Wiosna to pora roku, która zawsze nastraja mnie pozytywnie. Chciałabym być w wielu miejscach, zażywać pięknych widoków i świeżego powietrza, spacerować na plaży, jeździć na rowerze, urządzać pikniki, zwiedzać okoliczne miejscowości, organizować plenery fotograficzne, jadać śniadania w fajnych knajpkach, spotykać się z ludźmi. Jednak w obecnym stanie nie wszystko da się zrobić, są aktywności takie jak jazda na rowerze, które ze względu na ryzyko urazu, nie są wskazane dla kobiet w ciąży. Nie mam też tak dużo energii, by długo spacerować i zwiedzać, albo jechać na drugi koniec Polski, by podziwiać widoki. Jednak kocham słońce, budzącą się do życia naturę, ludzi i chcę ten czas wykorzystać jak najlepiej. Nie tylko na pracę, bo wiosną mam zdecydowanie najwięcej pomysłów i realizowałabym wszystkie na raz, ale także na to, by czerpać z życia garściami i po prostu umieć być tu i teraz. Dla siebie i dla najbliższych. Chcę być mamą, która ma czas na wygłupy z dzieckiem i nie zagłusza swojego sumienia kupując mu nową zabawkę, ale kreatywnie spędza z nim czas. Chcę być żoną, która widzi potrzeby swojego męża i znajduje czas na bycie tylko we dwoje. Chcę być kobietą, która znajduje chwilę, by zadbać o swoje zdrowie, ciało, wygląda tak jak by chciała i nie zaszywa się w rozciągniętym swetrze przed komputerem w domu, ale z uśmiechem patrzy w lustro. Chcę być człowiekiem, który widzi drugiego człowieka i nie przechodzi obojętnie, gdy ktoś potrzebuje pomocy. Chcę być fajną kumpelą dla moich przyjaciół w realu i w sieci.
To jest czas właśnie dla mnie. Jeszcze przed porodem, chcę skradać drobne chwile dla siebie, tak by życie nie przeciekało mi przez palce. Bym na koniec dnia mogła powiedzieć – to był fajny dzień, bo udało mi się zrobić tyle ciekawych rzeczy, a jeśli nawet leżałam cały dzień na leżaku i korzystałam ze słońca, to dlatego, że tak chciałam go spędzić, a nie ze względu na marazm, który nie pozwalał mi działać.
Co możemy zrobić wiosną by poczuć się lepiej i wykorzystać tę piękną porę roku? Oto kilka moich propozycji.
20 rzeczy do zrobienia wiosną
1. Pikniki – lub grill, jak zwał tak zwał, chodzi o to, by spędzić czas na świeżym powietrzu w gronie znajomych, czy rodziny, zjeść coś pysznego i dobrze się bawić. Sezon piknikowy już rozpoczęłam. Kilka godzin tylko dla rodziny, w okolicznościach przyrody, które zapierają dech w piersiach!
2. Zwiedzanie mniejszych i większych miejscowości – bardzo lubię te nasze wypady i zwiedzanie ciekawych miejsc na Warmii i Mazurach. Lubię też zapuszczać się nieco dalej w Polskę. Moje ulubione kierunki to nadmorskie miejscowości i w tym roku chciałabym spędzić kilka dni nad morzem jeszcze przed porodem. Możemy zwiedzać okolicę, czasami coś ciekawego znajduje się w granicach naszej miejscowości, a my tego jeszcze nie mieliśmy okazji zobaczyć.
3. Smakowanie różnych dań w nowych miejscówkach kulinarnych – w moim mieście jest ich sporo. Mam swoje ulubione lokale, ale chętnie zaglądam do nowych miejsc, szczególnie z polecenia znajomych. Możemy wyskoczyć na lody, naleśniki lub zdrowy koktajl.
4. Przejażdżki rowerowe – co prawda teraz nie mogę jeździć na rowerze, ale przejażdżki rowerowe są świetną atrakcją dla całej rodziny. Możemy wybrać się na lody, do parku lub po prostu wycisnąć z siebie siódme poty i pobudzić serce do pracy. To aktywność fizyczna, które jest dostępna prawie natychmiast. Jedyny warunek to posiadanie roweru, choć teraz w wielu miastach można je wypożyczyć.
5. Długie spacery – to teraz podstawa mojej aktywności sportowej i gdyby nie spacery czułabym się bardzo ociężale. Dzięki nim dotleniamy się, korzystamy ze słońca, podziwiamy naturę.
