fbpx

Moda fitness – jak wybrać strój na siłownię?

by Dorota Zalepa
23 komentarze

Gdy zawodowo zajmowałam się sportem nie przywiązywałam zbyt dużej wagi do stroju. Oczywiście przepisy danej dyscypliny sportowej nakładały na zawodników pewne wymogi. Musiałam trenować w doboku (to rodzaj kimona) przewiązana pasem, który określał mój stopień wtajemniczenia – początkowo biały, potem żółty, zielony, niebieski, czerwony i na końcu czarny. Warto było zaopatrzyć się także w specjalistyczne obuwie przystosowane do sportów walki – skórzane buty z elastyczną, antypoślizgową podeszwą,  ze ściągaczem dopasowującym but do stopy, wzmocnione na górnej części obuwia, by chronić stopę podczas uderzeń w worek treningowy czy tarcze. Treningi na sali to jednak nie wszystko, były także treningi biegowe i siłownia. Tutaj już panowała większa swoboda, wymagany był jedynie ubiór sportowy. Większość zawodników zakładała zwykłe dresy i bawełniane T-shirty.

 

Moda na siłowni zupełnie mnie wtedy nie interesowała, liczył się trening. Ubiór miał znaczenie drugorzędne, miał spełniać swoją funkcję i tyle. Jeśli kojarzycie film Rocky (kto nie kojarzy?!) i Sylvestra Stallone wbiegającego po schodach, to z pewnością pamiętacie, że nie był ubrany w sportowe legginsy i koszulkę do biegania. Miał na sobie najzwyklejszy bawełniany dres, któremu daleko było do atrakcyjności. Dziś, jako osoba, która na siłowni ćwiczy raczej okazjonalnie, a sport nie jest już moim zawodem, zwracam nieco większą uwagę na strój i jego ogólną prezencję. To nie znaczy, że mam szafę wypchaną kolorowymi koszulkami i legginsami, ale na siłowni, czy bieżni chcę prezentować się przyzwoicie (nie tak jak Rocky). Wiecie jak to jest, gdy człowiek lepiej wygląda, lepiej się czuje i ma większą motywację. W sporcie zawodowym był nią udział w zawodach, teraz trzeba o nią zabiegać. Dlatego zainwestowałam w fajny strój sportowy, który sprawdza się zarówno podczas biegania jak i okazjonalnych wypadów na siłownię. Nic wielkiego, nic drogiego, a jednak czuję się w nim pewniej i atrakcyjniej niż w wyciągniętym dresie.

Dziś chciałabym Wam napisać, na co warto zwrócić uwagę podczas wyboru stroju na siłownię i fitness.

 

Jak wybrać strój na siłownię?

 

Materiał

 

Na co dzień wybieram materiały, które są wykonane z włókien naturalnych z ewentualną niewielką domieszką syntetyków (elastan, poliester, poliamid). W przypadku stroju na siłownię czy fitness, nie wyobrażam sobie lepszego materiału, niż poliester i poliamid. Owszem dostępna jest odzież sportowa wykonana z wełny, ale jest ona znacznie droższa, trudniejsza w konserwacji, wolniej schnie i ma niższą odporność na ścieranie. Materiały wykonane z włókien syntetycznych (mikrofibra, soft shell) dzięki nowoczesnym technologiom odprowadzają wodę, są wiatro- i wodoszczelne, oddychające (materiały z membraną), odporne na ścieranie się, łatwe w konserwacji, szybkoschnące.

 

Fason i kolor

 

Na rynku istnieje ogromny wybór fasonów i kolorów odzieży sportowej, które możemy dobrać do naszej sylwetki i upodobań. Ja zdecydowałam się na legginsy o długości 3/4,  idealne na wiosnę i lato (zimą wybrałabym model z długimi nogawkami). Zaletą tego typu spodenek jest ich lekkość, wytrzymałość oraz szybkie schnięcie. Jeśli zdecydujemy się na bawełnę, musimy liczyć się z przetarciami, mniejszą sprężystością, legginsy mogą prześwitywać w miejscach gdzie są najbardziej rozciągnięte. Bawełna chłonie wodę, jednak długo schnie, przez co mokre plamy mogą być widoczne podczas treningu, które oprócz względów estetycznych, dają nieprzyjemne uczucie wilgoci.

Jeśli chodzi o kolor decyduję się na ciemne kolory lub wzory, które sprawiają, że wszelkie fałdki są mniej widoczne. Jasne, jednolite kolory są bezlitosne dla sylwetki. Moje legginsy mają z tyłu kolorowe zaszewki i małą kieszonkę na kluczyk, które przeszkadzają w momencie gdy wykonuję ćwiczenia na leżąco, lepiej sprawdziłby się model zupełnie gładki, natomiast podczas biegania nie ma to większego znaczenia.

