Rok 2020 został okrzyknięty rokiem powstrzymywania się od zakupów. Pisałam nawet ostatnio na Isntagramie dlaczego nie biorę udziału w wyzwaniu #rokbezzakupów. Pierwszy powód jest taki, że moje zakupy są bardzo przemyślane. Kupuję to, co rzeczywiście noszę i co uzupełnia moją kapsułową szafę. Na przykład w tym roku na mojej liście znalazły się białe sneakersy, ponieważ poprzednie po blisko czterech latach użytkowania zwyczajnie się zużyły. Czeka mnie również przyjęcie weselne, na które będę chciała kupić nową sukienkę. Drugim powodem jest to, że deklaracja na tak długi czas wiąże się z ryzykiem poniesienia porażki. A ja stawiam przed sobą realne cele i dokonuję zmian stopniowo, krok za krokiem. Oczywiście jeśli ktoś podjął się takiego zadania z pełną świadomością, chylę czoła i kibicuję, bo nie jest to łatwe zadanie. Im bardziej świadomie i mądrze kupujemy, tym więcej korzyści odniesie środowisko, przemysł odzieżowy i my same.
Zakupy powinny wiązać się z przyjemnością, a nie poczuciem winy. Jeśli kupujemy coś, by za chwilę poczuć narastające wyrzuty sumienia, bo znowu wydałyśmy pieniądze na rzeczy, których nie potrzebujemy, warto zastanowić się nad motywami zakupu. Zadajmy sobie pytania. Czy kupiłabym to, gdybym nie zauważyła tej rzeczy u innej osoby (blogerki, celebrytki, koleżanki z pracy)? Czy ta rzecz uzupełni moją szafę, tak bym mogła stworzyć więcej ciekawych zestawów? Czy jest mi potrzebna? Czy jej zakup sprawi mi radość? Czy mogę sobie na taki zakup pozwolić ze względów finansowych? Jeśli odpowiadamy na te pytania twierdząco, nie widzę przeszkód, dla których miałybyśmy pozbawiać się przyjemności z posiadania nowej, pięknej rzeczy.
Często pytacie mnie o rekomendacje marek, które szyją ubrania dobrej jakości w cenach, które nie przyprawiają o zawrót głowy. Z powodu dużej liczby tego typu pytań postanowiłam do kursu online dołożyć obszerne zestawienie marek w podziale na elementy odzieży, buty i akcesoria. Sprzedaż drugiej edycji kursu rusza w marcu, także jeśli macie ochotę stworzyć spójną i harmonijną szafę, zapraszam do zapisów na listę osób zainteresowanych kursem, bo sprzedaż będzie trwała zaledwie 10 dni.
Dziś natomiast zapraszam Was na przegląd moich najbardziej udanych zakupów z ostatnich dwóch lat.
Ulubione zakupy 2018/2019
Część rzeczy kupiłam, część otrzymałam w prezencie, jednak wszystkie sprawdziły się u mnie rewelacyjnie.
Dżinsy Monki
Kupiłam dżinsy Monki model Kimomo zaraz po narodzinach synka, mają więc blisko dwa lata. Tę parę dżinsów noszę chyba najczęściej. Po wielu praniach wyglądają jak w dniu zakupu. Dżinsy uszyte są z surowego denimu, początkowo dość sztywne, także trzeba dać im trochę czasu na dopasowanie się do naszej sylwetki.
Wyświetl ten post na Instagramie.
Płaszcz Pro-be
Uwielbiam ten płaszcz (model Maya) ze względu na to, że jest niezwykle ciepły, a przy tym prezentuje się bardzo szlachetnie. Materiał to 70% wełna, 20% poliamid, 10% kaszmir, podszewka z wiskozy i wkład ocieplający z mieszanki wełny i bawełny.
Wyświetl ten post na Instagramie.
Swetry & Other Stories
Swetry tej marki są dla mnie odkryciem i w sumie mam trzy wełniane swetry od & Other Stories. Wszystkie trzy bardzo lubię i często noszę. Karmelowy sweter jest takim klasykiem, który świetnie współgra z dżinsami, dwa pozostałe to modele oversize – gruby kardigan i dłuższy kremowy sweter.
Wyświetl ten post na Instagramie.
Torebka Hollie Warsaw
Gdybym miała wskazać jedną najbardziej uniwersalną torebkę to wskazałabym właśnie ten model od Hollie Warsaw. Jest leciutka i pojemna, co jest dla mnie bardzo istotne, bo kompaktowe torebki przeważnie są zbyt małe, a duże z kolei sporo ważą i obciążają plecy. Dostałam ją od męża na urodziny i nie rozstaję się z nią.
Wyświetl ten post na Instagramie.
