Rok 2023 był dla mnie sinusoidą, raz byłam na górze, raz na dole, raz czułam wdzięczność i radość, innym razem smutek i przygnębienie. Przeszłam też przez spory kryzys mojej twórczości. Po 12 latach blogowania pojawiło się we mnie pragnienie rozwijania w większym zakresie tematyki slow. To jest to, co od zawsze grało mi w duszy, a teraz kiedy mieszkam na wsi jest naturalną częścią mojego życia.
Myślę sobie, że usilne dążenie do pełni szczęścia pojmowanego jako przyjemności jest skazane na porażkę, bo w życiu napotykamy na różne trudności, z którymi musimy się mierzyć. Nasze podejście do nich ma kluczowe znaczenie, czy załamujemy się pod ich ciężarem, czy stawiamy im czoła zachowując przy tym pogodę ducha. I tego ostatniego się uczę.
Od jakiegoś czasu praktykuję wdzięczność, staram się każdego dnia wieczorem przypomnieć sobie co dobrego wydarzyło się w moim życiu i podziękować za to w krótkiej modlitwie. Wdzięczność zmienia naszą perspektywę patrzenia na różne wydarzenia, bo zaczynamy dostrzegać to, co jest dobre i przestajemy koncentrować się na tym co złe.
Za co jestem wdzięczna?
1. Za dom i życie na wsi w otoczeniu zieleni, którą widzę z każdego okna. Tutaj łatwiej zwolnić, zatrzymać się, zastanowić nad celowością mojego życia, łatwiej też wyciszyć się, kiedy dopada mnie stres. A tego nie zabrakło w tym roku.
2. Jestem wdzięczna za moją rodzinę, która daje mi dużo radości i poczucie, że nie jestem sama.
3. Jestem wdzięczna za moją pracę, która nadal daje mi satysfakcję, pomimo kryzysu, który mam nadzieję jest już powoli za mną. Zrobiłam test Gallupa, określiłam swoje talenty, a wynik skonsultowałam z trenerką talentów Izą Antosiewicz, co pomogło mi wyznaczyć kierunek.
4. Jestem wdzięczna za to, że w tym roku postawiłam także na rozwój duchowy. Przestałam w końcu patrzeć na pochwały płynące z zewnątrz, ale na to jaką miłością darzy mnie Pan Bóg i że będąc Jego dzieckiem mam dostęp do wielkich łask. Wiele osób odeszło z Kameralnej z powodu moich świadectw wiary, ale pojawiają się nowe osoby, dla których te treści są budujące i potrzebne. Chciałabym, by Kameralna była takim miejscem, na którym można znaleźć chwilę wytchnienia i motywację do stawania się lepszym człowiekiem.
5. Jestem wdzięczna za ludzi, którzy tworzą społeczność Kameralnej. Bez Was to miejsce nie miałoby racji bytu. Dziękuję za każde miłe słowo, każdą reakcję, zdrową krytykę, dzięki Wam cały czas mogę rozwijać ten projekt.
6. Jestem wdzięczna za to, że poznałam wielu dobrych i życzliwych ludzi w ubiegłym roku, z którymi mamy wspólne wartości. Mogę z nimi pogadać na każdy temat i czuję, że ktoś naprawdę mnie słucha.
7. Jestem wdzięczna za kolejne szkolenie z analizy kolorystycznej, które ugruntowało moją wiedzę. Uwielbiam temat szafy kapsułowej i analizy kolorystycznej. Uważam, że te tematy są potrzebne w czasach szybkiej mody, by wpływ tej branży nie był dla nas dewastujący, ale byśmy jednocześnie dobrze czuły się w ubraniach, które nosimy. Jestem też otwarta na to, co przyniosą mi kolejne miesiące mojej działalności, nie zamykam się w jakimś pudełku i proszę Boga o prowadzenie. Dzięki tej otwartości na zmiany rodzi się nowy projekt, o którym mam nadzieję opowiem Wam wkrótce.
