fbpx

Tygodniowy przegląd stylizacji z wakacji w górach

by Dorota Zalepa
1 Komentarzy
szafa kapsułowa w górach

To były moje pierwsze od wielu lat wakacje w górach, więc do końca nie wiedziałam co ze sobą zabrać. Sprawdziłam pogodę, miało być raczej ciepło, ale nigdy nie wiadomo, co zastaniemy na miejscu i czy na szlakach też pogoda będzie stabilna. Zupełnie nie wiedziałam czego się spodziewać, więc na wszelki wypadek zabrałam ze sobą więcej ciepłych rzeczy, w tym lekką kurtkę puchową i bezrękawnik.

Góralką nie jestem i chyba nie aspirują do tego tytułu, bo mieszkamy na północy kraju, a taki wyjazd to jednak osiem godzin podróży samochodem. Niemniej bardzo nam się podobało połączenie górskich wycieczek z rekreacją na miejscu. Więcej o naszym pobycie przeczytacie tutaj.

Dzisiaj chciałabym pokazać Wam moje zestawy z tego wyjazdu, może przydadzą się komuś, kto akurat wybiera się w te rejony. Mimo braku doświadczenia w pakowaniu się w góry, nie zanotowałam jakichś błędów. Co prawda kurtkę założyłam raz, ale zawsze warto mieć ją ze sobą podczas pobytu w górach.

 

Tygodniowy przegląd stylizacji z wakacji w górach

 

Dzień 1

Ta spódnica bardzo dobrze mi się sprawdza tego lata, często po nią sięgam. Kupiłam ją w ubiegłym roku w Tatuum. Ciepły kardigan to zawsze podstawa mojej wakacyjnej walizki.

Dzień 2

Lniany zestaw już doskonale znacie, zabrałam go także na wakacje na Fuerteventurze. Koszulę mogę nosić także z innymi ubraniami.

Dzień 3

Zielony dres to dla mnie nowość, ale jak go zobaczyłam postanowiłam zaszaleć, a co! Dres sprawdza się super, jest dobrej jakości, po praniu trzyma fason, ogólnie jestem z niego zadowolona.

Dzień 4

Ta sukienka jest uszyta z cienkiej bawełny ale ma podszewkę, jest luźna, wygodna i ma piękny print, chociaż po praniu trzeba prasować.

Dzień 5

Luźny zestaw na chłodniejszy dzień, w którym przydał się bezrękawnik od Uniqlo.

Dzień 6

 

Tę sukienkę noszę trzeci sezon i bardzo ją lubię, zabieram ją ze sobą na każdy wyjazd.

Dzień 7

A to zestawy na górskie wycieczki. Dżinsowe szorty plus T-shirt, czyli klasyk klasyków plus oczywiście dres.

[/su_column] [/su_row]

Wakacyjna kosmetyczka

Jeśli chodzi o moją wakacyjną kosmetyczkę to spakowałam ze sobą kilka pielęgnacyjnych niezbędników, plus kilka produktów do makijażu. Bardzo lubię te mniejsze opakowania żelu i balsamu do ciała z BasicLab, nie trzeba brać pełnowymiarowych opakowań i zajmują niewiele miejsca. Dodatkowo żel do mycia dla całej rodziny BasicLab nadaje się do mycia zarówno ciała jak i twarzy, więc nie biorę już oddzielnego żelu do zmywania makijażu, bo ten sprawdza się w tej roli super! Wzięłam ze sobą lekki krem nawilżająco-rewitalizujący od Clochee (używam go od lat, nie obciąża skóry i nie jest tłusty), krem pod oczy redukujący cienie i opuchnięcia i tonik do skóry naczynkowej BasicLab oraz wielofunkcyjny krem propolisowy, który stosuję w zależności od potrzeby – na spierzchnięte usta, krostki, zadrapania, podrażnioną słońcem skórę lub jako krem do stóp na noc.

Kosmetyki do makijażu to krem BB Miya z filtrem UV, lekki puder mineralny bareMinerals, który jest delikatny, naturalny, ale ładnie matowi skórę, paletka cieni Tarte i tusz do rzęs Wonderlash 5w1 Oriflame (pisałam o nim w Ulubieńcach).

Co się sprawdziło?

Nie będę tutaj wymieniać takich oczywistości jak sportowe buty, czy dres, bo wiadomo, że takie ubrania przydają się w momencie, kiedy planujemy aktywny wypoczynek. Dobrym pomysłem było spakowanie Birkenstocków, które kupiłam  przed wyjazdem. Poprzednie zaczęłam używać w ogrodzie i nie nadają się już do noszenia w mieście. Fajnie sprawdziła mi się mała skórzana torebka, w której mogłam umieścić telefon, chusteczki higieniczne, pomadkę ochronną i okulary. Wodę i jakieś przekąski nosiliśmy w plecaku. Na pewno nerka lub mniejszy plecak byłyby też dobrą opcją, ale ponieważ to pierwszy tego typu wyjazd nie kupowałam tych rzeczy.

Lekki puchowy bezrękawnik Uniqlo to super zakup z ubiegłego roku. Bardzo dobrze się sprawdza w momencie, gdy potrzebujemy cieplejszej warstwy. Jest leciutki, nie czuć go na sobie, a złożony zajmuje niewiele miejsca w walizce. Planuję też zakup takiej kurtki puchowej.

Do tematu pakowania na wakacje podchodzę naprawdę na luzie. Zależy mi na tym, by moja wakacyjna garderoba była wygodna i funkcjonalna, ale też by jej poszczególne elementy dawały się miksować. W końcu szafa kapsułowa to idealne rozwiązanie na każdy wyjazd. A jeśli zabiorę za mało T-shirtów, czy zapomnę klapek, trudno, to nie koniec świata.

 


We wpisie znajdują się linki afiliacyjne.

Jeśli podobał Ci się wpis, proszę udostępnij go dalej. Dziękuję! :)




Podobne wpisy

1 Komentarzy

Ula H. 22 sierpnia 2024 - 12:26

Bardzo fajny zestaw w kolorze żółtym z krótkimi spodenkami. Pozdrawiam :)

Odpowiedz

Zostaw komentarz