Kierunek na weekend – Stegna!

by Dorota Zalepa
5 komentarzy
stegna

Ostatnio pisałam Wam o moich ubiegłorocznych wczasach w Rewalu nad Bałtykiem, a dziś chcę Wam wspomnieć o Stegnie. Jest to miejscowość, która ma dla mnie szczególną i nieocenioną wartość. Jest najbliżej mojego miejsca zamieszkania. Otóż wystarczy 1,5 godziny jazdy samochodem i już jestem na plaży. Cudownie!

wczasy nad Morzem Bałtyckim

Stegna

W Stegnie spędzałam urlop 2 lata temu. Jeszcze była trochę rozkopana. Dziś jest już wszystko zrobione, więc i miejscowość zyskała na atrakcyjności. Owszem Rewal jest lepszy, podtrzymuję moje stanowisko, ale jest dalej, zdecydowanie dalej od Olsztyna. Zatem na szybki weekend nad morzem Stegna jest idealna.

Stegna

Stegna

Stegna ma fajną promenadę wzdłuż morza, sporo knajpek i małych sklepików z pamiątkami i co najważniejsze dużą i szeroką plażę. No bo po co się jedzie nad morze? Chyba nie w poszukiwaniu lokali, imprez, alkoholu i tym podobne? No dobra, nie będę ściemniać, po to też! Ale głównie po to, by wylegiwać się na plaży i patrzeć na kojący nerwy horyzont. Nic tak mnie nie wycisza, jak szum fal i widok morza.

Stegna

Promenada wydłuż morza

Stegna

Zjeżdżalnia w Stegnie, jeden zjazd kosztuje 4 zł.

wczasy nad Morzem Bałtyckim

szum fal, widok morza i … piwo :)

wczasy nad Morzem Bałtyckim

całkiem wyciszona ;)

W Stegnie zdecydowanie jest mniej atrakcji niż w Rewalu, kwatery i pensjonaty położone dalej od morza, bo w centrum Stegny, które jest oddalone od plaży o 2 km. Na głównym skwerku przy plaży nie znajdziesz bankomatu, co jest według mnie ogromnym dyskomfortem i niedopatrzeniem, kartą nie zapłacisz za gofra! Jadąc trzeba pamiętać, by wziąć ze sobą trochę gotówki. Ja zapomniałam i w trakcie plażowania musiałam się przejść spory kawałek, by wybrać pieniądze z bankomatu.

Stegna

Na pewno wrócę

Niemniej jednak tego lata mam zamiar być tam częstym gościem, tym bardziej, że nowa dwupasmówka pozwala na szybsze pokonanie trasy.

Jeśli podobał Ci się wpis, proszę udostępnij go dalej. Dziękuję! :)




Podobne wpisy

5 komentarzy

ewarub 17 czerwca 2013 - 19:48

Też lubimy jeździć do Stegny. Czasem zajeżdżamy do Sztutowa, potem spacer plażą do Stegny, jakaś kawa, lody i z powrotem.
Pozdrawiam! :-)

Odpowiedz
Dorota 18 czerwca 2013 - 09:41

Sztutowo trzeba zobaczyć, przynajmniej raz, zmienia perspektywę patrzenia na świat.

Odpowiedz
Jak to widzę ja 18 czerwca 2013 - 21:43

Pierwsze zdjęcie jest rozbrajające :) Bardzo fajnie to ujęłaś, rodzinka, plaża, relaks. Też się wybieram nad morze na jeden dzień. Planujemy pojechać do Gdańska. Takie decyzje są potrzebne, z dnia na dzień, pakujesz się i jedziesz. To jest to!

Odpowiedz
Dorota 18 czerwca 2013 - 21:46

Stópki mojego synka na pierwszym zdjęciu też mnie rozczulają :) W ten weekend chyba też wyskoczymy do Stegny. Takie 2 dni nad morzem, dają niezłego powera!

Odpowiedz
Tina 19 czerwca 2013 - 14:23

Hej, fajne podejście do blogowania, luźne proste ale jednak z pomysłem. Czytając twój wpis, zaczęłam zastanawiać się kiedy ostatnio byłam nad Polskim morzem? Chyba muszę się wybrać, jednak nie mam tak blisko jak ty;( u mnie to jazda rzędu 6-7 godzin:( jednakże w góry mam bliżej! Zapraszam do siebie, dopiero zaczynam z blogiem, więc liczę na wsparcie.
bitcheslovecake.pl

Odpowiedz

Zostaw komentarz