Moje cele w nowym roku
- Pragnę rozwijać się duchowo, poznawać Boga, by stał się dla mnie bliskim Ojcem. Dlatego pracuję nad tą relacją, tak jak pracuje się nad relacją z drugim człowiekiem. Jak ten rozwój będzie wyglądał? Prowadzenie zostawiam Duchowi Świętemu, bo to On daje natchnienia do podejmowania działań i każdego z nas może prowadzić inaczej. Tak było w ubiegłym roku, sama praktycznie nic nie zaplanowałam, a wydarzyło się bardzo dużo, byłam jednak otwarta na zmianę i miałam pragnienie budowania tej relacji. To, co wprowadziłam w ubiegłym roku to regularne czytanie Słowa Bożego, które stało się dla mnie bardzo ważnym, codziennym nawykiem. Widzę jak to Słowo przemienia moje życie, ale też znajduję w nim odpowiedzi na moje pytania. Bóg mówi do mnie na kartach Pisma Świętego i wskazuje drogę.
- Stawiam także na relacje z rodziną, wspólne wyjazdy, randki z mężem i dom otwarty dla gości.
- Marzę, by Kameralna była miejscem bliskim sercu, pełnym inspiracji, przytulnym, ciepłym, niosącym radość i chwilę wytchnienia. By cała moja twórczość nie była dziełem kompromisów, ale wypływała z mojego serca i była zgodna z wartościami, którym jestem wierna. Proszę, by dobry Bóg pobłogosławił tę przestrzeń, by powstawały tu treści, zdjęcia, filmy, produkty, które są zgodne z Jego Wolą.
- Pragnę zbudować piękny ogród wokół mojego domu na wsi. W tym roku czeka nas także budowa ogrodzenia. Rozpoczęliśmy prace nad ogrodem, stworzyliśmy ogródek warzywny, który ładnie nam obrodził, mój mąż zrobił duże donice wokół tarasu, bym mogła posadzić tam kwiaty i inne nasadzenia, i to wyszło super! Kupiliśmy komplet wypoczynkowy na taras i grilla gazowego, które też były strzałem w 10. Chcę w tym roku posadzić więcej krzewów i drzewek, by nasza działka była pełna zieleni i by trochę odgrodzić się od sąsiadów. W tym roku chciałabym też urządzić resztę domu, m.in. biuro, w którym na razie stoi tylko biurko. Lubię wpisy i inspiracje wnętrzarskie, więc chętnie będę je tutaj publikować.
- Chcę wykonywać więcej analiz kolorystycznych i wyjść z nowymi produktami w tej dziedzinie, myślę też o analizach stacjonarnych, ale to jest temat, który na razie kiełkuje.
- Mam postanowienie więcej pisać. Z moich planów i celów spisanych latem na blogu, zrealizowałam prawie wszystkie punkty. Z pisaniem książki miałam jednak zastój, muszę mieć pewność, że to jest to, co naprawdę chcę stworzyć. Wielu twórców przeszło na Instagram, ja cały czas aktualizuję bloga. Krótkie treści w mediach społecznościowych to nie jest moja ulubiona forma twórczości, wolę dłuższe teksty, zdjęcia, ważna jest dla mnie także oprawa estetyczna. W tym roku będę więcej pisać i mam nadzieję, że z tego pisania wyjdzie coś ciekawego.
- Chcę zadbać o swoje zdrowie i rozwój osobisty. Więcej spacerów, ćwiczeń w domu, ale takich bez dużego obciążenia. Czytam regularnie, codziennie choć kilka stron i w tym roku chcę kontynuować ten nawyk.
Przede mną nowy rok, za który jestem ogromnie wdzięczna, to zawsze jest szansa na nowy początek, zmianę, która będzie dla mnie dobra, pozwoli odkrywać nowe pasje oraz rozwijać i pomnażać złożone we mnie talenty. A jakie Wy macie plany na nowy rok?
31 komentarzy
Dziękuję???????????? Ja uwielbiam Cię taką taką jesteś. A Twoja relacja z Bogiem,mnie także uduchawia. Rozmyślam po przeczytaniu Twojego wpisu,zastanawiam się….. Wiele dobrego z tego wychodzi .Więc pisz jak najwięcej, bądź tu jak najwięcej. I życzę POWODZENIA w tym Nowym Roku oraz BŁOGOSŁAWIEŃSTWA na każdy dzień. Pozdrawiam serdecznie ????????????????
Dziękuję Agnieszka, bardzo miło mi to czytać. Odbieram to jako dobry znak! :)
Uwielbiam Twoje wpisy – bije od nich taki spokój i pozytywne nastawienie. Z niecierpliowością czekam na kolejne wpisy.
