fbpx

Ulubieńcy miesiąca – maj 2017

by Dorota Zalepa
21 komentarzy

Hej! Zapraszam na ulubieńców maja. :)

 

Ulubiona książka – Zjedz tę żabę, Brian Tracy

 

Do poradników podchodzę raczej sceptycznie. Traktuję je jako formę inspiracji, a nie jako prawdę objawioną. Sprawdzam różne metody i wybieram z nich te, które dają rezultaty. Myślę, że spojrzenie każdego autora na dany temat jest nieco inne i to od nas zależy, który sposób wprowadzimy w życie. Na mnie pozytywnie wpłynęła lektura książki „Zjedz tę żabę” Briana Tracy.  Autor podaje techniki wspomagające organizację pracy, które mają nas przybliżyć do osiągnięcia celów. Pisze także, że zawsze będzie więcej do zrobienia niż czasu, więc zamiast na siłę wciskać kolejne zadania powinniśmy z wielu z nich zrezygnować i skupić się tylko na tych, które są dla nas najważniejsze. Tytułową żabą jest najtrudniejsze zadanie do wykonania każdego dnia i to od niego powinniśmy zaczynać naszą pracę.

 

Ulubiony serial – „Anne”

 

„Anię z Zielonego Wzgórza” czytałam w dzieciństwie, potem oglądałam ekranizację, słuchałam audiobooka a teraz obejrzałam pierwszy sezon nowego serialu „Anne”. To niesamowite uczucie, kiedy przypominasz sobie przygody uroczej, rudowłosej marzycielki i jej przesympatycznych opiekunów. Te same, które z wypiekami na twarzy śledziłam w dzieciństwie. Nowa wersja Ani bardzo mi się podoba, serial jest świetnie nakręcony, aktorzy dobrze dobrani, a cały obraz przyjemny dla oka. Bardzo, bardzo polecam.

 

Ulubiony film – „Chata”

 

Kilka lat temu czytałam książkę „Chata” Wiliama Paula Younga i pamiętam, że zrobiła na mnie duże wrażenie. Postanowiłam obejrzeć film, który jest jej ekranizacją. Film opowiada historię mężczyzny – męża i ojca, który zraniony przez życiowe wydarzenia odnajduje na swojej drodze Boga. Jego wyobrażenie Stwórcy w zderzeniu z doświadczeniem całkowicie się rozbija. Bóg nie wygląda jak majestatyczny pan z siwą brodą, który karze za złe uczynki. Główny bohater Mack musi przejść długą drogę, zanim odzyska wiarę i pogodzi się ze stratą. Film zmusił mnie do zastanowienia się nad moją wiarą, czy rzeczywiście ufam i opieram na niej swoje życie, czy jednak staram się polegać przede wszystkim na sobie.

Ulubione konto na Instagramie – @local_milk

 

Pisałam Wam ostatnio, że Instagram jest świetnym źródłem inspiracji fotograficznej. Uwielbiam obserwować piękne i spójne profile. Jednym z nich jest profil Beth Kirby, która kocha fotografię, kuchnię, podróże i daje temu wyraz  na swoim profilu.

Ulubione kosmetyki

 

W tym miesiącu bardzo ograniczyłam zakupy kosmetyczne, chcę zużyć najpierw to co mam. Ostatnio polecałam Wam kosmetyki do włosów Insight, które dobrze się sprawdzają i na pewno jeszcze wypróbuję ich wersję odżywiającą. Na razie wróciłam do szamponu Alterry, który jest takim moim kołem ratunkowym, gdy zabraknie mi produktów. Kupuję go w Rossmannie, więc jest łatwo dostępny. Postanowiłam wypróbować także Maskę do włosów Alterry bio-owoc granatu i bio-aloes i nie zawiodłam się. Włosy są miękkie i dobrze nawilżone, bez problemu mogę je też rozczesać, co jest dość trudne przy kosmetykach naturalnych. Maska ma w składzie naturalne oleje, masło shea i wyciągi roślinne pochodzące z upraw ekologicznych. Moje włosy przetestowały już wiele kosmetyków naturalnych i bardzo ciężko mi znaleźć takie, do których nie mam żadnych zastrzeżeń. Po jakimś czasie włosy stają się suche i elektryzują się. Wtedy szybko wracam do sprawdzonego szamponu Alterry, a teraz także po maskę.