6. Spotkania w kawiarnianych ogródkach – kto nie czekał na chwilę, kiedy będzie mógł wypić ulubioną kawę w towarzystwie przyjaciół w kawiarnianym ogródku? Znacznie przyjemniej spędza się czas na zewnątrz, gdy słońce grzeje i powiewa ciepły wietrzyk. Uwielbiam takie wypady.
7. Jedzenie sezonowych owoców i warzyw – pojawiają się szparagi, świeża sałata, szczypiorek, rzodkiewka, botwinka. Wiosenne kanapki nie mają sobie równych. Po zimie nasze rezerwy witaminowe są wyczerpane, czas je uzupełnić.
8. Czytanie książek na ławce w parku – o ileż przyjemniej czyta się książkę w otoczeniu zieleni, niż na kanapie w domu. Możemy wyjść całą rodziną i gdy dzieci bawią się na placu zabaw, my mamy chwilę dla siebie. Warto wykorzystywać takie okazje.
9. Śniadania na balkonie – kto ma balkon ten wie, że śniadania na balkonie smakują sto razy lepiej, niż w domu. Gdy tylko temperatura na to pozwala, wychodzę na balkon i tam spożywam śniadania i przekąski w ciągu dnia, często też pracuję lub po prostu czytam. Warto urządzić balkon tak, by był przyjemnym miejscem wypoczynku. Nie musimy inwestować wiele, wystarczy coś do siedzenia, poduszki i mnóstwo kwiatów!
10. Warsztaty i kursy – wiosną organizuje się znacznie więcej różnych, często darmowych kursów i warsztatów. Przeważnie nie trwają długo, więc nie musimy czuć się zobowiązani do uczestnictwa na zajęciach przez kilka miesięcy, ale nawet takie kilkudniowe lekcje mogą zmotywować nas do działania i zainspirować do stworzenia czegoś ciekawego. Zdecydowanie preferuję kursy stacjonarne od tych internetowych, bo odrywam się od komputera i mam możliwość poznania nowych ludzi.
11. Ćwiczenia na świeżym powietrzu – to może być bieganie, rower, czy zwykła gimnastyka. Aktywność fizyczna na świeżym powietrzu ma wiele zalet, dotleniamy organizm, pobudzamy krążenie, odpoczywa także nasz umysł i wzrok, gdy wpatrujemy się w kolory ziemi.
12. Prace w ogrodzie – wiosna to czas na prace w ogrodzie lub balkonowym ogródku. Wiele osób twierdzi, że babranie się w ziemi świetnie odstresowuje.
13. Wizyty w muzeach i galeriach plenerowych (i nie tylko) – wiosną organizuje się znacznie więcej wydarzeń kulturalnych. Wiele z nich ma miejsce w plenerze. Możemy zwiedzić muzeum, galerię, uczestniczyć w koncertach lub wybrać się na plenerową wystawę w innym mieście.
14. Przygotowanie nowych smakowitych dań – wiosną zawsze robię tartę ze szparagami, która wychodzi absolutnie pysznie. Bądźmy w kuchni kreatywni i przygotujmy coś ekstra!
15. Zajęcia manualne – rysowanie, malowanie, szycie, fotografowanie, projekty DIY.
16. Porządki w szafie – wiosna to też świetny czas na porządki w szafie. Zmienia się pora roku, która wymusza na nas wymianę garderoby, możemy jednak podejść do tematu bardziej metodologicznie i przygotować sobie kapsułkową szafę. Jedną z takich ciekawszych form jest ograniczanie liczby ubrań i budowanie z nich zestawów – np. wyzwanie 10×10, które obecnie trwa.
17. Metamorfoza mieszkania – wraz z pierwszymi ciepłymi i słonecznymi dniami, częściej odczuwamy potrzebę zmian w naszym najbliższym otoczeniu. Wykorzystajmy ten zapał i stwórzmy metamorfozę salonu, pokoju dziecka, balkonu lub całego mieszkania. Nie musimy inwestować ogromnych pieniędzy, wystarczy kilka dodatków takich jak kwiaty, poduchy, plakaty, które ożywią nasze wnętrze.
18. Nauka języka obcego – przed nami sezon wakacyjny, warto w tym czasie podszlifować język obcy.
19. Imprezy w plenerze, na tarasie lub w domu – to czas spotkań towarzyskich. Zorganizujmy plenerowe lub domowe party, przyrządźmy smaczne przekąski, zaprośmy znajomych, pograjmy w planszówki i spędźmy ten czas razem.