Koszulkę możemy dobrać kolorystycznie do spodni. Ja zdecydowałam się na model z rękawkiem i małym dekoltem, które dają mi większą swobodę podczas ćwiczeń wymagających schylania się. Rękawek osłania stawy przed przeciągami, zapobiega ich otarciom podczas ćwiczeń siłowych i jest bardziej higieniczny.

 

Przykładowy strój na siłownię

 

jak ubrać się na siłownięBiustonosz sportowy adidas Performance

Koszulka adidas Performance

Pokrowiec na telefon Nike Performance

Torba sportowa adidas

Legginsy The North Face (mój faworyt)

Buty do biegania Nike Performance

 

Biustonosz sportowy

 

Jeśli miałabym wymienić dwa najważniejsze elementy stroju fitness, byłyby to – biustonosz sportowy i obuwie. Stanik sportowy musi być dobrze dopasowany, by stabilizować biust oraz chronić go przed uszkodzeniami i deformacjami. Dobry biustonosz sportowy ma za zadanie amortyzować wstrząsy i unieruchomić piersi podczas ćwiczeń. Zwykły biustonosz się do tego nie nadaje. Źle dobrany stanik spowoduje, że biust może stracić jędrność, a tego byśmy nie chciały, w końcu ćwiczymy po to, by tę jędrność utrzymać.

Zwracam szczególną uwagę na obwód pod biustem. Gumka pod biustem powinna być dobrze dopasowana, ale też nie może wbijać się w skórę. Na rynku są dostępne różne modele, które są przystosowane dla kobiet o różnych wymiarach. Są takie, które stabilizują mniejsze biusty, oraz dla kobiet o dużym biuście z dodatkowymi wzmocnieniami i regulacją. Szwy muszą być miękkie, łagodnie zakończone, by nie podrażniały delikatnej skóry. Miseczka powinna być dobrana do wielkości piersi, inaczej nie będzie spełniała swojej funkcji, zbyt mała może zdeformować biust, a za duża nie da nam odpowiedniej ochrony. Niektóre biustonosze mają regulowane ramiączka i pasek pod biustem, są dosyć mocno zabudowane, by stabilizować całą powierzchnię piersi. Zawsze przymierzam biustonosz i improwizuję w szatni bieganie, sprawdzam czy biust jest dobrze usztywniony, oraz czy nie odczuwam jakiegoś dyskomfortu. Jeśli chodzi o materiał, unikam bawełny, pomimo że bardzo dobrze chłonie wilgoć, jednak znacznie dłużej schnie, niż staniki wykonane z włókien syntetycznych.

 

Obuwie sportowe

 

Wybierając buty na siłownię i fitness, warto zwrócić uwagę na kilka kwestii. Buty powinny być lekkie i oddychające (najlepiej, gdy pokryte są materiałem – siateczką i ewentualnie skórą naturalną). Podeszwa powinna być w miarę  elastyczna, ale dobrze stabilizująca stopę, by można było w nich wykonać trening aerobowy na bieżni. Buty do fitnessu to nie to samo co buty do biegania. Zasada jest taka, że buty do biegania nadają się do fitnessu, natomiast odwrotnie już nie. Buty powinny być pół rozmiaru lub rozmiar większe.  Jeśli chcemy wybrać buty uniwersalne, najlepiej kupić buty, które oznaczone są jako buty do biegania lub do treningu (running, trening). W sklepach możemy znaleźć ogromny wybór butów przeznaczonych do różnych form aktywności, w przeróżnych kolorach, także możemy dobrać je do naszych upodobań, choć oczywiście funkcjonalność ma tutaj większe znacznie. Warto poprosić obsługę sklepu o pomoc w dobrym dopasowaniu obuwia. Dobrze dobrane buty mogą posłużyć nam kilka lat.

 

Przykładowy strój na siłownię

 

jak ubrać się na siłownięStanik sportowy adidas Performance

Koszulka sportowa adidas Performance

Słuchawki JBL

Bidon Nike Performance

Torba sportowa Nike Performance

Legginsy adidas Performance

Buty treningowe Reebok

 

Przydatne akcesoria

 

Oprócz podstawowych elementów takich jak strój i obuwie sportowe, przydają się także różne akcesoria.Przede wszystkim warto ze sobą zabrać coś do picia, by w trakcie treningu uzupełniać płyny. Gdy trenowałam wyczynowo przyrządzałam sobie napój izotoniczny, który szybko się wchłania, zapobiega odwodnieniu i uzupełnia straty powstałe podczas treningu (elektrolity, węglowodany). Obecnie nie kupuję specjalistycznych proszków do przygotowania takiego napoju, biorę zwykłą wodę niegazowaną.