Marynarka Massimo Dutti
Na garnitury i marynarki od Massimo Dutti warto decydować się w okresie wyprzedaży. Mają całkiem dobry system obniżek, dzięki którym możemy kupić odzież w atrakcyjnych cenach i nie jest tak jak w przypadku wielu marek, gdzie przeceniane są rzeczy, które po prostu nie schodzą. Tutaj możemy kupić najlepsze egzemplarze z 50-70% upustem.
Wyświetl ten post na Instagramie.
Pasek Fossil
Trafiłam na niego w Tk Maxxie i bez wahania kupiłam, bo wiem, że o takie klasyki nie jest łatwo. Brązowy, cienki pasek ze złotą klamrą idealnie podkreśla wiele moich stylizacji.
Wyświetl ten post na Instagramie.
Kaszmirowy szalik Mahogany
Duży, szeroki szal wykonany w 100% z kaszmiru najlepszej jakości. Produkt premium, za który trzeba sporo zapłacić, ale warto szukać tego typu akcesoriów w second handach. Jak widać na zdjęciu świetnie spełnia się w roli poncza.
Wyświetl ten post na Instagramie.
Podkoszulki od Intimissimi
Zimą bez podkoszulka nie ruszam się z domu. Kupiłam dwa basicowe topy i jeden longsleeve z wełny i jedwabiu. To kolejna warstwa, która daje ciepło.
Top z tencelu Elementy Wear
Klasyk w kolorze beżowym, uszyty z tencelu (wiskoza) przypominającym jedwab. Pod marynarkę i kardigan nadaje się świetnie.
Wyświetl ten post na Instagramie.
Buty Vagabond
Kupione rok temu botki od Vagabond model Olivia są solidnie wykonane i bardzo wygodne. Na pewno posłużą mi jeszcze długo.
Wyświetl ten post na Instagramie.
Buty Gabor
Długo szukałam ocieplanych i wygodnych butów na zimę, w których mogłabym wychodzić na długie spacery z dzieckiem. Zastanawiałam się nad śniegowcami UGG, jednak do końca nie przemawia do mnie ich fason, dlatego zdecydowałam się na coś pośredniego. Buty są wygodne, zgrabnie prezentują się na nodze i są przede wszystkim ciepłe.
Wyświetl ten post na Instagramie.
Dwa kaszmirowe swetry z second hadnu
Kaszmir jest drogi, nie każdy może sobie na niego pozwolić. Ale możemy znaleźć swetry z kaszmiru w świetnych cenach w second handach i tam warto na nie polować. Mam dwa takie swetry, jeden w kolorze petrolu kupiony za 70 zł w olsztyńskim second handzie, a drugi to golf Ralpha Laurena kupiony za 75 zł podczas slow bazaru na mojej grupie. Oba uwielbiam i często noszę.
Wyświetl ten post na Instagramie.
Moja lista zakupowa na kolejne lata
Czego szukam? Białe sneakersy Lacoste po czterech latach dość mocno się zużyły, także potrzebuję nowych i chcę kupić dokładnie ten sam model, bo sprawdził się rewelacyjnie. Szukam też sukienki na wesele, mam kilka upatrzonych marek, ale chętnie skorzystam z Waszych poleceń. Ładny, wyjściowy dres i strój kąpielowy to elementy garderoby, które przydadzą się podczas wyjazdów oraz nowy element biżuterii, by dodatkami podkręcać proste zestawy.
Chciałam w tym zestawieniu umieścić także buble zakupowe, ale szczerze mówiąc nie mam takich rzeczy w szafie. W ostatnich latach moje zakupy są mocno przemyślane, wolę czegoś nie kupić, niż kupić i potem nie nosić, także zanim zdecyduję się na nową rzecz, rozważam wszystkie za i przeciw. Jestem ciekawa, czy macie na swoim koncie bardzo udane zakupy, ale także te nietrafione? Jaki jest Wasz stosunek do wyzwania #rokbezzakupów? Podjęłybyście się go, czy to zbyt długi czas na zakupową absencję?
4 komentarze
Wiem, że tematem tego postu są marki ale zwróciłam uwagę na coś innego i ogromnie się cieszę, że o tym napisałaś – to pierwszy ROZSĄDNY tekst z użyciem #rokbezzakupow jaki ostatnio przeczytałam. Jestem tego samego zdania – jeśli kupujesz rozsądnie, po co te deklaracje?… Oj, chyba samam popełnię post w tym temacie :)
Ja chyba jakoś nie kobieco nie lubię robić zakupów przez co u mnie jest prawie zawsze rok bez zakupów :D pojawiają się dopiero wtedy kiedy muszą już koniecznie :)
Swetry od & Other Stories są świetne! Dzięki Ci za to zestawienie, bo naprawdę się przyda – same dobre produkty, które w dodatku świetnie się prezentują, razem i osobno :)
Przyznam, że wiele z tych marek podejrzałam u Ciebie już wcześniej i często tam poszukuję, gdy czegoś potrzebuję :) Bo wiem, że Twoim rekomendacjom możemy zaufać :)