Kolejnym produktem który mogę polecić jest balsam CC Cream Body Perfection Bielenda. Używam go sporadycznie na imprezy, gdy odsłaniam nogi i ramiona. Ładnie wyrównuje koloryt i ukrywa drobne siniaki i naczynka na nogach. Po aplikacji skóra delikatnie połyskuje i wygląda na lekko muśniętą słońcem. Efekt jest bardzo naturalny.

 

Ulubiony zakup – sandałki Aldo

 

W ubiegłym miesiącu kupiłam sukienkę i buty na wesele. Szukałam takich rzeczy, które będę mogła nosić także na inne okazje. Z butami mam zawsze największy problem, szczególnie jeśli chodzi o szpilki. Ze względu na mój wzrost obcas nie może być zbyt wysoki, co bardzo ogranicza wybór. Mój rozmiar też nie jest tak powszechny, więc zazwyczaj szukam butów w sklepach internetowych. Odesłałam wiele par zanim znalazłam moich ulubieńców – eleganckie i ponadczasowe sandałki na średnim obcasie od Aldo. Są ponadczasowe, klasyczne, uniwersalne i idealnie nadają się na różne uroczystości. Przede mną kolejne wesele, więc poszukiwania butów mam już z głowy.

Zdjęcie: Instagram

Ulubione posty na blogu

 

Damska torebka – obszerny poradnik poparty sondażem przeprowadzonym na Facebooku

Jak usprawnić pielęgnację by nie zabierała dużo czasu – kilka trików pielęgnacyjnych, które wykonujemy przy okazji innych czynności

Jak podnieść poczucie własnej wartości – wpis o tym jak radzę sobie z wewnętrznym krytykiem i co wpływa na moją samoocenę

Kameralna Szafa 10×10 – edycja wiosenna – bardzo cieszy mnie, że akcja tak fajnie się rozwija i już nie mogę doczekać się kolejnej edycji

 

To tyle na dziś. Czekam oczywiście na Wasze polecenia. Może przeczytaliście jakąś ciekawą książkę, obejrzeliście inspirujący film lub przetestowaliście nowe kosmetyki, które się sprawdziły? Dajcie znać!

 

Jeśli podobał Ci się wpis, proszę udostępnij go dalej. Dziękuję! :)




Podobne wpisy

21 komentarzy

nie pospolicie 7 czerwca 2017 - 16:45

Też jestem w trakcie oglądania Ani i codziennie nie mogę się doczekać wieczoru i seansu :) Uwielbiam takie kino. Bielendy też używam, jako przedstawicielka bladziochów i bardzo chwalę ;)

Odpowiedz
Dorota Zalepa 7 czerwca 2017 - 17:11

Dla mnie też Ania stała się wieczornym rytuałem. :)

Odpowiedz
Anna Dziedziul 7 czerwca 2017 - 18:00

Dziękuję za polecenie książki. Przesłuchałam ją sobie na YT. Ciekawa.
Ze swojej strony mogę polecić książkę i serial „Opowieść Podręcznej”. Opis na filmwebie.

Odpowiedz
Dorota Zalepa 7 czerwca 2017 - 21:12

Dziękuję za polecenie. Zapowiada się ciekawie. :-)

Odpowiedz
BogusiaM 7 czerwca 2017 - 20:24

Też bardzo lubię ten balsam z Bielendy:) Ja używam go dosyć często wiosną-latem do spódniczek/sukienek. Właśnie o nim wczoraj napisałam na blogu a dziś opublikowałam post, bo tak się składa, że ja już kolejną tubkę używam a poznałam go 2 lata temu i wtedy tylko nieco o nim wspomniałam.
Sandałki bardzo ładne, chociaż paseczek na kostce bywa problematyczny i nie każdemu pasuje.

