fbpx

Pomysły na majówkę

by Dorota Zalepa
17 komentarzy
weekend majowy nad morzem

Majówka zbliża się wielkimi krokami, jak się postaracie to możecie mieć nawet 9 dni wolnego. Wczasy jak nic! Co ja robię w długi weekend majowy? No idea! Dlatego postanowiłam zrobić listę pomysłów na majówkę. Zgodnie z długoterminową prognozą pogody, ma być bajecznie ciepło i słonecznie.

Sezon grillowania

To dobry czas na rozpoczęcie sezonu grillowania. Parę godzin z grillem, złotym napojem, kiełbaskami, na świeżym powietrzu, daje niezłego kopa energii (o ile nie przesadzimy z tym napojem). Uwielbiam grillować, bo po pierwsze obiad z głowy, niewielkim wysiłkiem mamy danie, które wszystkim smakuje, po drugie jest to świetna forma spędzania czasu ze znajomymi lub rodziną.

grillowanie

Sezon rowerowy

Rozpoczęłam go już tydzień temu. Po tak długiej zimowej przerwie, mięśnie poruszające rower do przodu, jakby przestały istnieć. Przypomniałam im gdzie są, na drugi dzień to one mi o tym przypomniały tworząc bolesne zakwasy. Mając tak piękne trasy rowerowe w Olsztynie i okolicach, rower jest po prostu obowiązkowy. No i zbliża się lato, a cellulitis nie śpi!

rowery

Polskatrip

Majówka to świetny czas na zwiedzanie Polski, wbrew pozorom, jest u nas wiele pięknych miejsc. Ja mam w okolicy lasy i jeziora, więc jak co roku chętnie wybiorę się nad morze, do Trójmiasta. Sopockie molo jest po prostu cudowne.

sopockie molo

Molo w Sopocie

Lokalna majówka

Warto sprawdzić co oferują dla nas nasze miasto i jego okolice. Koncerty, targi, zwiedzanie zabytków, atrakcje dla najmłodszych, organizowane są w wielu miejscowościach.

weekend majowy na mazurach

Starówka w Olsztynie

Wczasy

Weekend majowy nad morzem, w górach, albo za granicą w jakimś ciepłym kraju jest zawsze dobrym pomysłem.  Z nadmorskich miejscowości mogę polecić Rewal, w którym wypoczywałam latem. Świetne miasteczko, piękna plaża, sporo atrakcji turystycznych, a do tego rzut beretem do granicy niemieckiej, także podczas jednej wyprawy, można zaliczyć dwa kraje.

weekend majowy nad morzem

Rewal

A jak to wszystko nie wypali, chociaż dlaczego miałoby nie wypalić skoro jest zależne tylko od nas, ale gdyby jednak, to pozostanie mi balkon. Ja, balkon, książka, piwko, tez jest fajnie! A Wy jakie macie pomysły na majówkę?

Jeśli podobał Ci się wpis, proszę udostępnij go dalej. Dziękuję! :)




Podobne wpisy

17 komentarzy

ViRdu 22 kwietnia 2013 - 19:26

Przyznam szczerze, nie myślałam, ale na pewno: grill i jakieś winko (za piwem nie przepadam), spacer – zwłaszcza popołudniowy i lody, pewnie spotkania rodzinne, no i słońce z książką, byle tylko Mały spał albo z kimś poszedł na spacer ;-) Tak to widzę ;-)

Odpowiedz
Dorota 22 kwietnia 2013 - 19:38

Też mam zamiar nadrobić zaległości książkowe :)

Odpowiedz
abc 22 kwietnia 2013 - 19:50

Kierunek Trójmiasto! bez leniuchowania ;)

Odpowiedz
Jak to widzę ja 22 kwietnia 2013 - 20:52

Właśnie na majówkę wybieram się z paczką przyjaciół do Gdańska. Na pewno zrobimy grilla i zahaczymy o sopockie molo! :)

Odpowiedz
Dorota 22 kwietnia 2013 - 20:56

Bardzo podobają mi się te plany :) Trójmiasto to idealne miejsce i na wypoczynek, i na imprezowanie.

Odpowiedz
kudels 22 kwietnia 2013 - 21:43

ja będę grillować i rowerować siebie i bliskich ;)) mam nadzieję, że pogoda nas rozpieści! Pozdrawiam

Odpowiedz
looqash. 22 kwietnia 2013 - 22:01

Lecimy z żonką i dzieciakami do Kołobrzegu (jak zwykle, ale tam mamy darmową metę więc nie ma co wybrzydzać ;). Extra że ma być ciepło, może to będzie pierwszy od wielu lat wypad majowy kiedy będzie można się rozebrac nad morzem ;)

Odpowiedz
Dorota 23 kwietnia 2013 - 08:14

Dobrze mieć taką darmową metę nad morzem :)

Odpowiedz
Ania 22 kwietnia 2013 - 22:32

Już nie mogę się doczekać!

Odpowiedz
Malgosia 23 kwietnia 2013 - 09:09

Będę pracować;)

Odpowiedz
Dorota 23 kwietnia 2013 - 09:17

1 i 3 maja też?

Odpowiedz
Wacek 26 kwietnia 2013 - 08:42 Odpowiedz
aguska 23 kwietnia 2013 - 11:46

ja się ciągle waham, co robić, gdzie jechać, niby ma być ładnie, ale czy to tylko dobre intencje, czy sprawdzone prognozy? nie chcę, czegoś zarezerwować, a potem żeby się okazało, że 3, 4 dni będę siedzieć w hotelu, bo będzie lało. ostatnio trafiłam na artykuł o fajnej aplikacji na telefon http://praca.eniro.pl/blog/dlugi-weekend-juz-wkrotce/ i myśle, że nie będę nic rezerwować, tylko pojedziemy z mężem spontanicznie gdzieś w polskę, tylko wybierzemy jakiś kierunek i w drogę :) a na miejscu będziemy szukać miejsc do spania i zwiedzania :)

Odpowiedz
Dorota 23 kwietnia 2013 - 15:06

Świetny pomysł no i przyjrzę się bliżej tej aplikacji :)

Odpowiedz
Żurnalistka 25 kwietnia 2013 - 14:39

Miałam płynąć w rejs po Mazurach. Tradycja zapoczątkowana dawno temu i wciąż podtrzymywana. Łódka wynajęta, ale mąż nie dostał urlopu. Tak więc przyjaciele płyną bez nas…. skończy się na szybkim wypadzie na wieś do znajomych. Pozdrawiam.

Odpowiedz
Dorota 25 kwietnia 2013 - 16:20

To rzeczywiście niefart, ale inicjatywa świetna :)

Odpowiedz
Małgosia 30 kwietnia 2013 - 16:45

Oby pogoda dopisala!

Odpowiedz

Zostaw komentarz