Stworzenie spójnej i satysfakcjonującej garderoby to proces, który trwa czasami kilka lat. Na przestrzeni naszego życia, zmieniają się nasze aktywności i potrzeby związane z ubiorem. To co podobało nam się kilka lat temu, dziś nie musi już do nas przemawiać. Wiek także wymusza na nas pewne zmiany dotyczące stroju. Oczywiście możemy nosić to, na co mamy ochotę, ale zawsze warto wziąć pod uwagę także okazje, miejsca i ludzi, którzy wymagają od nas odpowiedniego stroju. Inaczej przecież ubierzemy się do pracy, opery, spotkanie z koleżanką i spacer z dzieckiem. Dlatego planowanie garderoby jest ważne w kontekście jej dopasowania do naszego stylu życia, potrzeb, figury, która też może się zmieniać, typu urody. Warto mieć w szafie ubrania, które lubimy i chętnie nosimy. A żeby tak się stało musimy przyjrzeć się swojej garderobie przed każdym kolejnym sezonem. Nie tylko po to, by zrobić w niej porządki, ale zanotować, co się sprawdziło, czego nie nosiłyśmy i czego nam zabrakło. Te notatki pozwolą nam też stworzyć listę rzeczy, które będziemy mogły sukcesywnie uzupełniać. Będzie to lista świadomych i realnych potrzeb, a nie tych podyktowanych panującymi trendami, czy działaniami marketingowców.
Praca nad szafą zawsze przynosi efekty. Z czasem zaczyna wyłaniać się nasz styl, preferowane fasony i kolory. Zaczynamy wybierać materiały, które są komfortowe, uczymy się swojej sylwetki, łączenia kolorów, dostrzegamy niuanse, które podnoszą stylizację na wyższy poziom. Sama teoria jednak nie wystarczy, ważna jest praktyka. Nie bójmy się zestawiać ze sobą ubrań. Nawet jeśli dane zestawienie wyda nam się najdziwniejsze pod słońcem, warto spróbować. Zróbmy przy okazji zdjęcie i sprawdźmy, czy stylizacja jest ok. Dzięki temu uczymy się wiele. Zdjęcia pokazują znacznie więcej, dzięki nim możemy porównać różne połączenia jednej rzeczy i sprawdzić, w której wyglądamy najlepiej. Te najbardziej udane stylizacje posłużą nam za ściągę w momencie, kiedy będziemy chciały na szybko wybrać strój do pracy, czy spotkanie z koleżanką.
Zacznijmy jednak od początku. Jak zaplanować i stworzyć modną i spójną garderobę?
KROK 1 – poznaj swój styl
Musisz zadać sobie pytanie jak chcesz wyglądać i w jakich strojach czujesz się najlepiej. Nie tylko pod względem komfortu (bo tutaj u mnie zawsze wygrywa dres), ale także pod względem atrakcyjności stroju. Pamiętaj, że nie musisz zamykać się w ramach jednego stylu, możesz je mieszać, tylko warto robić to z głową. Możemy wybierać elementy z dwóch-trzech styli i tworzyć bardzo udane stylizacje. Zacznij od stworzeni tablicy inspiracji. Możesz do tego celu użyć Pinteresta (to genialne narzędzie) i/lub Instagram (tutaj też jest mnóstwo zdjęć, które możesz zapisać). Często intuicyjnie wybieramy profile osób, które mają podobną urodę do naszej, a ich wyczucie stylu nam odpowiada.
Oglądaj zdjęcia, analizuj i przede wszystkim spróbuj odwzorować stylizacje, które Ci się podobają. Im więcej, tym lepiej będziesz widziała, co zagrało, a co nie. Wybieraj spośród ubrań, które już masz w szafie. Nie zaczynaj od zakupów, bo to nigdy nie doprowadzi Cię do stworzenie garderoby, która będzie odpowiadała Twoim potrzebom. To nie muszą być identyczne rzeczy. Często z powodzeniem możemy użyć zamienników, które wpiszą się w nasz strój.
Moją Instagramową inspiracją są na przykład @anoukyve lub @aninebing. Na Pintereście zapisuję sobie także zdjęcia stylizacji Emmanuelle Alt (naczelnej francuskiego Vogue’a) i Elin Kling (założycielki marki Totême).
Możesz też zapisywać sobie zdjęcia stylizacji marek odzieżowych, projektantów. Do mnie trafiają stylizacje Massimo Dutti, Totême, Celine. Mój Pinterest jest mocno rozbudowany, czerpię z niego pokaźną lekcję stylizowania i łączenia kolorów oraz wzorów.