Odpowiedz
Dorota Zalepa 7 czerwca 2017 - 21:14

U mnie gości od zeszłego lata. Często nie używam bo mam wrażenie że trochę wysusza skórę. Też masz takie odczucia?

Odpowiedz
BogusiaM 8 czerwca 2017 - 13:22

No właśnie nie, rajstopy w sprayu wysuszały a przy tym balsamie jest ok. A ja mam raczej suchą skórę na ciele przez niedoczynność:/

Odpowiedz
Ania 8 czerwca 2017 - 15:40

A ja go kupilam rok temu i po kilku uzyciach komus oddalam, bo mialam wrazenie, ze za duzo ma tych drobinek i ze to niezbyt ladnie wyglada. teraz nogi i ramiona doslownie muskam takim olejkiem z drobinkami z sephory, bardziej podoba mi sie efekt. Choc oczywiscie on niczego nie maskuje.

Odpowiedz
BogusiaM 8 czerwca 2017 - 22:34

A ja lubię te drobiny. Olejków nie, bo niestety mam problemy z potliwością, więc nie mogę mieć takiej warstwy na skórze.

Odpowiedz
Pani Komoda 7 czerwca 2017 - 20:52

Oj ja już się dawno nauczyłam zjadać żabę – a miałam z tym wielki problem! Teraz jest ok! :) Ps i żaba nie jest taka straszna …

Odpowiedz
Dorota Zalepa 7 czerwca 2017 - 21:16

Tak, ja kiedyś zaczynałam pracę od lekkich spraw, jak maile, social media, teraz od razu zabieram się za największe. To pomaga zorganizować sobie wszystko. :-) No i polubiłam się z planowaniem.

Odpowiedz
Madame Malonka 8 czerwca 2017 - 07:57

O „Chacie” słyszę kolejny raz dobre opinie. Muszę wpisać go na listę filmów. Z seriali jestem obecnie po seansie najnowszego seoznu „House of Cards” i w trakcie „Wersalu”.

Odpowiedz
Ania Kalemba 8 czerwca 2017 - 09:42

Jesteś już drugą blogerką u której widzę polecenie tego kremu z Bielendy. Za tydzień mam wesele, myślę, że się przyda :) A seriali nie oglądam, ale myślę, że dla Ani zrobię wyjątek :)

Odpowiedz
Dorota Zalepa 8 czerwca 2017 - 19:57

Krem jest bardzo fajny, na takie imprezy jak wesele bardzo się przydaje, ale możesz używać go także latem za każdym razem, gdy odsłaniasz nogi. :)

Odpowiedz
Ania Kalemba 8 czerwca 2017 - 22:32

Kupiłam dziś! Jutro będę testować :*

Odpowiedz
moje IDEALIA 8 czerwca 2017 - 14:04

Serial Ania jest genialny, szczerze polecam. Szkoda, że na razie wyszło tylko 8 odcinków.

Odpowiedz
Dorota Zalepa 8 czerwca 2017 - 19:56

Mi został ostatni odcinek. :( #smuteczek

Odpowiedz
Ania Liść jarmużu 8 czerwca 2017 - 15:36

Widziałam już mnóstwo pozytywnych opinii o Anne i chcę w końcu zobaczyć ten serial :) Ostatnio zastanawiałam się nad nową maską do włosów i chyba wypróbuję Alterrę. Aktualnie oswajam się z ich szamponem ;)

Odpowiedz
Ania 10 czerwca 2017 - 14:59

Czy widziałaś już film „Teraz i w godzinę śmierci”? Polecam :)

Odpowiedz
Dorota Zalepa 10 czerwca 2017 - 15:30

Nie, ale na pewno obejrzę. Dzięki za polecenie, obejrzałam zwiastun i mnie bardzo zaciekawił. :)

Odpowiedz
Ania 10 czerwca 2017 - 16:33

:)

Odpowiedz

Zostaw komentarz