Im bliżej Świąt, tym częściej dopada nas gorączka związana z przygotowaniami. Zdążyć z projektami przed końcem roku, wybrać prezenty dla najbliższych, zrobić wielkie sprzątanie z myciem okien i praniem dywanów, przygotować ozdoby świąteczne, no i wreszcie ugotować dwanaście potraw. To nie lada wyczyn! Lista zadań do zrobienia długa, a czasu coraz mniej. Święta Bożego Narodzenia trwają trzy dni i co roku zastanawiam się po co aż tyle przygotowań!? Czyż nie jest to czas na wyciszenie się i bycie z najbliższymi? Wielu z Was odpowie pewnie, że jest to wyjątkowy czas, który wypada raz w roku, dlatego warto by wszystko było dopięte na ostatni guzik. Doskonale to rozumiem, bo co roku obiecuję sobie, że będę robiła mniej, a w rezultacie robię dużo. Co możemy zrobić, by podczas świąt nie czuć dużego zmęczenia i móc je przeżywać, tak jak byśmy chcieli?
Zaplanuj wszystko wcześniej
To podstawowa zasada, którą kierują się dobrze zorganizowane osoby. Tworzę listę do zrobienia w kalendarzu i sukcesywnie ją odhaczam. Nie zostawiam wszystkiego na ostatnią chwilę. Mamy jeszcze kilka tygodni do świąt, więc usiądźmy na spokojnie i wypiszmy sobie punkt po punkcie co chcielibyśmy przygotować. Lista powinna być szczegółowa, ułożona chronologicznie oraz podzielona na zadania do zrobienia na cztery tygodnie przed świętami, trzy, dwa i w ostatnim tygodniu poprzedzającym święta.
⇒ 3-4 tygodnie przed świętami
- To dobry czas by umyć okna, wyprać firanki i dywany (w pralniach nie będzie jeszcze kolejek). Możemy ustalić też budżet jaki chcemy przeznaczyć na prezenty, ozdoby świąteczne, żywność
- Kupujemy kartki świąteczne
- Zastanówmy się także nad prezentami. Jestem zdania, że warto myśleć o prezentach przez cały rok, wtedy nie będziemy musieli kupować czegoś na szybko i zmniejszymy ryzyko nietrafionych prezentów
- Jeśli planujemy imprezę sylwestrową, to warto już umówić się do fryzjera i kosmetyczki
⇒ 3 tygodnie przed świętami
- Spisujemy listę potraw i zakupów
- Tworzymy listę prezentów i kupujemy je na spokojnie i bez kolejek
- Sprawdzamy czy lampki choinkowe z zeszłego roku działają i czy nie trzeba dokupić bombek, albo najlepiej zrobić je samemu (tutaj macie inspirację na ozdoby choinkowe DIY),
- Suszymy plastry pomarańczy, które przydadzą się do dekoracji
⇒ 2 tygodnie przed świętami
- Kompletujemy wszystkie prezenty
- Kupujemy papier do pakowania i wstążki, możemy je już zapakować i schować do szafy, niech spokojnie czekają
- W tym czasie warto już przygotować potrawy, które można zamrozić. U mnie w domu wcześniej robimy pipierogi i uszka
- Tworzymy listę zakupów i kupujemy te, które się nie psują
- Wysyłamy kartki świąteczne
- Przygotujmy także ubrania na święta, coś może wymagać oddania do pralni lub wyprania i wyprasowania w domu
- Jeśli kupujemy choinkę w doniczce, możemy zaopatrzyć się w nią wcześniej, jeśli żywą kupmy ją w ostatnim tygodniu
⇒ 1 tydzień przed świętami
- Kupujemy choinkę i ubieramy ją
- Dekorujemy mieszkanie
- Kupujemy wszystkie składniki spożywcze
- Przygotowujemy potrawy świąteczne
- Sprzątamy mieszkanie
Ogranicz listę do niezbędnych rzeczy
Często nasz perfekcjonizm powoduje, że nakładamy na siebie zbyt dużo i w rezultacie w trakcie Wigilii jesteśmy tak zmęczeni, że marzymy jedynie o łóżku. To jest taki dzień, który warto spędzić razem z bliskimi, dzielić się dobrym słowem i miłością. Nie musimy przygotowywać dwunastu potraw, tym bardziej jeśli święta spędzamy u rodziny. Ja przygotowuję potrawy na śniadanie i kolację, a także coś na wspólną Wigilię u rodziców. W tym czasie dużo jedzenia się marnuje. Jest ono dość ciężkie, więc po dwóch dniach pragniemy zjeść coś lekkiego. Zastanówmy się, czy nie warto byłoby zmniejszyć liczby dań.