20. Plenery fotograficzne – dla fanów fotografii wiosna jest świetną porą roku do zdjęć. Co prawda, by uchwycić wschód słońca trzeba wstać bardzo wcześnie, ale kolory jakie temu towarzyszą wynagrodzą nam wszystko. Teraz, gdy wszystko się pięknie zieleni, zdjęcia krajobrazu wychodzą zjawiskowo!
Wiosna daje nam dużo możliwości ciekawego spędzania czasu, bez wielkich nakładów finansowych. Przede wszystkim warto wyjść z domu i wykorzystać tę cudowną porę roku, łapać chwile dla siebie i dla rodziny, oderwać się od mediów społecznościowych i spotkać się z ludźmi na kawie w realu.
Oczywiście lista się nie kończy, bo do zrobienia wiosną jest jeszcze sporo ciekawych aktywności. Jestem pewna, że możecie dorzucić coś od siebie. Stwórzmy taką listę ciekawych aktywności, by łatwiej nam było zwolnić i korzystać z chwili. Co możemy robić wiosną?
19 komentarzy
Zgadzam się z każdym punktem! Życie jest piękne. Nie wiem, jak można tego nie dostrzegać :-). Ach, nie mogę się doczekać sezonu na arbuzy- pyszne, zdrowe i mają mało kalorii. Szczypiorek mi rośnie na balkonie i obcinam regularnie i jem. W tym miesiącu idę na kurs pakowania prezentów- na pewno będzie super. Pozdrawiam!
Oj arbuzy też uwielbiam! Też bym się wybrała na jakiś krótki kurs np. wizażu, makijażu, ale najpierw muszę skończyć fotografię. Super są Twoje sposoby na wykorzystanie wiosny! :)
Dzięki :-). Fotografia to super rzecz. Uwielbiam patrzeć na piękne zdjęcia, np. Twoje :-). Sama czasem próbuje czegoś fajnego z aparatem. Wychodzi różnie, he he. Ale chyba się kiedyś do tego bardziej przyłożę.
Paula, gdzie się odbywa kurs pakowania prezentów?
W Londynie, jeśli Ci po drodze :-).
chwilowo się nie wybieram :P pozdrowienia!
Tutaj mieszkam i znalazłam fajny. Mam nadzieję, że będzie super :-). Pozdrawiam!
poszukam u siebie, może coś znajdę – bo zawsze korzystam z internetu, a fajniej byłoby wyjść i spotkać się przy okazji z innymi.
Ja czekam na czerwiec, kiedy będzie zakwitać lawenda – planuje odwiedzić małą plantację pod Warszawą, czego już się nie mogę doczekać!
Fajne pomysły Dorota, czasami takie banalne rzeczy, które nie wymagają od nas wiele znajdują się obok nas – tylko mieć chęci i trochę czasu :):)
Podoba mi się ta tarta na zdjęciu :) Jest gdzieś przepis?
We wpisie jest podlinkowany. Tarta jest naprawdę pyszna. :-)
Pani Doroto, jeśli to nie tajemnica w którym Pani jest tygodniu? Wygląda Pani pięknie :) Ps. ja w 21 :)
To zdjęcie było zrobione dawno, kiedy jeszcze nie byłam w ciąży. Obecnie jestem w 24 tygodniu, czyli mamy podobnie. Zdrówka dla Ciebie i dzieciaczka. :)
Mam na myśli zdjęcie główne.
A ja miałam na myśli nie tylko zdjęcie główne :) pozdrawiam i również zdrówka! :)
Ojej to mnie zachęciłaś Dorota, po pracy śmigam nad morze, taki powrót do domku naokoło ;-)
U mnie wiosna to czas na rower… jak mi tego brakowało! A teraz do roweru dorzucam aparat… śmigam do lasu i łapię te drobne kwiatki, pączki i świeżość w naturze :)
Poza tym wiosna to u mnie czas na „porządki” – na biurku, w domu, w swojej szafie …i w sobie :)
Wiosna jest ekstraaaaa. Podałaś wiele fajnych pomysłow. Też chciałabym chłonąć ją w każdym calu!
Świetna lista, tej wiosny nie wyrobię się z realizacją wielu punktów, ale już tworzę listę na lato i kilka punktów się zgadza :). Przede wszystkim piknik, który planuję od kilku sezonów i nigdy się nie zmobilizowałam finalnie! Poza tym zdecydowanie najbardziej lubię uroki wiosny na długich spacerach, wycieczkach rowerowych i próbując nowych smaków sezonowych. Nigdy nie przygotowywałam szparagów i rabarbaru i koniecznie chcę to nadrobić :).