fbpx

Kameralne inspiracje – sierpień

by Dorota Zalepa
17 komentarzy

Wiecie, że dziś jest Międzynarodowy Dzień Blogera? Ja też nie wiedziałam, dopóki nie weszłam na Instagram. Społecznościówki pilnują, żeby żadne ważne wydarzenie mi nie umknęło. Tak, dziś jest moje święto! Uśmiech pojawia się na mojej twarzy, gdy przypomnę sobie początki blogowania. Trochę nieudolne i po omacku. Za dwa m-ce miną 2 lata od mojej pierwszej notki. Przez te dwa lata blogowanie wciągnęło mnie całkowicie, odkryłam w sobie pasję do fotografii, poznałam wielu ciekawych ludzi ze świata blogosfery, nawiązałam trwałe przyjaźnie, nauczyłam się podstaw HTML’a, marketingu internetowego, pozycjonowania i grafiki. Tak bloger jest multizadaniowcem.

Czy są jakieś wady? Do głowy przychodzi mi jedna, aczkolwiek dość znacząca. Blogowanie to świat wirtualny i trzeba bardzo pilnować by się w nim nie zatracić. Nie zapomnieć jak wygląda słońce, smakuje kawa ze znajomymi, jak fajne jest wyjście do kina, spacer po lesie, dobra książka. Dobry bloger potrafi tak się zorganizować by mieć jeszcze czas na życie.

Inspirujące linki

1. Świat wirtualny powinien być inspiracją do przeżywania i doświadczania życia w realu. Bo to relacje z ludźmi są najważniejsze i czynią nasze życie udanym. Dlatego dziś jako pierwszy link w Kameralnych Inspiracjach znalazł się portal na-kawet.net, któremu przyświeca jakże wspaniała idea wyciągnięcia ludzi z domów, sprzed komputera do świata rzeczywistego. Znajdziemy tu ludzi reprezentujących wybrane zainteresowania, z którymi możemy nawiązać kontakt, umówić się na tytułową kawę, lub stworzyć wspólny projekt.

na-kawe-net2

 

2. 12 pytań, które przychodzą Ci do głowy, w związku z pielęgnacją, ale nie miałaś okazji ich zadać. Ja na przykład jeszcze niedawno zastanawiałam się nad tym co powinno być pierwsze, korektor czy podkład.

 

3. Wspaniały tekst Agnieszki Maciąg (jej blog jest dla mnie odkryciem) o bliznach, które w sobie nosimy. Pani Agnieszka podzieliła się z czytelnikami bardzo osobistymi przeżyciami, z których wynika mądra lekcja życia. Piękno jest w nas!

 

4. Temat mycia owoców i warzyw spędza mi sen z oczu już od dawna. Autorki bloga Dziewczyny nie płaczą podpowiadają jak powinniśmy je myć, by mieć pewność, że usunęliśmy całą chemię z ich powierzchni.

 

5. Piękna sesja fotograficzna Charlize Mystery. Karolina zadziwia mnie swoim profesjonalizmem i smakiem. Jeden z blogów modowych, na który patrzy się z przyjemnością.

 

6. 20 fotograficznych trików zebranych przez autorki bloga A Beautiful Mess.

 

7. Przykłady czarno-białych portretów i nietuzinkowe podejście do fotografii.

 

8. Zasady slow fashion według Kasi z bloga Jestem Kasia – bardzo praktyczne i niezwykle dojrzałe podejście do mody.

 

9. Jak ogarnąć chaos, który wdziera się w nasze życie? Zacznij od tworzenia drobnych nawyków, jak wyrzucanie zbędnych paragonów (mam ich całą masę w portfelu), utrzymywania ładu w torebce, czy odkładaniu rzeczy na miejsce.

 

10. 7 trików na to by zrobić oryginalne zdjęcia smartfonem.

