To były moje pierwsze od wielu lat wakacje w górach, więc do końca nie wiedziałam co ze sobą zabrać. Sprawdziłam pogodę, miało być raczej ciepło, ale nigdy nie wiadomo, co zastaniemy na miejscu i czy na szlakach też pogoda będzie stabilna. Zupełnie nie wiedziałam czego się spodziewać, więc na wszelki wypadek zabrałam ze sobą więcej ciepłych rzeczy, w tym lekką kurtkę puchową i bezrękawnik.
Góralką nie jestem i chyba nie aspirują do tego tytułu, bo mieszkamy na północy kraju, a taki wyjazd to jednak osiem godzin podróży samochodem. Niemniej bardzo nam się podobało połączenie górskich wycieczek z rekreacją na miejscu. Więcej o naszym pobycie przeczytacie tutaj.
Dzisiaj chciałabym pokazać Wam moje zestawy z tego wyjazdu, może przydadzą się komuś, kto akurat wybiera się w te rejony. Mimo braku doświadczenia w pakowaniu się w góry, nie zanotowałam jakichś błędów. Co prawda kurtkę założyłam raz, ale zawsze warto mieć ją ze sobą podczas pobytu w górach.
Tygodniowy przegląd stylizacji z wakacji w górach
Dzień 1
Ta spódnica bardzo dobrze mi się sprawdza tego lata, często po nią sięgam. Kupiłam ją w ubiegłym roku w Tatuum. Ciepły kardigan to zawsze podstawa mojej wakacyjnej walizki.
- Spódnica Tatuum
- T-shirt Anna Watras
- Kardigan & Other Stories
- Sandałki Massimo Dutti
- Torebka Fossil (podobna Patrizia Pepe)
Dzień 2
Lniany zestaw już doskonale znacie, zabrałam go także na wakacje na Fuerteventurze. Koszulę mogę nosić także z innymi ubraniami.
- Lniany set Oysho
- Top Uniqlo
- Klapki Birkenstock
- Pasek i torebka Fossil (podobna Patrizia Pepe)
Dzień 3
Dzień 4
Ta sukienka jest uszyta z cienkiej bawełny ale ma podszewkę, jest luźna, wygodna i ma piękny print, chociaż po praniu trzeba prasować.
- Sukienka Noa Noa
- Klapki Birkenstock
- Torebka Fossil (podobna Patrizia Pepe)
Dzień 5
Luźny zestaw na chłodniejszy dzień, w którym przydał się bezrękawnik od Uniqlo.
- Dżinsy Levi’s 501
- Bluza Puma
- Bezrękawnik Uniqlo
- Torba Fossil (podobna Patrizia Pepe)
- Klapki Birkenstock
Dzień 6
Tę sukienkę noszę trzeci sezon i bardzo ją lubię, zabieram ją ze sobą na każdy wyjazd.
- Sukienka Comma
- Torebka Fossil (podobna Patrizia Pepe)
- Klapki Havaianas
Dzień 7
A to zestawy na górskie wycieczki. Dżinsowe szorty plus T-shirt, czyli klasyk klasyków plus oczywiście dres.
- Szorty COS
- T-shirt COS
- Buty New Balance
- Czapka Tommy Hilfiger
- Torebka Fossil
Wakacyjna kosmetyczka
Jeśli chodzi o moją wakacyjną kosmetyczkę to spakowałam ze sobą kilka pielęgnacyjnych niezbędników, plus kilka produktów do makijażu. Bardzo lubię te mniejsze opakowania żelu i balsamu do ciała z BasicLab, nie trzeba brać pełnowymiarowych opakowań i zajmują niewiele miejsca. Dodatkowo żel do mycia dla całej rodziny BasicLab nadaje się do mycia zarówno ciała jak i twarzy, więc nie biorę już oddzielnego żelu do zmywania makijażu, bo ten sprawdza się w tej roli super! Wzięłam ze sobą lekki krem nawilżająco-rewitalizujący od Clochee (używam go od lat, nie obciąża skóry i nie jest tłusty), krem pod oczy redukujący cienie i opuchnięcia i tonik do skóry naczynkowej BasicLab oraz wielofunkcyjny krem propolisowy, który stosuję w zależności od potrzeby – na spierzchnięte usta, krostki, zadrapania, podrażnioną słońcem skórę lub jako krem do stóp na noc.
Kosmetyki do makijażu to krem BB Miya z filtrem UV, lekki puder mineralny bareMinerals, który jest delikatny, naturalny, ale ładnie matowi skórę, paletka cieni Tarte i tusz do rzęs Wonderlash 5w1 Oriflame (pisałam o nim w Ulubieńcach).
Co się sprawdziło?
Nie będę tutaj wymieniać takich oczywistości jak sportowe buty, czy dres, bo wiadomo, że takie ubrania przydają się w momencie, kiedy planujemy aktywny wypoczynek. Dobrym pomysłem było spakowanie Birkenstocków, które kupiłam przed wyjazdem. Poprzednie zaczęłam używać w ogrodzie i nie nadają się już do noszenia w mieście. Fajnie sprawdziła mi się mała skórzana torebka, w której mogłam umieścić telefon, chusteczki higieniczne, pomadkę ochronną i okulary. Wodę i jakieś przekąski nosiliśmy w plecaku. Na pewno nerka lub mniejszy plecak byłyby też dobrą opcją, ale ponieważ to pierwszy tego typu wyjazd nie kupowałam tych rzeczy.
Lekki puchowy bezrękawnik Uniqlo to super zakup z ubiegłego roku. Bardzo dobrze się sprawdza w momencie, gdy potrzebujemy cieplejszej warstwy. Jest leciutki, nie czuć go na sobie, a złożony zajmuje niewiele miejsca w walizce. Planuję też zakup takiej kurtki puchowej.
Do tematu pakowania na wakacje podchodzę naprawdę na luzie. Zależy mi na tym, by moja wakacyjna garderoba była wygodna i funkcjonalna, ale też by jej poszczególne elementy dawały się miksować. W końcu szafa kapsułowa to idealne rozwiązanie na każdy wyjazd. A jeśli zabiorę za mało T-shirtów, czy zapomnę klapek, trudno, to nie koniec świata.
We wpisie znajdują się linki afiliacyjne.
1 Komentarzy
Bardzo fajny zestaw w kolorze żółtym z krótkimi spodenkami. Pozdrawiam :)