  • Zaopatrzyłam się jednak w bidon (kolorystycznie dobrany do stroju, yay!), który zabieram w momencie gdy zapomniałam kupić małą wodę niegazowaną, co zdarza mi się nagminnie. Bidon sprawdza się także podczas jazdy na rowerze.

 

  • Pokrowiec na telefon zabieram ze sobą zawsze, gdy chcę w trakcie ćwiczeń posłuchać podcastów. Wykorzystuję go także podczas biegania.

 

  • Ręcznik przydaje się nie tylko po to, by wytrzeć się po skorzystaniu z natrysków, ale także by położyć go na ławeczkę podczas ćwiczeń. Polecam szczególnie osobom, które w trakcie ćwiczeń mocno się pocą.

 

  • Gumki do włosów Invisibobble  to moje ostatnie odkrycie, są niewidoczne i nie wyrywają włosów gdy je ściągam, a przy tym dobrze przytrzymują kucyk, czy kok.

 

  • Przybory toaletowe i klapki pod prysznic.

 

 

Mój obecny strój na siłownię

 

Mój obecny strój na siłownię nie jest może najbardziej profesjonalny, ale mi w zupełności wystarcza. Nie musimy od razu kupować ubrań topowych marek jak adidas, Nike, czy Reebok, które są dosyć drogie. Niektóre sklepy oferują swoje własne marki sportowe (Tesco, H&M, Decathlon), możemy wybierać pośród starszych modeli obuwia sportowego, których ceny są przystępniejsze, lub poszukać mniej znanych marek. Korzystam z siłowni sporadycznie, zakładam buty, które już mam, nie są one stricte przystosowane do treningów na siłowni, ale są lekkie, dosyć elastyczne i dobrze stabilizują stopę. Często robię sobie trening siłowy w domu, po wielu latach treningów znam jego zasady, w zupełności wystarczają mi pięciokilogramowe hantle, które mają zastosowanie na wiele partii mięśniowych. Gdybym jednak regularnie odwiedzała salę treningową, zdecydowałabym się na zakup specjalistycznego obuwia. Do biegania mam zupełnie inny model obuwia przystosowany do tego celu.

 

strój na siłownię

strój na siłownię

strój na siłownięKoszulka sportowa Tk Maxx, legginsy Elbrus, biustonosz sportowy iQ, buty New Balance, bidon Tk Maxx, gumki do włosów Invisibobble, szczotka Tangle Teezer

 

 

Jestem ciekawa, jak wyglądają Wasze stroje na siłownię lub fitness. Na co zwracacie uwagę podczas zakupów i czy ich wygląd, kolor, fason, trend mają dla Was znaczenie? Odkąd mam ładny i bardziej profesjonalny strój do ćwiczeń, chętniej wybieram się na trenig i lepiej się czuję podczas zajęć.

 

Zapisz się na Kameralny Newsletter i zyskaj dostęp do dodatkowych materiałów i treści. :)

 

Jeśli podobał Ci się wpis, proszę udostępnij go dalej. Dziękuję! :)




Podobne wpisy

23 komentarze

Chettys 13 czerwca 2016 - 18:16

Gdy ma się odpowiedni i ładny strój to i chęci do ćwiczeń są większe:)) Ja póki co mam spodnie lecz nie mam koszulki więc mam wymówkę by nie ćwiczyć:)

Odpowiedz
Dorota Zalepa 13 czerwca 2016 - 18:29

Koniecznie kup koszulkę, albo włóż bawełniany T-shirt, co prawda jest mniej praktyczny, ale na początku może być. Ja przez wiele lat ćwiczyłam w bawełnianych koszulkach i wielkiego dyskomfortu nie odczuwałam. Na stare lata zapragnęłam bardziej „profesjonalnego” stroju. ;)

Odpowiedz
Chettys 13 czerwca 2016 - 18:46

Właśnie strasznie trudno mi się przekonać do ćwiczeń mimo, że moja połówka już pół roku regulanie ćwiczy. Twojej figury, energii to nie jedna nastolatka może mogłaby pozazdrościć:D

