fbpx

Jak ubierać się w ciąży, jeśli nie chcemy kupować ciążowych ubrań

by Dorota Zalepa
15 komentarzy
jak ubierać się w ciąży

Od początku wiedziałam, że nie chcę kupować wielu ciążowych ubrań, bo posłużą mi zaledwie kilka miesięcy. W pierwszej ciąży nie kupiłam nic stricte ciążowego, nosiłam dżinsy biodrówki wykorzystując patent z gumką i guzikiem. Teraz jednak mój obwód w talii bardzo szybko zaczął się zmieniać, więc już po 3 miesiącach nie miałam się w co ubrać. Postanowiłam jednak ograniczyć zakup ciążowych ubrań do minimum i wykorzystać to co już mam lub dokupić rzeczy, które będę mogła wykorzystać później.

 

Jak ubierać się w ciąży?

 

jak ubierać się w ciąży

 

Co warto kupić?

 

Wiedziałam, że zupełnie nie da się uniknąć zakupu ciążowych ubrań, bo są takie rzeczy, w które warto się zaopatrzyć. Przede wszystkim jest to biustonosz dopasowany do zmieniającego się biustu. Wszystkie moje staniki stały się ciasne po pierwszym trymestrze. Musiałam kupić nowy biustonosz. Warto zwrócić uwagę, by był on z jednej strony wygodny, nie uwierał i nie obcierał, ale także dobrze podtrzymywał biust. Zrezygnowałam z koronek na rzecz bawełnianego biustonosza z fiszbinami, na szerokich ramiączkach. Taki biustonosz musi być odpowiednio wzmocniony, dlatego najlepiej poradzić się brafitterki w sklepie z bielizną i dobrze dobrać rozmiar. Co do biustonoszy do karmienia, to warto kupować je w ostatnich tygodniach przed porodem, bo biust zmienia się szybko. Wtedy zdecydujmy się na taki bez fiszbin, miękki i wygodny, w którym będziemy mogły także spać.

Kolejną rzeczą, którą musiałam kupić były ciążowe dżinsy. Niestety patent z gumką tym razem się nie sprawdził, bo wszystkie moje spodnie są z wyższym stanem i bardzo szybko stały się zbyt ciasne. Kupiłam dżinsy, które są na tyle uniwersalne, bym mogła nosić zimą i wiosną. Zdecydowałam się na jedną parę spodni ciążowych, jedną parę legginsów, które noszę po domu i jedną grubszą bluzkę ciążową.

 

Oversizowe kroje

 

Jeśli lubicie luźne kroje bluzek czy sukienek, to pewnie macie w swojej szafie takie modele. One świetnie sprawdzają się zamiast ubrań typowo ciążowych. Noszę luźny sweter, oversizowe t-shirty i koszule, dzięki czemu nie muszę kupować ubrań typowo ciążowych.

jak ubierać się w ciąży

Luźne sukienki o kroju A lub odcinane pod biustem

 

Wiosenne temperatury nas rozpieszczają, w sumie to mamy już lato, dlatego sukienki są dla mnie idealnym ciążowym strojem. W mojej szafie większość sukienek ma zaznaczoną talię, postanowiłam więc dokupić trzy sukienki – koszulową, dżinsową o linii A i długą odcinaną pod biustem, które nie są modelami ciążowymi, ale świetnie sprawdzają się w ciąży. Wszystkie uszyte są z dobrych tkanin, przewiewne i bardzo wygodne.

jak ubierać się w ciąży

 

Spodnie joggersy

 

Alternatywą dla ciążowych dżinsów są dla mnie spodnie joggersy na szerokiej gumce, które noszę zsunięte nisko tak by nie uciskały. Model, który posiadam jest bardzo wygodny, uszyty z tkaniny bawełnianej z lnem, dzięki czemu sprawdza się podczas upałów. Wykorzystam je także po ciąży, kiedy komfort będzie odgrywał kluczową rolę i raczej tak szybko nie wejdę w spodnie sprzed ciąży.

jak ubierać się w ciąży

 

Elastyczne tkaniny i dzianiny

 

Jeśli macie w swoich szafach dłuższe bluzki z elastycznych materiałów, możecie zastąpić nimi bluzki ciążowe. Mam w swojej szafie dłuższy golf, który nosiłam zanim nastały upały. Jest uszyty z wiskozy ze sporą domieszką elastanu i dobrze zakrywa brzuszek. Jako odzież ciążową możemy wykorzystać także sukienki tuby, które ładnie podkreślą ciążową sylwetkę.

 

Ubrania do karmienia

 

Podczas zakupu ubrań na ciążę, możemy  od razu rozważyć ich przeznaczenie także w momencie gdy będziemy karmiły piersią. Wtedy dobrze jest szukać sukienek lub bluzek na guziki lub kopertowych, które ułatwią nam karmienie maluszka także w miejscach publicznych.