Druga sprawa to sprzątanie. Jeśli regularnie sprzątamy, porządki przed świętami nie zabiorą nam dużo czasu. Dzień przed Wigilią sprzątam tak jak w każdy weekend, by w Wigilię było już luźniej. W dzień Wigilii jeszcze odkurzam i przecieram blaty.
Rozdziel zadania na wszystkich członków rodziny
W moim domu każdy za coś odpowiada. Ja odpowiadam za prezenty, dekoracje, jedzenie i częściowo sprzątanie. Mąż zajmuje się choinką, sprzątaniem i zakupami, w czym dzielnie pomaga mu synek. Warto włączyć dzieci do wspólnych przygotowań, wiele czynności to dla nich duża frajda. Pozwólmy im stworzyć łańcuch z papieru, choinkę z gazety, stroik świąteczny czy własnoręcznie przygotowane bombki.
Prezenty od serca
O prezentach warto pomyśleć już teraz, żeby później nie było na szybko i byle jak. Ja robię listę przez cały rok, dzięki czemu wiem co kupić i zajmuje mi to niewiele czasu. Często wybieram kosmetyki dobrej jakości, wykonane z naturalnych składników roślinnych. Znam doskonale upodobania moich bliskich, wiem, jakich kremów, balsamów i szamponów używają. Kosmetyk to także dobry pomysł na prezent awaryjny, gdy za bardzo nie wiemy co kupić.
W tym roku wybrałam dla mamy zestaw pielęgnacyjny do cery dojrzałej. Wiem, że Hydra Vegetal od Yves Rocher świetnie się u niej sprawdził, dlatego teraz postanowiłam podarować jej zestaw kremów Riche Creme w skład którego wchodzi krem przeciwzmarszczkowy na noc i na dzień.
Mąż otrzyma ode mnie zestaw męski z kosmetyczką, w skład którego wchodzą: szampon-żel, pianka do golenia, krem nawilżający i balsam po goleniu. Zawsze gdy gdzieś wyjeżdżamy pakuje swoje kosmetyki do mojej kosmetyczki, teraz będzie miał swoją.
Dla siostrzenicy w udziale przypadną cudowne, lekkie i kwiatowe perfumy Oui a l’amour w zestawie ze szminką. A dla koleżanek pięknie prezentujące się zestawy z kosmetykami do pielęgnacji ciała w uroczych opakowaniach w kształcie domków.
Bardzo ciekawie prezentują się także świąteczne, limitowane zestawy pielęgnacyjne – Owoce leśne oraz Wanilia i Bergamotka w skład których wchodzą aromatyczne żele, balsamy i kremy do rąk wraz z myjką, a wszystko zapakowane w świąteczne torebki.
Oferta świąteczna Yves Rocher jest bardzo zróżnicowana, każdy znajdzie coś dla siebie. Ceny zestawów zaczynają się już od 39,90 zł. Więcej świątecznych propozycji kosmetycznych:
Naturalne dekoracje i przepis na pyszne ciasteczka
Uwielbiam naturalne dekoracje. Nie kupuję stroików i świątecznych bibelotów. Nawet ozdoby choinkowe przygotowuję sama z szyszek, plastrów pomarańczy i pierniczków. Pamiętajcie, by robiąc pierniczki kilka przygotować do powieszenia i zrobić w nich otwór na sznurek. Ja używam do tego celu słomki. Piękny zapach w domu uzyskamy dzięki pomarańczom z goździkami.
Pyszne maślane ciasteczka
Składniki:
- 300 g mąki orkiszowej jasnej (można zastąpić pszenną)
- 80 g cukru brązowego
- kostka masła 200 g
- szczypta soli
- 2 łyżki śmietany lub serka homogenizowanego naturalnego
- do ozdobienia z wierzchu: białko jajka, płatki migdałów lub pestki słonecznika, posiekane orzechy
Sposób przygotowania
Mąkę przesiewamy do miski, dodajemy sól i cukier, mieszamy. Masło kroimy w kostkę i wrzucamy do miski, szatkujemy nożem, dodajemy śmietanę i zagniatamy. Formujemy kulę i wkładamy do lodówki na 30 minut. Rozwałkowujemy ciasto i wykrawamy kształty. Smarujemy białkiem i ozdabiamy orzechami, płatkami migdałów lub nasionami. Wkładamy do piekarnika nagrzanego na 180 stopni C na 10-15 minut. Upieczone ciastka możemy przyozdobić maską lukrową i powiesić na choince.