Odpowiedz
Kasia 13 czerwca 2016 - 21:01

Włączę się do dyskusji: polecam ćwiczenia siłowe, rewelacyjnie działają na ciało i umysł. Po miesiącu widać zmiany w ciele, zwiększa się poziom energii, endorfiny szaleją :) Człowiek czuje się młodszy o kilka lat :)

Odpowiedz
Dorota Zalepa 14 czerwca 2016 - 11:29

To prawda, jeśli zależy nam na szybkim efekcie w ogólnym wyglądzie naszego ciała, warto włączyć ćwiczenia siłowe. Nie musimy od razu lecieć na siłownię, wystarczy wykonać kilka serii na różne partie mięśniowe w domu. :)

Chettys 17 czerwca 2016 - 21:23

Poziom energii to mnie troszkę bardziej przeonuje do zabrania się za ćwiczenia:)

wszystkoobutach.pl 13 września 2016 - 13:20

Nowy strój na pewno motywuje do ćwiczeń, ale nie bardziej niż kumpel, który wywleka Cię za fraki i nie masz wyjścia – musisz iść na siłkę:)

Odpowiedz
Kasia 13 czerwca 2016 - 20:58

Ja mam to szczęście, że mam cały potrzebny sprzęt w domu i nie muszę chodzić na siłownię. Ale i tak uważam, że strój to podstawa – wedle powiedzenia „Postawa to podstawa”. Odrazu samopoczucie i nastawienie jest lepsze, trening efektywniejszy.

Niestety ostatnio zrobiłam sobie miesiąc przerwy od ćwiczeń siłowych… Aktualnie ciągle trafiam na tematykę związaną z aktywnością fizyczną… również u Ciebie :) … i czas najwyższy wrócić do ćwiczeń siłowych :), chodzą za mną non stop. Strój czeka :)
Coprawda nadrabiam rowerem i spacerami, ale to nie to samo.

Pozdrawiam Cię Dorotko :) Przy okazji – może jakieś wpisy z zakresu Twojej aktywności na siłowni, muzyki? Bo slow fashion i slow beauty uwielbiam :)

Odpowiedz
Dorota Zalepa 14 czerwca 2016 - 11:31

Dzięki Kasiu! Jeśli jest rower i spacery to już i tak super, ale szkoda by cały sprzęt, który posiadasz się marnował. :) Pozdrawiam ciepło! :)

Odpowiedz
Kasia 15 czerwca 2016 - 08:53

Dokładnie. Wracam do ćwiczenia, nie od jutra, ale od dziś :) Nie ma na co czekać, plan treningowy sam się nie wykona :)

Odpowiedz
Amatorka Cooltury 13 czerwca 2016 - 21:27

Profesjonalny strój na siłownię z pewnością by mnie zachęcił bym się tam w końcu wybrała :P

Odpowiedz
littlehappyme 13 czerwca 2016 - 23:24

Ja ćwiczę zazwyczaj w domu, ale i tu strój to podstawa :D dla mnie dobry (ładny, kolorowy :D) strój = większa motywacja :D PS. Świetnie wyglądasz!

Odpowiedz
Dorota Zalepa 14 czerwca 2016 - 11:32

Dziękuję :) Tak, też dostrzegam zalety fajnego stroju do ćwiczeń. :)

Odpowiedz
Świnka 14 czerwca 2016 - 23:11

Super, ja w tym temacie jestem bardziej zorientowana niż w obecnych trendach ;)

Odpowiedz
Minimalna 14 czerwca 2016 - 23:30

Ja ćwiczę głównie w domu, ale przykłądam sporą wagę do ubioru. Dobry stanik sportowy i wygodne buty to podtsawa! Do tego legginsy, które nie będę mi spadać podczas ćwiczeń i jakaś kolorowa koszulka, żeby dodać sobie energii ; )

Odpowiedz
Aleksandra Bohojło / Esencja 15 czerwca 2016 - 22:39

Chyba to właściwe miejsce i moment, żeby przyznać się do swojej słabości. Kolekcjonuję stroje fitness. Jestem fanką fitnessu i bardzo lubię testować różne ubrania i akcesoria. Długie, 3/4, krótkie spodenki, bluzy, bluzki, bluzeczki, biustonosze, skarpetki, obuwie, opaski, czapki, zegarki, aplikacje itd., itd.
Cóż, niektóre kobiety kolekcjonują torebki, inne buty, ja ubrania do fitnessu. Przydają się na treningi, wyjazdy na fitness campy i wakacje. Do tej pory nic się nie zmarnowało.
Trendy niespecjalnie mnie interesują, ale siłą rzeczy kupując garderobę z nowej kolekcji do mojej szafy trafiają i najnowsze egzemplarze. Testuję różne firmy, różne fasony i materiały, stawiam na wygodę i funkcjonalność. Poza tym współczesne stroje sportowe są naprawdę ładne i spełniają swoją rolę.