 

Oczywiście nie jestem przeciwniczką kupowania ubrań ciążowych. Nasz komfort i dobre samopoczucie są bardzo ważne. Chcemy przecież czuć się atrakcyjnie, a chodzenie w koszulkach męża i wyciągniętych dresach spowoduje, że ten czas nie będzie nam się kojarzył pozytywnie, a przynajmniej sfera związana z wyglądem. Dbajmy o siebie i swój wygląd także w ciąży. Jeśli nie chcemy wydawać pieniędzy na ubrania ciążowe, bo rzeczywiście będą z nami bardzo krótko, możemy popytać wśród znajomych, czy przypadkiem nie mają takich rzeczy, skorzystać z second handów lub zaopatrzyć się w sklepach ze zwykłą odzieżą. W przypadku tej ostatniej opcji pamiętajcie, że jeśli kupujecie ubrania, których rozmiar jest większy niż nosiłyście przed ciążą, istnieje duże prawdopodobieństwo, że i tak po porodzie nie będziecie ich nosić. Wtedy warto pomyśleć o ubraniach dostosowanych dla kobiet w ciąży.

 

Jak ubierać się w ciąży? Pewnie macie swoje własne przemyślenia na ten temat. Nie trzymajcie ich dla siebie, dajcie znać znać jak to wyglądało lub wygląda u Was.

 

Jeśli podobał Ci się wpis, proszę udostępnij go dalej. Dziękuję! :)




Podobne wpisy

15 komentarzy

Maryś 11 czerwca 2018 - 18:58

Miałam podobny plan na ciążę. Ponieważ jestem na świeżo zdradzę, co kupiłam pod kątem zmieniającej się figury: 3 pary ciążowych jeansów (2 się rozpadły, trzecie właśnie „donaszam” w połogu), 2 sukienki ciążowe (1 by mi wystarczyła), ciążowe legginsy, ocieplaną parę rozmiar… zdecydowanie za duży (ale inaczej nie przetrwałabym zimy, no i była z przeceny z H&M za 60 zł!), 1 ciażową bluzę (do pracy), 1 ciążową bluzkę koszulową. Prócz tego wynienilan sie z Mamą i Siostrą na ich oversizowe koszule na pierwsze 2 trymestry. I np. biustonosz do karmienia to w moim przypadku niewypał, spokojnie moglabym darowac sobie jego zakup. Ratowaly mnie tez białe, proste, gładkie T-shirty Męża, na które zbierałam swetrów narzutki.
Jeśli chodzi o bardziej eleganckie zestawienia to czarna ciążowa sukienka tuba z długim koronkowym rękawem, do pracy jeansy, t-shirt i wspomniane swetry bądź wzorzysta koszula wystarczyły 😉

Odpowiedz
Dorota Zalepa 11 czerwca 2018 - 19:09

Mi brakuje spódnicy właśnie do t-shirtów, a tak to kupiłam naprawdę niewiele. Sama nie widzę sensu w kupowaniu wielu ubrań ciążowych, bo w końcu są tylko na chwilę. Twoja ciąża przypadała na chłodniejsze miesiące, to też inaczej, teraz można narzucić lekką sukienkę i to wystarczy. Mam trzy, które noszę na zmianę i myślę, że tak już dotrwam do porodu. :) Gratulacje! <3

Odpowiedz
Basia 11 czerwca 2018 - 20:08

Ja praktycznie większość ubrań ciążowych kupiłam sobie w SH. Teraz można znaleźć tam naprawdę sporo ubrań tego typu. Masz rację że nie warto kupować sobie dużej ilości ubrań które ponosimy tylko przez kilka miesięcy. Z drugiej strony dobrze mieć w szafie coś ekstra na ten czas co pozwoli nam poczuć się dobrze w swoim ciele. Ja kupiłam sobie jedną taką sukienkę w sklepie z odzieżą ciążową i bardzo lubiłam ją nosić. Fason umożliwia również karmienie piersią więc jak znowu zrobi się chłodniej to z przyjemnością do niej wrócę. Co do bielizny to czasami zamiast kupować nowy biustonosz i jeśli nie zwiększyła nam się znacząco wielkość miseczki tylko obwód pod biustem (ja tak miałam w pierwszej ciąży a biust znacząco urósł mi dopiero jak zaczęłam karmić) to można zaopatrzyć się w takie przedłóżki do biustonosza. Fajny wynalazek. 😀

Odpowiedz
Dorota Zalepa 12 czerwca 2018 - 08:46

Byłam kilka razy w SH i nic nie znalazłam dla siebie, ale mam wrażenie, że u nas w Olsztynie te second handy nie są zbyt dobrze zaopatrzone. Jest to oczywiście super alternatywa. :)

Odpowiedz
Moniq Monakos 29 czerwca 2018 - 12:41

Jestem z Olsztyna i pozwolę sobie się z Tobą nie zgodzić, mamy tu całą masę świetnych sh! Tylko trzeba wiedzieć gdzie i kiedy szukać ;-)