Przepis, nieco zmodyfikowany, jest autorstwa Agnieszki Maciąg.
U mnie lista zadań do wykonania już zrobiona. Dywan oddany do czyszczenia, okna pomyte, firanki wyprane. Jak widzicie część prezentów też już mam. Dzięki temu mam nadzieję, że gorączka przedświątecznych przygotowań mnie nie dopadnie, a święta przeżyję w spokojnej i powolnej atmosferze. Czego oczywiście i Wam życzę. A jakie są Wasze sposoby na święta w rytmie slow? Rozkładacie przygotowania, czy raczej robicie wszystko na ostatnią chwilę?
Partnerem postu jest Yves Rocher
31 komentarzy
Oo tak. Wcześniejsze przygotowania zaoszczędzą sporo nerwów i czasu przed samymi świętami. Masz rację, że przez te wyjątkowe trzy dni warto się wyciszyć, zwolnić i poświęcić czas najbliższym. Ja już teraz wydrukowałam przygotowaną przeze mnie listę świątecznych porządków i zakupów, dzięki którym nie będę nerwowo biegać za wszystkim na ostatnią chwilę. Jeśli również mogą Ci się przydać, zapraszam do mnie po darmowe pdf’y. Pozdrawiam ciepło :)
Tak, im wcześniej zaczniemy tym lepiej. Chętnie zerknę do Twojej listy. Pozdrawiam! :)
Ja mieszkam za granicą, więc starania muszą być podwójne. Dom już przyozdobiony, z żywą choinką trochę ciężko będzie a i pogoda za oknem nie nastraja świątecznie ale zapach grzybów, kiszonej kapusty i kuchenna krzątanina sprawią, że i te święta będą magiczne a wszystko głównie dzięki mojej Mamie! Nieważne gdzie jesteśmy, ten czas jest zawsze szczególny. Pozdrawiam i czekam na przepis na tartę z pomarańczami!
Ach te mamy! Pilnują żeby każde święta były wyjątkowe. :) U mnie choina będzie już w tym tygodniu, dlatego kupuję doniczkową, średniej wielkości. Przepis na tartę pojawi się w przyszłym tygodniu. :)
Super, tego mi trzeba w tym roku! :)
Piękne zdjęcia i ciekawy tekst. Warto tu zaglądać. Jestem zwolenniczką planowania wszystkiego z odpowiednim wyprzedzeniem. Zawsze mi się to sprawdza. Nie tylko od święta :)
Dziękuję Kasiu za miłe słowa. :* Ja też lubię planować, ale daję sobie też prawo do spontaniczności. Nie wszystko musi być idealne. Jednak planowanie porządkuje przygotowania i sprawia, że łatwiej jest nam je rozłożyć w czasie. Pozdrawiam ciepło! :)
Nigdy na ostatnią chwilę :) Właściwie to przygotowania zaczęłam już z dwa tygodnie temu :)
Wow! To szybko. I bardzo dobrze, wszystko zrobisz sobie na spokojnie i tak jak lubisz. U mnie prezenty praktycznie zrobione, choinka będzie szybciej, bo już w tym tygodniu, część porządków też mam zrobionych, materiały do pakowania kupione. Zabieram się za listę zakupów spożywczych i potraw, które będę przyrządzała. :)
Ja dzisiaj zabieram się za pieczenie pierników, bo jeszcze muszą odleżeć swoje :)
Ten przepis na ciasteczka jest superalny.
Identyczny znalazlam jakis czas temu w ksiazce Agnieszki Maciag.
Zawsze sie udaja i z czystym sercem polecam
To prawda, przepis sprawdza się za każdym razem. :) A jaki jest tytuł tej książki?
’Smak świąt’
Dziękuję! Nie mam książki. Przepis spisałam sobie z Dzień Dobry TVN, w którym gościła Agnieszka Maciąg. Trochę go zmodyfikowałam, przede wszystkim zmniejszyłam ilość cukru. :)
Moja lista jest znacznie krótsza,
posprzątać tylko tyle co na co dzień,
upiec pierniki,
kupić pozostałe prezenty (dokładnie 3, no może 4).
Wypoczywać :)
No i super. Domyślam się, że święta spędzasz u rodziny, skoro nie przygotowujesz żadnych potraw. Ja też dużo nie robię, ale żeby coś było na śniadanie i kolację, plus przynoszę ze sobą jakieś danie na wigilijną kolację. 😊
Tak,u rodziny trochę u jednej, trochę u drugiej. I tak zawsze robią za dużo, więc tym bardziej nie widzę sensu w przygotowaniach czegoś jeszcze.
