W zeszłym miesiącu wyjątkowo ulubieńców pokazałam na Insta Stories, jednak otrzymałam sporo głosów, że powinny pojawić się tradycyjnie na blogu. Wracam do znanego Wam rytmu z ulubieńcami na początku każdego miesiąca.
Ulubiony film – Gold
Film inspirowany prawdziwymi wydarzeniami. Kenny Wells (Matthew McConaughey) wraz ze znajomym geologiem wyruszają do Azji by odnaleźć złoto. Po drodze napotykają sporo trudności od malarii, którą roznoszą komary przez skorumpowaną lokalną władzę, aż po konkurencję, która stara się popsuć im szyki. Cenę jaką płaci główny bohater jest jednak wysoka. Ociera się o śmierć, traci ukochaną osobę w imię marzenia. Czy było warto? Oceńcie sami. Na uwagę zasługuje przede wszystkim gra aktorska Matthew McConaugheya, który niegdyś był kojarzony z komediami romantycznymi, od kilku lat wciela się w role, które nie dodają mu urody, ale kunsztu aktorskiego. Dzięki takim rolom sięga po najwyższe laury, jakim są oskary.
Ulubiona muzyka – ścieżka do filmu La La Land
Ostatnio podczas pracy, czy prac domowych chętnie włączam sobie ścieżkę dźwiękową z filmu La La Land. Wkręciły mi się jazzowe kawałki. Ten gatunek muzyczny, poza soulem, pomaga mi skupić się na pracy i zrelaksować już po niej.
Ulubiony magazyn – Kukbuk
Tym razem zamiast książki polecę magazyn Kukbuk. To jedyny magazyn, który ostatnio kupuję. Jest utrzymany w stylu kulinarno-lifestylowym. Sporo pięknych zdjęć, ciekawych felietonów i fajnych przepisów kulinarnych. Polecam też wydania specjalne, które zawierają inspirujące projekty DIY i ciekawe przepisy związane z różnymi świętami.
Ulubiony zdrowy rytuał – herbata bomba witaminowa
Ponieważ zrezygnowałam z kawy, częściej sięgam po różne herbaty ziołowe i owocowe. Ostatnim odkryciem jest herbata Bomba witaminowa, która zawiera suszone owoce z upraw ekologicznych – owoc róży, tarniny, jabłka, berberysu, bzu, jarzębiny, czarnej porzeczki, maliny, głogu oraz hibiskus i płatki róży. Jest bardzo aromatyczna i smaczna.
Ulubione konto na Instagramie – @neverpayretail
Polecałam Wam już blog australijskiej blogerki, która ubiera się tylko i wyłącznie w second-handach. Tym razem zajrzyjcie na jej Instagram. Hannah pokazuje stylizacje prosto z lumpeksów. Mnie nigdy nie udaje się znaleźć aż takich fajnych perełek, ale bardzo podziwiam osoby, które potrafią wyszperać piękne rzeczy.
Ulubione kosmetyki
→ Szampon puls odżywka Insight
Moje włosy po zimie były dość mocno przesuszone i elektryzujące się. Pomogło olejowanie olejem kokosowym i wymiana kosmetyków. Czytałam sporo dobrych opinii o kosmetykach profesjonalnych INSIGHT, które mają całkiem przyzwoite składy i postanowiłam je wypróbować. Odżywka nawilżająca do włosów dość szybko ujarzmiła moje elektryzujące się włosy. Szampon odmładzający bardzo dobrze oczyszcza włosy i skórę głowy. Chroni je przed szkodliwym działaniem wolnych rodników. Wzmacnia i odbudowuje oraz stymuluje ich wzrost. Odżywka nawilżająca ułatwia rozczesywanie splątanych włosów, co przy moich porowatych włosach jest bardzo istotnym czynnikiem, dobrze je nawilża i sprawią że są miękkie i lśniące. Zawiera organiczny ekstrakt z siemienia lnianego. Kosmetyki są w dwóch różnych pojemnościach. Dużej – 1000 ml i mniejszej – 500 ml. Są bardzo wydajne.