 

 

A propos smartfonów. W poście Jak robić dobre zdjęcia telefonem komórkowym, na pierwszym miejscu wymieniłam telefon z dobrym aparatem fotograficznym. Mój dotychczasowy smartfon w końcu odszedł na emeryturę, a zastąpił go cudowny OnePlusOne, zwany przez producentów – pogromcą flagowców. Nie dziwię się bo parametrami przewyższa najlepsze modele innych firm. Więcej o nim poczytacie na Antyweb. Mam go dwa dni i jestem zachwycona szybkością jego pracy i przede wszystkim jakością zdjęć (posiada przysłonę 2.0, 13 Mpix więc jest naprawdę nieźle). Wprost nie posiadam się z radości. Na pełną ocenę przyjdzie jeszcze czas.

oneplusone2

 

Instagramowi faworyci

Kawa plus książka na słonecznym balkonie to zestaw idealny.

Mój powrót  do zdrowszego odżywiania.

Wpisy na blogu, które podobały Wam się najbardziej

 

 

 

 

 

 

Cały czas możecie śledzić bloga na Bloglovin, dołączyć do mnie na Facebooku lub Instagramie, a jeśli chcielibyście utrzymywać ze mną bardziej prywatny kontakt, zapiszcie się do Kameralnego Newslettera.

 

Jeśli podobał Ci się wpis, proszę udostępnij go dalej. Dziękuję! :)




17 komentarzy

Kasia/simplicite 31 sierpnia 2014 - 20:03

Hej, super linki, ale chyba coś z nimi nie tak… Klikam i kilka razy pojawia się page not found. Np. link do Jestem Kasia. Dwa lata..wow, gratuluje :-) .

Odpowiedz
Łukasz 31 sierpnia 2014 - 20:15

W tym linku jest drobny błąd. Na końcu wystarczy usunąć http (tak aby link kończył się na .html) i odświeżyć.
W innych są trochę inne błędy. :)
Pewnie zaraz pojawi się korekta.

Odpowiedz
Dorota 31 sierpnia 2014 - 20:49

Dzięki, już linki poprawione. Chochliki! To ich wina ;)

Odpowiedz
dancewiththecamera 1 września 2014 - 00:25

Ja owoce jadam zwykle na spontanie – najdzie mnie ochota na jabłko to biorę, myję i jem. Te sposoby z punktu 4. może i faktycznie są skuteczne i ma to sens, ale jakbym miała za każdym razem gdy najdzie mnie ochota na jakiś owoc tyle kombinować, to z czasem chyba przestałabym jeść owoce :D
A ja tak jeszcze z innej beczki – przy okazji wpisu o ulubionej 5 mijającego lata wspominałaś o trzecim Kameralnym Newsletterze, który miał ruszyć w minionym tygodniu. Byłaś zalatana i nie ruszył, czy po prostu do mnie nie dotarł? :)
Pozdrawiam! :)

Odpowiedz
Dorota 1 września 2014 - 07:30

Martyna, jest mi niezmiernie miło, że pamiętasz o newsletterze. Masz rację, w natłoku zajęć nie zdążyłam z nim w ubiegłym tygodniu, ale przygotowuję go do wysyłki na jutro :)

Co do mycia owoców mam podobne odczucia, trochę jest z tym zachodu, ale na pewno warto! Na razie mam własne jabłka i gruszki, więc wystarczy ciepła woda. Postanowiłam jednak zwrócić większa uwagę na mycie owoców kupowanych, szczególnie importowanych.

Odpowiedz
dancewiththecamera 1 września 2014 - 09:07

Ok ;) Nie ponaglam z newsletterem, tylko zastanawiałam się, czy mnie nie ominął ;)

Zazdroszczę własnych jabłek! I wiem, że takie mycie ma sens, wiem. Jeszcze gdybym myła owoce hurtowo, razem wszystkie kupione, to byłoby do przejścia. Ale tego nie robię, bo umyte szybciej się psują (co też o czymś świadczy :P )… Ale znam siebie i wiem, że gdybym zawsze miała w perspektywie taki proces, to szybko bym z owoców zrezygnowała :D

Odpowiedz
Home on the Hill 1 września 2014 - 12:46

Ależ fantastycznie, duża porcja linków, a ja mam trochę wolnego czasu, więc już zabieram się do czytania:)) Pozdrawiam Cię serdecznie:)

