 września 2014 - 15:44

One muszą być pyszne…i szczerze mówiąc pierwszy raz spotykam się z pierogami z malinami…

Odpowiedz
Karolina G. 17 września 2014 - 15:53

z chęcią bym zjadała – ale mi jakoś pierogi nie chcą wychodzić :(

Odpowiedz
Dorota Zalepa 17 września 2014 - 15:55

Czemu? Ciasto Ci nie wychodzi?

Odpowiedz
Karolina G. 17 września 2014 - 16:03

dokładnie – niby konssytencja ok ale po ugotowaniu za każdym razem jakieś nie takie :)

Odpowiedz
Katarzyna Skalska 17 września 2014 - 16:52

och uwielbiam pierogi, niezależni czy na słodko czy słono. sama cieszę się bardzo, że udało mi się zrobić dżemy z truskawek, malin, jeżyn i brzoskwiń, i miejmy nadzieję, że wystarczy ich do wiosny. dawno nie jadłam pierogów z owocami, a kojarzą mi się z moim dzieciństwem, chyba się muszę skusić na przepis, póki jeszcze maliny rosną na mojej działce…

Odpowiedz
Dorota Zalepa 17 września 2014 - 17:35

Zazdroszczę Ci tych przetworów :)

Odpowiedz
Kasia D. 17 września 2014 - 17:08

Twoje zdjęcia coraz bardziej mnie zachwycają ! <3
A pierogi wyglądają przesmacznie! :)))

Odpowiedz
Dorota Zalepa 17 września 2014 - 17:16

Dzięki Kasia! Bardzo mi miło :)

Odpowiedz
Beata Redzimska 17 września 2014 - 21:26

Pychotka, jakie sliczne zdjecia Doroto, pozdrawiam Beata
super jest ten blog a beautiful mess, dzieki za namiary

Odpowiedz
Dorota Zalepa 17 września 2014 - 22:27

Dziękuję Beata :-)

Odpowiedz
Agnieszka 18 września 2014 - 16:18

Mmmm, jadłabym! Ale niech ktoś mi zrobi, bo sama n-i-e-n-a-w-i-d-z-ę lepić pierogów :)

Odpowiedz
Dessideria 19 września 2014 - 09:41

Pomimo tego, że mamy u siebie plantację malin, to ich smak nigdy mi się nie znudzi. Ciasta, ciasteczka, koktajle to u mnie w sezonie codzienność, ale o pierogach nawet nie pomyślałam :)

Odpowiedz
Dorota Zalepa 19 września 2014 - 09:59

No to doszedł Ci kolejny przepis na maliny :) Wypróbuj, są naprawdę pyszne!

Odpowiedz
Ewelina Mierzwińska 19 września 2014 - 10:31

Co za pyszności! :)
Nie wierzę za bardzo w swoje siły do zrobienia pierogów, ale może kiedyś, może kiedyś… ;)

Odpowiedz
Dorota Zalepa 19 września 2014 - 10:43

To naprawdę nie jest skomplikowane :)

Odpowiedz
Różowa Klara 19 września 2014 - 15:33

Przyznam, że z malinami jeszcze nie robiłam!

Odpowiedz
ElizabethLawess93 . 19 września 2014 - 19:16

Wersję pierogów z jagodami też uwielbiam! :)

Pozdrawiam!

Odpowiedz
Dorota Zalepa 19 września 2014 - 19:20

Z jagodami jeszcze nie robiłam, na pewno pyszne!

Odpowiedz
Kasia 20 września 2014 - 15:21

Dziś takie jadłam – najpyszniejsze pierogi, jakie jadłam!

Odpowiedz
Mrslifestyle.pl 20 września 2014 - 18:06

o! nigdy nie dodawałam do ciasta na pierogi cukru. Hmm muszę spróbować :) Piękne zdjęcia, aż ma się ochotę je zjeść :)

Odpowiedz
Dorota Zalepa 20 września 2014 - 19:14

Nie jest to konieczne, ale odrobina cukru podbija smak ciasta. Dziękuję za miłe słowa :-)

Odpowiedz
karlajn777 16 sierpnia 2017 - 23:17

Czy zamiast malin można użyć śliwek? mam sporo na zbyciu ;) z góry dzięki za info.

Odpowiedz
Bartek201 7 maja 2020 - 11:54

Mam pytanie, ile mniej więcej wychodzi z tego przepisu pierogów?

Odpowiedz

Zostaw komentarz