→ Łagodzący tonik-mgiełka z ekstraktem z owoców róży Vianek
Tonik zastąpił w tym miesiącu mojego ulubieńca – hydrolat oczarowy od Biochemia Urody, do którego na pewno wrócę. Po toniku nie oczekuję wielkich fajerwerków, ma odświeżać i przywracać naturalne PH skóry, co ten produkt czyni. Ma krótki, dobry skład, jest łagodny i dobrze współgra z wrażliwą cerą. Działa łagodząco i wycisza podrażnioną skórę.
→ Krem do rąk Imbir, drzewo sandałowe Yope
Hit ostatnich tygodniu. Krem bardzo dobrze odżywia skórę dłoni, szybko się wchłania nie pozostawiając tłustej warstwy. Wydajne, spore opakowanie wystarcza na minimum miesiąc intensywnego użytkowania. Po balsamie Yope, który na stałe zagościł w mojej łazience, zaufałam marce i kupiłam ich krem do rąk. Krem zawiera 98% składników pochodzenia naturalnego oraz o niskim stopniu przetworzenia. Zawiera ekstrakt z imbiru i drzewa sandałowego, olejki roślinne, masło shea, witaminę E.
Ulubione nowości w szafie
→ Buty sportowe Lacoste
Lubię styl casualowy i większość czasu spędzam w dżinsach, dlatego szukałam wygodnych i jednocześnie ciekawych butów do takich luźnych zestawów. Białe trampki Lacoste fajnie wpisały się w zawartość mojej szafy, noszę je bardzo często, zastąpiły zużyte już Conversy. Pasują do dżinsów i sukienek. Zakup okazał się bardzo udany. Przy mojej dość długiej stopie, wyglądają bardzo zgrabnie na nodze.
→ Skórzana ramoneska Massimo Dutti
Kolejnym bardzo udanym zakupem jest skórzana ramoneska. Długo szukałam takiej kurtki, która z powodzeniem zastąpi żakiet i będzie pasowała do sukienek. Jest prosta i bardzo uniwersalna, posiada platynowe okucia, które pasują zarówno do srebra jak i złota. Podszewka wykonana jest z wiskozy. Myślę, że spokojnie mogę założyć ją na przyjęcie weselne jako okrycie wierzchnie.
Ulubione posty na blogu
♥ Metamorfoza pokoju dziecka – zmiana koloru ścian, malowanie mebli i nowe dodatki. Wpis został przez Was bardzo dobrze przyjęty, co świadczy o tym, że lubicie wpisy wnętrzarskie. Na pewno pojawią się jeszcze takie na blogu.
♥ 30 dni zdrowego stylu życia i pierwsze efekty – zwiększyłam ilość owoców i warzyw w diecie, zrezygnowałam z kilku produktów i dołożyłam aktywność fizyczną. Pierwsze efekty przyszły już po miesiącu.
♥ Co zrobić by bez makijażu czuć się piękną – moje sposoby na gładką cerę plus moje zdjęcie bez makijażu.
To tyle na dziś, dajcie znać co zachwyciło Was w ostatnim czasie. Może odkryłyście rewelacyjne kosmetyki, dobre filmy, ciekawe książki, czy blogi. Podzielcie się nimi w komentarzach! :)
26 komentarzy
KUBUK bardzo lubię i dziś idę po najnowsze wydanie. Piękne mają zdjęcia, ciekawe teksty i przepisy, a wszystko na bardzo dobrym, grubym papierze <3 Cały czas zastanawia mnie fenomen i ostatnia moda na Yope, po denku może też się kuszę, bo moje dłonie wymagają codziennej, intensywnej pielęgnacji. Zaciekawiłaś mnie jednak tonikiem, bo właśnie szukam nowego wzamian za wodę różaną. Skłaniam się ku aloesowi, ale popatrzę jeszcze za opiniami na temat Vianek.
U mnie hitem okazała się właśnie woda różana (bez dodatków) i ponownie eyeliner od Wibo i róż do policzków Rimmela, niestety wycofany ze sprzedaży.