Odpowiedz
nieprofesjonalna 1 września 2014 - 14:01

wow, dzięki za polecenie tekstu Agnieszki Maciąg, bardzo mi przypadł do gustu. a tekst o myciu owoców na pewno się przyda, zawsze mnie nurtował ten temat… jak dobrze wiedzieć, że wejdę do Ciebie i zawsze znajdę coś do poczytania, albo od Ciebie, albo z polecanych przez Ciebie linków…no i trzymam kciuki za zdrowsze odżywianie i wytrwałość, ale jako sportowiec, na pewno nie masz z tym problemu…;)

Odpowiedz
Mari 1 września 2014 - 17:19

Koniecznie muszę przeczytać o tym telefonie. Choć ja mam marzenie ściętej głowy: ekran maksymalnie 3 cale, dobry aparat i dual sim. Na razie mam SE Tipo, ale ma tylko 3,2 mpx. Dobrze, że są filtry ;)
Ciekawe linki zgromadziłaś, idę obejrzeć.

Odpowiedz
Dorota 1 września 2014 - 17:24

OPO ma spory wyświetlacz – 5,5 cala, nawet nazywają go phabletem (phone + tablet), ale mnie się podoba ta jego wielkość.

Odpowiedz
Kana 1 września 2014 - 20:57

Co do Karoliny to ja nie mogę się przekonać do jej bloga. Wiem, że pokazuje świetne stylizacje i do wszystkiego się przykłada, ale czegoś mi tam brakuje :(

Odpowiedz
Dorota 2 września 2014 - 07:57

Charlize Mystery to był jeden z blogów, na które zaglądałam, zanim powstała Kameralna. Lubię jej styl, choć sama noszę się bardziej sportowo. Blog jest prosty, przejrzysty z pięknymi zdjęciami.

Odpowiedz
Martynosia 2 września 2014 - 13:10

Hello! Jestem bardzo ciekawa tego telefonu ;) Zastanawiam sie nad wymiana swojego wlasnie glownie ze wzgledu na aparat, ale w ogole nie odpowiada mi ten ktory mam. Jak mozna zdpbyc ten telefon, bo z tego co widze to na razie nie jest ogolnie dostepny, jedynie na zaproszenie lub promocje? Moglabys napisac o tym cos wiecej? Moze byc na priv ;)
Dzieki i pozdtawiam ;)

Odpowiedz
Dorota 2 września 2014 - 16:27

Hej :) OnePlus One jest dostępny wyłącznie przez zaproszenia lub konkursy, Ja swój kupiłam z zaproszenia właśnie. Mój mąż je zdobył, nie bez powodu piszę „zdobył” bo zadanie nie było proste. A że jest Informatykiem, i był pod wrażeniem parametrów tego modelu, musiał go mieć (tak, mamy w sumie dwa). Jak już jeden kupisz na drugi dostajesz zaproszenie od producenta.

Z tego co widziałam można je znaleźć na Allegro, ale trzeba uważać bo są dwie wersje: europejska i chińska. Trochę się różnią, więc lepiej wybrać europejską (na ten moment jest tylko w czarnym kolorze i 64 GB).

Odpowiedz
Martynosia 2 września 2014 - 16:58

Ok, dzieki wielkie za wszystkie informacje. Faktycznie jego zdobycie moze byc trudne, dlatego chyba poczekam az bedzie dostepny w normalnej sprzedazy, choc widzialam je tez na ebay i amazonie;) Ciekawa jestem tez twoich spostrzezen o tym telefonie (obsluga, czy jest przyjazny uzytkownikowi), a przede wszystkim o jakosc zdjec, bede sledzic Twoj profil na Instagramie;)

Odpowiedz
Ewelina - slavic nature 2 września 2014 - 22:09

dzięki za linki! przyznam, że pierwszy raz słyszę o tym telefonie. jaki system?

Odpowiedz
Dorota 3 września 2014 - 08:15

Android, wcześniej też używałam tego systemu, więc zmiana poszła gładko.

Odpowiedz

Zostaw komentarz