KROK 2 – dostosuj swoją szafę do aktywności, które wykonujesz
W mojej szafie praktycznie nie ma sukienek i eleganckich ubrań (poza marynarkami, które noszę i tak do codziennych strojów). Nie ma też szpilek, bo zupełnie mi się nie przydają. Założyłabym je może raz w roku gdybym wybierała się gdzieś na Sylwestra. W związku z czym, kupię je dopiero wtedy, gdy na horyzoncie pojawi się taka okazja. I na pewno zdecyduję się na niższy obcas. Najczęściej jednak sięgam po sneakersy, mokasyny, sztyblety. Bo ma być wygodnie gdy wychodzę na spacer z rodziną. Lubię łączyć sportowe rzeczy z eleganckimi, więc do garniturowych spodni śmiało założę trampki. No i jestem miłośniczką dżinsów, noszę je najczęściej, więc mam ich najwięcej.
Wypisz sobie na kartce wszystkie aktywności, które czekają Ciebie w tym roku i określ ich proporcje, na których podstawie będziesz mogła stwierdzić jakich ubrań potrzebujesz najwięcej.
To mogą być ubrania do chodzenia pod domu, ubrania formalne do pracy, czy na spotkania firmowe, bardziej codzienne na spacery, spotkania ze znajomymi, sportowe, na specjalne okazje (różne imprezy okolicznościowe). Te informacje będą Ci potrzebne, by sprawdzić, czy masz odpowiednią liczbę ubrań z każdej grupy. Jeśli coś trzeba uzupełnić (u mnie było za mało ubrań do chodzenia po domu), wpisz te rzeczy na listę zakupową.
Miejsce zamieszkania także determinuje nasz strój. Inaczej ubieramy się w mieście, a inaczej na wsi. W różnych regionach Polski (lub świata) panują różne warunki pogodowe, do nich też musimy dostosować naszą garderobę. Przede mną przeprowadzka na wieś i wiem, że to spowoduje też pewne zmiany w mojej szafie. Pewnie nie drastyczne, ale chociażby kalosze będę musiała kupić, być może też płaszcz przeciwdeszczowy, ale to zweryfikuję sobie jak już poznam moje rzeczywiste potrzeby.
KROK 3 – znajdź swoje kolory i fasony
Przechodzimy do trudniejszego punktu. Określenie fasonów i kolorów, które nam służą. Warto określić typ sylwetki, żebyśmy wiedziały jakie fasony pięknie ją podkreślą. Mamy do wyboru kilka opcji:
Podział sylwetek ze względu na kształt:
- jabłko
- gruszka
- trójkąt odwrócony (rożek)
- klepsydra
- prostokąt (kolumna)
Podział sylwetek ze względu na wzrost:
- niska poniżej 164 cm
- proporcjonalna 165-172 cm
- wysoka powyżej 172 cm
Podział sylwetek ze względu na masywność:
- b. szczupła (32-34)
- szczupła (36)
- proporcjonalna (38-40)
- masywna (42-44/46)
- tęga (powyżej 44/46)
Określenie sylwetki pozwoli nam wybierać fasony, w których będziemy wyglądały bardzo kobieco. Więcej na temat podziału sylwetek ze względu na kształt i fasonach, które im pasują piszę w e-booku: Jak robić udane zakupy? (dostępny tutaj).
Jeśli chodzi o kolory, to świetnym narzędziem jest analiza kolorystyczna. Dzięki niej dowiesz się w jakich kolorach wyglądasz najlepiej. Pamiętajmy, że nie musimy zamykać się tylko do kilku kolorów. Każdy typ urody (a jest ich 12) ma w swojej palecie dziesiątki kolorów w różnych odcieniach. Typy urody sukcesywnie omawiam na blogu, a w moim kursie online: Szafa Kapsułowa, opisuję jak przeprowadzić taką analizę kolorystyczną na własną rękę. Kurs startuje już w marcu, także warto zapisać się na listę oczekujących, by skorzystać z dodatkowych bonusów. W ubiegłych latach był to e-book i dodatkowa zniżka tylko dla zapisanych. Zapisując się na listę oczekujących na kurs przy okazji otrzymujesz Pomocnik zakupowy – to taka mini ściąga, która pomoże Ci robić udane zakupy.
KROK 4 – wybierz jasną i ciemną bazę ubraniową
Wybieramy jasną i ciemną bazę ubraniową, która powinna zawierać maksymalnie 4-5 kolorów. Im więcej kolorów w naszej szafie, tym trudniej będzie nam tworzyć spójne zestawy. Wprowadzamy także akcenty kolorystyczne, które są szczyptą koloru podkręcającą stylizację. Akcentem kolorystycznym mogą być dodatki typu torebka, pasek, buty lub kolor wzorów na ubraniu. Moja baza jest w neutralnych kolorach – beże, brązy, kremy, szarości, biel, niebieski kolor dżinsu. Czerń stosuję głównie w dodatkach. Ważne jest to, by kolory z jasnej i ciemnej bazy do siebie pasowały. W tworzeniu kapsułowej szafy mniej chodzi o liczbę ubrań, a bardziej o to, by ubrania dawały się miksować. Wtedy stworzymy niezliczoną liczbę stylizacji z tego co mamy w szafie.