Zdjęcia w Kukbuku są przepiękne, mogłabym kupować tę gazetę dla samych zdjęć. Bardzo lubię wydania specjalne. Dzięki za polecenia kosmetyczne. :-)
Zgadzam się! 'La la land’ jest cudowne! Męczę już prawie pół roku :)
La la land to film, który będę polecała wszystkim i zawsze! A muzyka – wspaniała :) Też chętnie jej słucham, relaksuje mnie :)
ja za to mogę polecić „Dobrze się kłamie w miłym towarzystwie”, bardzo życiowy film o ciekawym zakończeniu :)
Szalenie dobry jest także „I nie było już nikogo” na podstawie Dziesięciu murzynków Christie :)
Oglądałam pierwszy film, polecam
Dziękuję za polecenie, na pewno sprawdzę. Filmy oglądam nałogowo. :-)
Polecam olejek łagodzący do demakijażu Vianek, pierwszy produkt który w 100% zmywa mój makijaż i do tego pięknie pachnie! Moja siostra była zszokowana, że po użyciu go ma tak gładką skórę.
Ja do demakijażu używam olejku Resibo, ale gdy go zużyję sprawdzę Vianek. Dzięki! 💗
Bardzo lubię takie herbatki ;)
Piękne uniwersalne białe trampki. Z chęcią zakupimy coś podobnego. Co do herbat, zdrowych i smacznych napojów nigdy za wiele.
Ja odkryłam w tym miesiącu zieloną kawę. Taka zwykła palona nigdy mi nie smakowała i bardzo chciałam znaleźć coś, co byłoby zdrowe i zastępowało czasami smak zielonej herbaty albo yerby… i okazała się idealna, także jeśli chodzi o szybkość budzenia rano. :-)
Nigdy nie piłam i nie słyszałam o takiej kawie. Chętnie sprawdzę, dziękuję za polecenie. :-)
Inspirujące, dzięki! Na Kukbuka niejednokrotnie spoglądałam, ale nigdy nie zdecydowałam się kupić. No ale skoro mówisz, że dobre, to teraz jak będę w pl, to sobie kupię i przetestuję. Najwyżej będzie na Ciebie :P
Najlepiej zdecyduj się na wydanie specjalne, jest lepsze od zwykłego. :-)
Dobra! A to się kupuje w bylejakim kiosku (czyt. czy dostanę na lotnisku w gdańsku), czy mam to w empiku kupić?
Tu masz listę punktów, w których jest dostępny – https://www.kukbuk.com.pl/dystrybucja/.
Dziękuję Ci dobra kobieto!
Ilekroć oglądam Twoje propozycje kosmetykowe, mój wzrok przykuwa koszyczek druciany:) mogłabyś napisać, gdzie go kupiłaś?
W HM Home. :-)
Muszę obejrzeć ten film <3
Buciki świetne :)
Piękna kurtka, miałam bardzo podobną i ukradli mi ją w klubie :( Muszę się wybrać do Massimo Dutti i ją przymierzyć.
Kurtka jest piękna; świetnie, że ma wiskozową podszewkę i uniwersalne okucia. Nie jest to jednak ramoneska. Zauważyłam, że to określenie na kurtkę motocyklową spopularyzowaną przez Marlona Brando w filmie „Dziki” jest stosowane wymiennie z „kurtką skórzaną”. Ramoneska jednak ma inny fason niż Twoja kurtka; ma podwójne klapy i przesunięty w bok zamek błyskawiczny. Swoją drogą ciekawa jestem, czy taki właśnie model ze stójką ma swoją nazwę.
To prawda, wiem o tym, ale nazwa już tak się przyjęła i spopularyzowała, że często używa się jej zamiennie. Pewnie błędnie. Jeśli chodzi o nazwę dla kurtki skórzanej ze stójką to spotkałam się z nazwą „cafe racer”.
Gdzie kupujesz kosmetyki Insight? Pozdrawiam :)
One są w wielu sklepach internetowych, więc spokojnie znajdziesz, nie chciałabym tutaj polecać jakiegoś konkretnego.