Dziękuję Agnieszko, aż chce się działać po takich słowach. :)
Bardzo się cieszę, że trafiłam na Twojego bloga. Twoje treści są bardzo wartościowe, szczere, prawdziwe. A każde Twoje dzieło czy to „Dzienniczek uważności” czy analiza kolorystyczna to niepowtarzalna jakość.
Cenię to, że odważnie mówisz o wierzę w Boga i o tym, jak pozwalasz prowadzić się Bogu. To bardzo budujące.
Nie ustawaj! Podążaj za Duchem Świętym, aby, to, co robisz, nadal dawało piękne treści i obfitowało w wartościowe pomysły.
Ojej, dziękuję, jak miło! Dziś zajrzałam do komentarzy po weekendzie, a tutaj tyle ciepłych słów. To daje mi dużą motywację do działania, dziękuję Panu Bogu, wszystkim czytelniczkom i czytelnikom i niech Pan Bóg nam błogosławi.
Kochana :) Lubie Twoje wpisy i Twoje podejscie do zycia, mody i swiata. Jestes nietypowa stylistka w tej branzy i wyrozniasz sie, poniewaz idziesz swoja droga..Wiara jest centrum mojego zycia i stawiam na rozwoj duchowy rowniez.
Kochana :) Zyj i pracuj nadal zgodnie ze swoimi wartosciami..A jesli osoby odchodza z tego powodu z bloga to ich strata..
Jestes piekna corka Boza i to co robisz ms sens :)
Pozdrawiam serdecznie
Dziękuję Magdalena! Zawsze zastanawiałam się jak łączyć tematykę uważności, wiary i mody, ale widzę po komentarzach, że takie świadome podejście do mody jest nam wszystkim potrzebne. Bardzo budujące słowa!
Ja też się tutaj u Ciebie dobrze czuję, lubię Twoje wpisy, zdjęcia i refleksje duchowe. Dobrego roku dla Ciebie i dla nas, Twoich czytelników :-)
Dziękuję Mario, to dla mnie wiele znaczy! Życzę Tobie i wszystkim osobom, które tutaj zaglądają wielu łask Bożych, radości, pełni życia w nowym roku!
Zaglądałam do Ciebie od dawna. Zawsze na krótko oglądając piękne zdjęcia. Teraz z ogromnym zaciekawieniem czytam Twoje wpisy. Nie ukrywam, że interesują mnie bardzo Twoje refleksje duchowe, bo są dla mnie wskazówkami. Chcę się udoskonalać, ciągle szukam jak najlepszej drogi. Wiem, że moja dusza tęskni za Bogiem, bo w moim sercu mam wrażenie, ciągle jest za mało dla Niego miejsca. Lubię też Twoje teksty o modzie i dbaniu o urodę. Myślę, że wszystko co piszesz tworzy piękną harmonijną całość. Życzę wszystkiego dobrego w Nowym Roku dla Ciebie i Twojej Rodziny!
Dziękuję Agnieszko, bardzo miły jest Twój komentarz. Dokładnie rozumiem tę tęsknotę, to pragnienie wlewa w nas Pan Bóg, u mnie jest podobnie, warto iść za tym pragnieniem, wtedy Duch Święty wskazuje nam drogę. Zapraszać Go, by prowadził nas na tej drodze, bo każdy jest inny i myślę, że do każdego Bóg dociera na inne sposoby. Życzę Ci odnajdywania tej najważniejszej Miłości, która jest przyczyną wszystkiego. Jak Bóg jest w centrum, wtedy wszystko się układa.
Z niecierpliwością czekam na zdjęcia ogrodu i roślin , na pewno będą moją inspiracją . Pozdrawiam i życzę spełnienia wszystkich postanowień w Nowym Roku
Dorotko, tak trzymaj! Jestem długoletnią czytelniczką Kameralnej i nigdy się nie zawiodłam. Wręcz przeciwnie, prezentowane przez ciebie treści są inspirujące i autentyczne. Lubię wracać do twoich starych wpisów lub do „Dzienniczka uważności”. Bliska memu sercu jest prostostota, umiar, slow life i wiara. Dziękuję za twoje świadectwo wiary! Niech Cię Pan Bóg błogosławi ????????