No tak, później i tak trzeba mrozić, żeby się nie zmarnowało. :)
A każdy i tak dostaje pojemniki do domów.
Dorota skad ten piekny stolik w formie metalowego koszyka? Pozd
To jest kosz druciany od ferm Living. :)
dziekuje za odpowiedz pozdrawiam
Mam pytanie jeżeli chodzi o ozdoby z owoców – po pierwsze, czy można plasterki pomarańczy i jabłek suszyć w suszarce do warzyw/owoców? I po drugie, czy można takie ozdoby przechowywać na następny rok czy po Świętach nadają się już tylko do wyrzucenia? Będę pierwszy raz ubierać swoją choinkę, jeszcze nie kupowałam żadnych ozdób, więc chciałabym spróbować czegoś innego niż typowe kupowane ozdoby :)
I jeszcze pytanie o ciasteczka – czy można skorzystać z mąki pszennej pełnoziarnistej? Ostatnio kupiłam tylko pełnoziarniste i nie wiem czy można je stosować do każdego wypieku.
Myślę że spokojnie możesz ususzyć je w suszarce do owoców. Ja suszę w piekarniku, bo nie mam suszarki. Plastry raczej nie przydadzą się w przyszłym roku. Pomarańcze stają się ciemnobrązowe i już nie wyglądają tak ładnie. A co do ciasteczek, to nie próbowałam ich robić z mąki pełnoziarnistej, więc nie mam pewności czy wyjdą takie dobre. Jeśli spróbujesz daj znać. Pozdrawiam! :)
Dzięki za wskazówki, dam znać co wyszło :)
Uwielbiam ten okres do Świąt Bożego Narodzenia, wszystko jest takie pełne magii, miłości.
Idealnie to wszystko opisałaś w jaki sposób przygotować się do Świąt, ale nie popaść w dzikie sprzątania i paranoje, tylko wszystko robić z przyjemnością :)
Bardzo ciepły i przytulny Twój wpis, cudne wprowadzenie do świąt. U mnie też już przygotowania do świąt rozpoczęte. Mam już ubraną choinkę i rozstawione ozdoby, w weekend pieczemy pierniczki i idziemy na jarmark bożonarodzeniowy. Prezenty też już w większości kupione, w tym roku postawiłam na elektronikę, a dokładniej lokalizator do kluczy, gadżet, który pozwoli zaoszczędzić sporo czasu osobom roztargnionym, np. mojemu mężowi ;)
A gdzie dostałaś taki lokalizator? Bo bym rodzicom kupiła!
Witam :) Obserwuję pani bloga od około miesiąca i bardzo mi się on podoba :) Znalazłam w nim mnóstwo inspiracji dotyczących ograniczania ilości rzeczy (niemal natychmiast rzuciłam się do porządkowania szafek w kuchni czego rezultatem są aż trzy wolne półki, szafek w łazience, ciuchów, książek). Uświadomiłam sobie jak wiele rzeczy kupowałam i zbierałam odruchowo i niepotrzebnie. Jednym z moich noworocznych postanowień jest nie kupowanie nowych czytadeł a korzystanie z miejscowej biblioteki zresztą bardzo dobrze zaopatrzonej. Wkrótce tam się wybieram z kilkoma swoimi przeczytanymi książkami które postanowiłam oddać. Dzięki Pani poradom pierwszy raz w życiu kupując nowy sweterek zwróciłam uwagę w pierwszej kolejności na skład materiałowy a nie na cenę :) Wypróbowałam już kilka przepisów i podobnie jak Pani w tym roku na gwiazdkę „poszłam w kosmetyki „, gdyż uznałam ze będą bardziej przydatne niż inne rzeczy, co do których nie mam pewności czy się spodobają. Dodatkowo planuję dołączyć do prezentów własnoręcznie zdobione słoiki z własnoręcznie pieczonymi ciasteczkami :) Pozdrawiam i życzę miłych przygotowań do Świąt :)
Agnieszko, bardzo mi miło czytać takie słowa. Cieszę się, że mogę w jakiś sposób zainspirować Cię do działania. Pomysł z pierniczkami jest świetny. Takie prezenty od serca są najlepsze. Pozdrawiam ciepło! :-*
Zgadzam się z Tobą w 100%, że aby mieć spokojne święta, trzeba wszystko odpowiednio wcześnie zaplanować. Moja lista rzeczy do zrobienia jest nieco krótsza od Twojej, ale też od początku miesiąca jest już rozplanowana na poszczególne dni.
Pozdrawiam ciepło!