Od lewej t-shirty Massimo Dutti lub COS, kardigan & Other Stories, dżinsy & Other Stories, Marynarka Massimo Dutti, koszula Arket, spodnie Drykorn, trampki Lacoste, mokasyny Massimo Dutti, torba Kulik
Moja szafa kapsułowa składa się z ubrań w cieplejszych kolorach, które mogę ze sobą miksować. Stawiam przede wszystkim na jakość, więc wybieram naturalne materiały i klasyczne formy.
KROK 5 stwórz listę zakupową
Na końcu warto stworzyć listę ubrań, których Ci brakuje. Pamiętaj, że ta lista musi być świadoma, oparta o Twoje rzeczywiste potrzeby i dostosowana do tego, co już masz w szafie. Tworząc listę musisz być bardzo szczegółowa. Wypisz takie informacje jak kolor, fason, materiał, z którego ma być wykonane ubranie. I cierpliwie uzupełniaj swoją szafę. Zobaczysz, że takie świadome planowanie garderoby przyniesie Ci wiele korzyści. Problem typu: nie mam się w co ubrać przestanie istnieć, a Ty będziesz cieszyła się spójną szafą kapsułową. Garderoba nie jest przeładowana ubraniami, których nie nosisz, łatwiej utrzymasz w niej porządek i najważniejsze – będziesz nosiła tylko takie ubrania, które rzeczywiście lubisz. A to wpływa także na Twoje samopoczucie i pewność siebie.
Dajcie znać na jakim etapie tworzenia spójnej i satysfakcjonującej garderoby jesteście. Z czym macie największy problem? A może macie już cały proces za sobą?
16 komentarzy
Fajne zestawy. Zauważyłam, że połączenie kolorów: biały/kremowy, brąz/karmel, niebieski/granat i trochę czarnego są teraz bardzo popularne, takie miłe dla oka i w zasadzie przy dobrym dobraniu fasonu ubrań, wszyscy w nich dobrze wyglądają,
To nawet nie kwestia fasonów, ale odcieni. Mamy cieplejsze i chłodniejsze odcienie kolorów, czystsze i zgaszone, jasne i ciemne. Czerń, szczególnie w wersji total look jest bardzo wymagająca i może sprawić, że będziemy wyglądały na zmęczone. Ja nie noszę takich outfitów, bo nie pasują do mojej jasnej urody.
Doroto, a jaki typ stroju w Twoim przypadku najbardziej sprawdził się na spacery z maluszkiem?
Zależy od pogody. Ja zazwyczaj noszę sweter + dżinsy. Jeśli jest cieplej wybieram buty sportowe, jeśli tak jak teraz śniegowce lub sztyblety.
Najgorzej to chyba mają wysokie kobiety, ja mam 176cm wzrostu i widzę, że dobranie odpowiedniej garderoby jest ciężkie, to co mi się podoba jest dla niższych kobiet.
Witaj w klubie, mam 179 cm. Wyzwanie jest większe, ale da się stworzyć fajną szafę. Ja często korzystam z usług krawcowej i dopasowuję rzeczy pod siebie. :)
Muszę przyznać, że wzięłam się za swoją szafę i jak kiedyś dominowały kolory praktycznie wszystkie tak teraz poszłam mocno w stonowane kolory i bardzo dobrze mi z tym bo łatwiej mi wszystko że sobą łączyć :)
Muszę przyznać, że stworzyłaś świetny poradnik! :) Bardzo fajne zestawy ❤
Bardzo dziękuję! :)
Ten poradnik jest genialny! Już rozesłałam przyjaciółkom, bo to taka dawka praktycznej, rzeczowej wiedzy (i fajnie podana), ze aż żal trzymać dla siebie! :)
Uwielbiam połączenie elegancji ze sportową wygodą. Cudnie prezentuje się ten wełniany płaszcz i cygaretki w towarzystwie butów sportowych :)
Ja też lubię łączyć elegancję ze sportowymi elementami. Dziękuję! :)
Cudowne stylizacje. Każda z nich ma coś wyjątkowego. ;)
Przydatny poradnik :) teraz głównie stawiam na wygodę, bo już się nie mieszczę w moje ubrania (a przynajmniej ich część). Jeszcze pół ciąży przede mną, więc robię trochę porządków, ale z myślą, że do części ubrań, w które teraz się nie mieszczę, jeszcze wrócę :)
Ja ostatnio sporo przytyłam i wyjścia mam w sumie dwa – albo schudnąć do swoich pierwotnych gabarytów, albo zbudować szafę zupełnie od nowa. Na razie trzymam się opcji pierwszej, bo lubię swoje ubrania :)
Świetnie! Trochę mi zajęło, aby odważyć się kombinować z ubiorem ;)