Dziękuję Dotka, jak miło mi , że jesteś tutaj ze mną tak długo i bardzo się cieszę, że wracasz do Dzienniczka uważności, włożyłam w niego swoje serce. To treści, które po prostu siedzą we mnie i w tym roku będzie ich więcej. Tobie również życzę błogosławieństwa Bożego!
Dziękuję i czekam z niecierpliwością na kolejne wpisy.
Dziękuję Renatko! Ogród jest jeszcze w powijakach, ale sukcesywnie nad nim pracujemy, nie jestem ekspertem i wszystkiego uczę się, trochę metodą prób i błędów. Na pewno będę pokazywała efekty na blogu, będą też wpisy wnętrzarskie, chcę pokazać rośliny w domu, bo też mam sporo kwiatów i bardzo dobrze się u mnie trzymają, a przy tym są piękną ozdobą domu.
Cóż dodać do tych wszystkich pięknych komentarzy. Zgadzam się z nimi w zupełności. Mnie osobiście bardzo cieszą treści, w których dzielisz się swoją relacją z Panem Bogiem, bo dzięki nim i ja czuję, że moja relacja z Bogiem się pogłębia. Takie treści są w dzisiejszych czasach bardzo potrzebne. Z niecierpliwością oczekuje kolejnych wpisów :-)
Cudownie, że są takie blogi. Pięknie piszesz o swojej wierze, a co najważniejsze nie wstydzisz się mówić o swojej relacji z Panem Bogiem. Czerpię od Ciebie wiele inspiracji, za co z serca dziękuję. Życzę wszystkiego dobrego w 2024 r.. Niech to będzie błogosławiony rok dla Ciebie i Twoich bliskich!
Dziękuję Małgosiu za miłe słowa i życzenia. Życzę nam wszystkim głębokiej i żywej relacji z Bogiem, która będzie dla nas fundamentem i ostoją w trudnych momentach życia.
Dziękuję Paulinko, jestem zaskoczona ilością komentarzy, które w dzisiejszych czasach naprawdę są już rzadkością. To bardzo budujące i pokazuje, że wszyscy jesteśmy spragnieni takich głębszych treści. Błogosławionego roku dla Ciebie i Twoich bliskich!
Cudownie, że są takie blogi. Pięknie piszesz o swojej wierze, a co najważniejsze nie wstydzisz się mówić o swojej relacji z Panem Bogiem. Czerpię od Ciebie wiele inspiracji, za co z serca dziękuję. Życzę wszystkiego dobrego w 2024 r.. Niech to będzie błogosławiony rok dla Ciebie i Twoich bliskich!
Dzisiaj po raz pierwszy trafiłam na Twój blog. Będę tu zaglądać częściej :)
Bardzo mi miło Agnieszka, że do mnie trafiłaś. :)
Doroto, wszystkiego najpiękniejszego w Nowym Roku! Ja również bardzo się cieszę, że mówisz o swojej wierze i dajesz tak piękne świadectwo. Tak trzymaj! :)
Dziękuję Iza, Tobie również życzę mnóstwa powodów do radości w nowym roku. Ściskam!
Podziwiam Cię za spokój. Życzę sobie nauczyć się od Ciebie tego opanowania, pogody ducha, że pomimo różnych przeciwwskazań idziesz przez życie z uśmiechem na twarzy. Dzięki temu, że poznałam Ciebie wiele się nauczyłam.
Dziękuję Aniu za piękne życzenia. Ten uśmiech nie zawsze się pojawia, targają też mną różne emocje, szczególnie w ostatnim czasie, ale widzę, że ten proces prowadzi mnie do uzdrowienia wewnętrznego. Też się uczę widzieć więcej, doceniać to co mam.
Warto sobie codziennie rano lub wieczorem robić wyliczankę: za co jestem wdzięczny, za co dziękuję. Dobrze jest też starać się być wdzięcznym za każdym razem za trochę inne rzeczy. Tak dla kreatywności.
Tak, to super sposób, by zmienić swoje postrzeganie naszego życia i zacząć widzieć ile dobra w nim jest.
Podsumowanie roku zawsze daje do myślenia. Cieszę się, że autorka dzieli się swoimi refleksjami i celami. Warto zastanowić się nad własnymi osiągnięciami i planami na przyszłość.