Odpowiedz
Kasia z CzasNaZiemi.pl 12 czerwca 2018 - 07:19

Wiesz Dorotko, ja miała dokładnie takie samo podejście do zakupów w ciąży ja Ty. Kupiłam mało ubrań albo kupiłam takie, które noszę do tej pory. Miałam tylko spory problem aby znaleźć ciążowe sukienki bardziej formalne. Bardzo intensywnie w ciąży prowadziłam mediacje a ubieranie na mediacje super kwiecistych sukienek to tak średnio wygląda. Chociaż ja takowe bardzo lubię… Ale przetrwałam.
Choć teraz, z perspektywy czasu, żałuję jednak, iż nie kupiłam typowo ciążowych sukienek więcej bo miałabym różnorodne stylizacje w na zdjęciach. A tak, wszędzie na moich zdjęciach z tamtego okresu powtarzają się te same stylizacje…
Twoje propozycje są świetne! Wyglądasz super! Bardzo Ci służy ten stan!

Odpowiedz
Dorota Zalepa 12 czerwca 2018 - 08:45

Gdybym pracowała gdzieś, gdzie wymagany jest jednak strój biznesowy, nie byłoby wyjścia, też bym musiała kupić parę rzeczy. W przypadku pracy w domu mogę sobie pozwolić na takie zwiewne sukienki i jedną parę dżinsów. Mankamentem tych sukienek nieciążowych jest to, że w miarę gdy brzuszek rośnie one podnoszą się do góry w przedniej części. Dziękuję za miłe słowa! :)

Odpowiedz
Ola 12 czerwca 2018 - 08:55

Na początku ciąży miałam podobne podejście do kwestii ubrań ciążowych (a tak na marginesie, idziemy niemal równo, u mnie to już 33 tydzień ciąży :) ). Udało mi się pożyczyć ubrania od innych mam, ale niestety ucierpiał na tym trochę mój styl i dbałość o odzieżową spójność. Przyszłe mamy, podobnie jak Pani, uwrażliwiłabym przede wszystkim na kwestię spodni (które najszybciej idą w odstawkę) i bielizny. W połowie ciąży musiałam kupić dwa nowe biustonosze, które teraz, pod koniec, zrobiły się ciasnawe. Życzę wszystkiego dobrego! Post bardzo ciekawy i bardzo potrzebny.

Odpowiedz
Ania Kalemba 12 czerwca 2018 - 09:44

Ale ekstraaaa, bardzo stylowo wyglądasz w ciąży! :)

Odpowiedz
matkapolka89 14 czerwca 2018 - 11:38

Pamiętam jak kupiłam 2 pary spodni, specjalnych, ciążowych, miałam je na sobie 2 razy, tragedia, zamieniłam je na leginsy i tuniki, które mogłam wykorzystać po ciąży. Ciesze się, że nie wydawałam kasy na typowo ciążowe ciuszki, bo niestety, ale ich cena również jest na prawdę zróżnicowana od tych ,,nie ciążowych”, które niczym się nie różnią – a rozmiar można dostosować :)

Odpowiedz
Sayaka 14 czerwca 2018 - 14:40

Ja prawie cała swoją ciążową garderobę upolowałam w sh. Mam jeszcze rzeczy z pierwszej ciąży ale teraz tyję trochę inaczej i nie wszystko mi pasuje… Niektóre sukienki rozciągnęłam przy karmieniu więc teraz nadają się tylko jako koszule nocne ale w końcu pidżamy też są ważne ;)

Odpowiedz
malenkabloguje 22 czerwca 2018 - 12:50

Bardzo podoba mi się Twoja sukienkowe alternatywa – wyglądasz kobieco, zjawiskowo i seksownie!

Odpowiedz
Namysłowska 3 29 czerwca 2018 - 06:41

Ciąża i macierzyństwo to kompletnie nie moja bajka, nie powinna się więc wypowiadać. Ale bardzo spodobał mi się post. Zastanawiałam się kiedyś przechodząc koło sklepu z ubraniami dla kobiet w ciąży, czy jest możliwe przejście tego etapu bez wzbogacania garderoby w dodatkowe „specjalistyczne” rzeczy. Jak widać można. BTW Pięknie wyglądasz :)

Odpowiedz
Joanna 28 kwietnia 2019 - 17:49

Myślę, że warto najpierw sprawdzić, czy będzie nam wygodniej nosić ubrania pod brzuchem, czy nad. Ja kupiłam wysokie majtki ciążowe po czym okazało się, że lepiej sprawdzają się u mnie biodrówki. Mam wrażenie, że ciuchy ciążowe są lepszej jakości, ja swoje koszulki z Biedronki i h&m noszę już 3 lata (po ciąży noszę je w domu). 2 lata nosiłam bawełnianą bluzkę z LC Waikiki.

Odpowiedz
ArtYourself.pl 14 czerwca 2019 - 17:51

Świetne stylizację, zapisuję je, bo właśnie jestem w połowie i szafa zaczyna mnie uwierać ;)

Odpowiedz

Zostaw komentarz