Odpowiedz
Dorota Zalepa 15 czerwca 2016 - 22:54

To rzeczywiście nietypowe kolekcjonowanie. Najważniejsze, że wszystkiego używasz, a nie tylko leży na półce. Skoro przetestowałaś już wiele modeli i marek, może poradzisz co sprawdza się najlepiej? :-)

Odpowiedz
Aleksandra Bohojło / Esencja 15 czerwca 2016 - 23:53

Bardzo dobrze czuję się strojach sportowych z Zara, H&M, Calzedonia, Reserved – wybieram tylko odpowiadające mi modele. Swego czasu bardzo fajną kolekcję sportową miało Mango, ale ostatnio chyba zarzucili. Poza tym lubię Nike.
A moje ostanie odkrycie to Cardio Bunny. Mają rewelacyjne staniki. Sama zresztą zobacz -> https://www.instagram.com/cardiobunny/

Odpowiedz
Edyta 26 czerwca 2016 - 11:20

Ładny strój do ćwiczeń to podstawa. Ja jeżdżę na rowerze. Nie wyobrażam sobie teraz robić tego w zwykłych spodenkach i koszulce. Mam oczywiście leginsy 3/4 ze specjalną wkładką na rower (kolor czarny), koszulka z krótkim rękawkiem z praktycznymi kieszeniami z tyłu (kolor różowy), kask, rękawiczki, buty, frotka na rękę, bidon i odpowiedni rower. Nie potrzebuję wielu zestawów, gdyż te ubrania błyskawicznie schną. Po treningu piorę je ręcznie w specjalnym płynie do prania odzieży sportowej i termoaktywnej, wywieszam na balkon i na drugi dzień strój gotowy. Mój mąż ma spodenki krótkie, też z wkładką, koszulkę szaro – zieloną i cały zestaw akcesoriów taki jak ja.
Dla mnie jazda na rowerze jest najpiękniejszym sportem. Można w inny sposób spojrzeć na naszą piękną Polskę :-)

Odpowiedz
olga478 7 maja 2017 - 23:01

sprawdź sobie markę Pretty Fitty, mają przepiękne i polskie ciuchy na fitness :)

Odpowiedz
Agnieszka Aga 18 lipca 2017 - 14:05

Jeżdzę na rowerze i chodzę na siłownie, bo moje kontuzjowane kolano potrzebuje mocnego wsparcia, ale jak każda kobieta uwielbiam czuć się piękna! Dotyczy to również sportu ;-) niestety ubrania z górnej półki bywaja tak drogie, że nie mogę sobie na nie pozwolic, ale za to często kupuję odzież Rough Radical – dodatkowy plus to, że to po prostu polska firma i uwazam, że warto ja wspierac :) jakość jest super! pozdrawiam wszystkie fit-maniaczki ;-)

Odpowiedz
Alicja Woźniak 31 października 2017 - 14:03

Dzięki za inspirujący dla miłośniczek fitnessu wpis :) Niedawno rozpoczęłam swoją przygodę z ćwiczeniami na siłowni i jak na typową kobietę przystało, to w czym ćwiczę i jak wyglądam ma dla mnie ogromne znaczenie. Mój idealny zestaw do ćwiczeń musi nie tylko ładnie wyglądać, ale przede wszystkim spełniać swoje funkcje, czyli być wygodny, idealnie dopasowany do ciała i przepuszczający powietrze, bo nie lubię jak się ze mnie leje w trakcie treningu :) Przeczesałam chyba wszystkie możliwe sklepy internetowe, ale najfajniejsze ubrania znalazłam w sklepie Cuna. Po kilku tygodniach użytkowania muszę przyznać, że znakomicie się sprawdzają w trakcie ćwiczeń, bo nie widać na nich potu, a legginsy nie przeswitują np. podczas robienia przysiadów co osobiście jest dla mnie zmorą :)

Odpowiedz
MaxxxSport 8 kwietnia 2021 - 04:40

Doceńmy również facetów, którzy starają się sprostać kobietom na fitnessie! :) Oni też potrzebują dobrego stroju do tego typu ćwiczeń. Odpowiedni strój powinien składać się zarówno z koszulki funkcyjnej, jak i getrów/ bądź dresów dla obu płci. Ważne, aby dobrać odpowiedni rozmiar i materiał z jakiego jest wykonany.

Odpowiedz

Zostaw komentarz